logo
Czwartek, 25 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Jarosława, Marka, Wiki – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Maria Ryś
Gdybym wiedziała wcześniej...
Wychowawca
 


Natomiast zespół PAS nie zależy od światopoglądu, wyznania, wrażliwości moralnej kobiety. Jego przyczyny mają raczej charakter fizjologiczno-psychologiczny, związany z gwałtownym przerwaniem przemian zachodzących po poczęciu dziecka w organizmie matki. PAS jest typem zaburzenia chronicznego, u którego podłoża leżą wyparte reakcje emocjonalne oraz ból fizyczny i psychiczny. Kliniczny obraz tego syndromu objawia się dużym niepokojem, niezadowoleniem z życia bez obiektywnych przyczyn, brakiem sensu życia, beznadziejnością, depresją. Często występują zaburzenia relacji z najbliższymi, niechęć do współżycia seksualnego. Mogą wystąpić także bardzo silne lęki, koszmary senne, kobieta może słyszeć głosy nie narodzonych dzieci. Często zespół PAS (podobnie jak inne zaburzenia psychiczne) wraca, i jeżeli kobieta w czasie remisji (poprawy stanu zdrowia) nie podda się terapii, zaburzenie to może powracać cyklicznie aż do śmierci.
 
W sytuacji naturalnej śmierci dziecka, także w przypadku samoistnego poronienia, matka może świadomie przeżyć negatywne emocje, żal, smutek. W przypadku przerywania ciąży do takiego rozładowania emocji nie dochodzi. Natomiast następuje silna racjonalizacja, wręcz uczucie ulgi zaraz po tzw. zabiegu. Dopiero później "stygmat" aborcji (jak go nazywają lekarze), daje o sobie znać, wywołując poczucie mniejszej wartości, zgorzknienie, wyrzuty sumienia, które bardzo trudno zagłuszyć.
 
Inne skutki przerywania ciąży
 
W 1987 roku przeprowadzono w Stanach Zjednoczonych badania 252 kobiet, które stały się członkami Organizacji Kobiet Skrzywdzonych przez Aborcję(5). Około 70% z nich stwierdziło, że przeżywały taki okres, w którym starały się radykalnie zaprzeczać istnieniu u nich jakichkolwiek skutków aborcji. Dla niektórych z nich okres ten trwał kilka miesięcy, dla innych 10-15 lat. Wśród badanych kobiet 62% przeżywało tendencje samobójcze, a u 20% tendencje i próby samobójcze utrzymują się nadal, 51% tych kobiet do aborcji namówił mąż lub chłopak, ojciec dziecka. Większość z tych kobiet po zabiciu dziecka czuje ogromną niechęć do tego mężczyzny.
 
Badania przeprowadzone w 1985 roku obejmowały grupę 100 kobiet po dokonaniu zabiegu przerywania ciąży w prywatnej klinice Mount Sinai School of Medicine(6). Spośród badanych 46% przyznało, że aborcja stała się przyczyną największego kryzysu w ich życiu, większość kobiet doświadczyła poczucia straty i goryczy, zamiast oczekiwanej ulgi i wolności. 48% stwierdziło, że relacje z ojcem zabitego dziecka zmieniły się znacząco na niekorzyść, lub wprost załamały się, u 33% kobiet wystąpiły po zabiegu przerywania ciąży zaburzenia seksualne, 52% odczuwa smutek, poczucie pustki, rozdrażnienie, całkowity brak radości z życia - przeżycia, których wcześniej nie doświadczały.
 
W 1984 roku przeprowadzono badania długofalowe 75 małżeństw po zabiegu przerwania ciąży(7). U 25% badanych więzi w małżeństwie całkowicie się załamały. Większość stwierdziła wzrost drażliwości i poczucia winy we wzajemnych relacjach.
 
Badania przeprowadzone w 1984 roku wśród studentów w Stanach Zjednoczonych pozwoliły zauważyć, że "stygmat" aborcji występuje nie tylko u kobiet, ale także u ojców tych dzieci(8). Stwierdzono u nich występowanie poczucia mniejszej wartości, negatywne spostrzeganie osób płci odmiennej, zaburzenia więzi z dotychczasowymi partnerkami oraz występowanie ostrych konfliktów po aborcji.
 
W 1985 roku przeprowadzono szeroko zakrojone badania dotyczące wpływu aborcji na relacje pomiędzy małżonkami(9). W efekcie tych badań powstało studium przypadków osób przeżywających kryzys małżeński po zabiegu przerywania ciąży. U wielu małżonków stwierdzono wyparcie poczucia winy, które ujawniło się dopiero po ki1ku latach. Małżeństwa te przeżywały zaburzenia pełnienia ról, poważne konflikty, zdrady małżeńskie, obniżone poczucie własnej wartości.
 
W 1986 roku opublikowano badania przeprowadzone przez doktora Edwarda Sheridan w Georgetown University Hospital, dotyczące wpływu przerywania ciąży na urodzone już rodzeństwo(10). Jeżeli dzieci wiedziały o ciąży matki, oczekiwały narodzin dziecka. Kiedy ono się nie pojawiało, dzieci przeżywały poczucie frustracji, często winę przypisując sobie. W wielu przypadkach stwierdzono u dzieci występujący lęk przed matką po tym, gdy się dowiedziały o zabiegu przerwania ciąży.
 
Podobne dane uzyskała dr Joanne Angelo, przeprowadzając badania dzieci w klinice Tufts University School of Medicine w 1987 roku(11). Stwierdziła poważne zaburzenia u dzieci, które wiedziały o dokonaniu zabiegu przerywania ciąży przez swoje matki. U tych dzieci występowało wyizolowanie od rodziców, lęk przed rodzicami.
 
W 1989 roku ukazał się artykuł Philipa G. Neya i Adele Rose Wickett Mental Health and Abortion: Review and Analysis(12), omawiający ponad sto publikacji dotyczących skutków przerywania ciąży. Autorzy stwierdzają, że większość kobiet w wyniku aborcji doświadcza poczucia winy, nieszczęścia, niepokoju, zaburzeń snu, obniżenia poczucia własnej wartości, a także ma poczucie braku bezpieczeństwa, braku oparcia w najbliższej osobie - kobiety te przeżywają negatywne zmiany w osobowości, doświadczają zaburzeń seksualnych(13). Powołując się na badania Blumberga i innych stwierdzają, że na depresję po aborcji cierpi 92% kobiet oraz 82% mężczyzn - ojców zabitych dzieci.
 
 
 
Zobacz także
M.J.
Chciałam napisać artykuł, który by przyczynił się, chociaż w jakiś maleńki sposób do powstrzymania kobiet, przed usunięciem niechcianego dziecka. Teraz wiem, że odkąd zaczęłam myśleć nad tym problemem, zrozumiałam, że zadanie to przerasta moje możliwości pod każdym względem... Usunięcie Niechcianego – przecież to takie proste. Usuwamy codziennie sterty śmieci, wyrzucamy je na śmietnik, palimy, spłukujemy...
 
M.J.
Bardzo zdziwiło mnie, gdy ktoś powiedział, że Kościół nakłada jeszcze ekskomunikę, np. na matkę, która targnie się na życie dziecka nie narodzonego.
 
Dorota Drewniak
Bóg przyszedł tak bardzo cichutko, niepostrzeżenie, nawet nie widziałam dokładnie kiedy. Czułam tylko jak odchodzi, zabierając mi tatę. Teraz On będzie mi Tatą: niebieskim i ziemskim". Śmierć jednego z rodziców nie jest łatwa do zaakceptowania. Oto, jak wyglądało misterium śmierci pewnego ojca i jak to przeżyła jego córka.
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS