logo
Czwartek, 28 marca 2024 r.
imieniny:
Anieli, Kasrota, Soni, Guntrama, Aleksandra, Jana – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Rinaldo Falsini
Gesty i słowa Mszy Świętej
Wydawnictwo Bratni Zew
 


Rinaldo Falsini
Gesty i słowa Mszy Świętej
Aby je lepiej rozumieć
Poradnik
stron 216, format 130x210mm
ISBN 978-83-88903-72-4
cena det. 29.90 zł
Kup tą książkę

 
Ofiara za Mszę Świętą
 
Jeśli Eucharystia jako „fakt eklezjalny” stała się wielką zdobyczą Soboru Watykańskiego II, to jak wyjaśnić prośbę o Mszę Świętą za swoich zmarłych, połączoną z ofiarą pieniężną? Czy nie mamy do czynienia z aktem kupna-sprzedaży?
 
Mszy Świętej się nie kupuje, a jej owocami się nie spekuluje: każda Eucharystia jest czynnością eklezjalną, Kościoła i dla Kościoła; jest czynnością wszystkich i dla wszystkich. Podmiotem każdej modlitwy podczas celebracji eucharystycznej jesteśmy zawsze „my”, zaś odbiorcami są ci, za których Chrystus wydał w ofierze swoje Ciało i swoją Krew: „za was i za wielu”. Także wówczas, gdy Eucharystia jest celebrowana w małej grupie, nie jest nigdy czynnością prywatną, lecz – jak naucza soborowa Konstytucja o liturgii świętej (KL 26) – należy do całego Ciała Kościoła, uwidacznia je i na nie oddziałuje. Bez wątpienia można wprowadzić szczegółową intencję modlitwy za zmarłych – jak również za żywych – zaś pobożność ludowa, nie zawsze należycie oświecona, zaakcentowała jej ważność i włączyła w to kapłana, przekazując ofiarę w formie pieniężnej. Praktyka ta pochodzi sprzed roku 1000 i nie jest wolna od nadużyć. W tej sprawie można wskazać w okresie posoborowym niemało oznak poprawy: silne ograniczenie liczby Mszy Świętej za zmarłych, zastąpione, niestety, niekontrolowanym wymienianiem imienia lub imion zmarłych podczas Modlitwy Eucharystycznej; nowe znaczenie ofiary zbieranej podczas Mszy Świętej, nadane przez Pawła VI w pewnym dokumencie, a polegające na pojmowaniu jej jako integrującym uczestnictwie w ofierze Chrystusa i jako wkładzie w utrzymanie kapłana; debata pomiędzy teologami i duszpasterzami nad propozycjami i inicjatywami lokalnymi w kwestii zniesienia ofiar za poszczególne Msze Święte, i zastąpienie ich wspólnym funduszem, powstałym z wolnych datków, bez żadnych warunków i bez matematycznych kalkulacji.
 
Bardziej niż na inicjatywy zewnętrzne, zawsze przydatne, należy podkreślić zmianę mentalności. Zrozumienie eklezjalnej i centralnej wartości Mszy Świętej pomoże przezwyciężyć każdą wizję partykularystyczną i interesowną, eliminując także pozory rynku. Kto „zamawia” Mszę Świętą za swoich zmarłych, dając kapłanowi ofiarę pieniężną, powinien być przekonany, że ten jego gest nie wychodzi poza osobiste zaangażowanie, jako udział w misterium Chrystusa i prośbę skierowaną do miłosierdzia Bożego, aby przyszło z pomocą jego drogim zmarłym. Bóg, jakkolwiek całkowicie wolny co do rozdzielania dobrodziejstw zbawczej ofiary, nie pozostaje niewrażliwy na modlitwę Kościoła. Jednak myślenie, że może być uwarunkowany ofiarą pieniężną w rozdzielaniu swoich darów na rzecz wymienionego z imienia zmarłego, brzmi jak zniewaga Jego osoby, sensu Eucharystii, powagi naszej wiary.
 
W każdym razie, Eucharystia nie może uginać się pod naciskiem pieniądza ani też być zamknięta w czyimś prywatnym horyzoncie, lecz zachowuje swój eklezjalny charakter wielkiego działania łaski dla zbawienia otrzymanego od Chrystusa na krzyżu jako dobrodziejstwa dla wiernych i całej ludzkości.

Zobacz także
ks. Henryk Łodziana SDS
Ołtarz przykryty białym obrusem. Po jego lewej stronie wielka księga, wsparta o przeźroczystą podstawę. Na grubej, czerwonej okładce błyszczące złotem, tłoczone w skórze symbole: krzyż, a pod jego ramionami greckie litery "A" i "Omega". Pomiędzy żółtawymi kartami szerokie różnokolorowe wstążki oraz szereg niewielkich wypustek, znaczących najczęściej używane teksty. Tak prezentuje się Mszał Rzymski...
 
Jakub Banaszkiewicz
Modlitwa. Bez niej nie zbliżymy się do Boga. Człowiek nie może rozeznać właściwej drogi. W modlitwie naszej nie może być improwizacji. Wręcz przeciwnie, muszą być pewne zasady. Modlitwa musi nas wprowadzić do życia wewnętrznego, duchowego. To jest pierwsza i największa zasada. Pozostałe to: czytanie duchowe, wyrzeczenie zewnętrzne i wewnętrzne, oraz życie w obecności Bożej. Przypatrzmy się bliżej tym trzem zasadom.
 
Wojciech Zagrodzki CSsR
– rozmowa z o. Rafałem Szymkowiakiem OFMCap –
W wychowaniu sprawą kluczową jest osobowa relacja między wychowawcą a wychowankiem. Młody człowiek jest wręcz zaprogramowany na tworzenie więzi, najpierw w rodzinie, ale później także z nauczycielem, duszpasterzem czy wreszcie z samym sobą. Jeśli ta więź nie zaistnieje, to w sytuacji pojawiających się w nim napięć sam sobie nie poradzi.
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS