Ewangelia św. Mateusza używa greckiego słowa magoi – które może być tłumaczone wieloznacznie – jako mędrcy, magowie, kapłani, a nawet czarownicy czy wróżbici. Słowo to pojawia się w Biblii zarówno w negatywnym, jak i w pozytywnym kontekście. Szczupłość opisów dotyczących narodzin Jezusa spowodowała, że w wiekach późniejszych pojawiły się wokół tego różne legendy i podania.
Z Grzegorzem Górnym rozmawia Łukasz Kaźmierczak
Wcielenie Jezusa jest namacalnym potwierdzeniem wielkiej wartości naszego ziemskiego życia, które chociaż cały czas „uduchawiane” i nakierowywane na wieczność, to jednak aby wyrazić i rozwinąć się, potrzebuje całej fizyczności, czyli mówiąc najprostszym językiem – ciała.
Nie wiadomo, dlaczego są na świecie takie kobiety, które zdolne do poświęceń i do dawania siebie innym, pomimo wielkiego serca i wielkiej miłości do drugiego człowieka, nie mogą mieć dzieci. Co czują? Tego tak naprawdę nikt nie wie i nie zrozumie, dopóki sam nie zetknie się z tym problemem.
Czy kicz artystyczny dowodzi kiczowatego życia duchowego tego, kto aprobuje kicz? A kicz religijny? Kicz dewocyjny? Czy oznacza kiczowate życie wewnętrzne, kiczowatą religijność, kiczowatą wiarę? W roku 1984 Sekcja Historii Sztuki Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego zorganizowała sesję pod hasłem „Sacrum i sztuka”. To była pierwsza taka konferencja, na której spotkali się teologowie, historycy sztuki i artyści. Kicz religijny nie był przedmiotem żadnego referatu, ale wątek ten pojawił się w dyskusjach.
Moim zdaniem duchowość mężczyzny jest ściśle związana z jego życiową sytuacją, z pełnionymi w życiu rolami. Ale wspólny mianownik, do którego z całą pewnością moglibyśmy to wszystko sprowadzić, to autentyczna potrzeba życia z Panem Bogiem, osobowym Bogiem. Mężczyzna ma taką potrzebę.
O męskiej duchowości opowiada ks. Michał Olszewski SCJ, w rozmowie z Przemysławem Radzyńskim
Przełom roku zawsze wiązał się z wieloma ludowymi zwyczajami i przesądami. Dla tych, którzy zaczynają rok „w imię Boże”, zwyczaje te pozostają już tylko folklorystyczną ciekawostką... W Polsce szampan na sylwestrową noc jest zwyczajem stosunkowo młodym, bo dopiero powojennym. Wcześniej w tę jedyną w roku noc toasty wznoszono tokajem.
Wszyscy pragniemy żyć w radości. Tęsknota za radością jest uniwersalna. Ale doświadczanie smutku (przynajmniej od czasu do czasu) jest też powszechne. Jest nam bardzo źle, gdy w smutku upływa nam życie. Brak radości jawi się nam jako wielki brak. Tęsknota za życiem w radości i jej nierzadki brak otwierają nas na poszukiwania kogoś, kto pomógłby nam żyć w pokoju serca i w radości.
Chrześcijaństwo jest odpowiedzią na Słowo objawiającego się Boga – na to Słowo, które stało się ciałem i zamieszkało między nami. Nie ma silniejszego związku dla chrześcijanina niż związek wiary i Słowa. To ten związek określa naszą tożsamość. Co więcej, to ten związek Słowa i wiary stoi u początku historii zbawienia i najdobitniej wyraża jej wypełnienie.
Święta Bożego Narodzenia to czas, kiedy szczególnie mocno dochodzi do głosu potrzeba życia w bezpiecznym, pełnym miłości domu. Rozczarowania i zawiedzione oczekiwania szczególnie w tym czasie są mocno przeżywane. Czasem pojawia się niezgoda, a nawet bunt wobec rzeczywistości.
Z Małgorzatą Baster, psychologiem, rozmawia Michał Nieniewski
Nie trzeba prowadzić specjalnych badań antropologicznych, aby być przekonanym, że nie ma kultury bez świętowania, oraz że świętować może tylko człowiek. Mimo iż badania odsłaniają coraz liczniejsze podobieństwa pomiędzy zachowaniem zwierząt i ludzi, niemniej jednak nie spotkałam opisu świętowania wśród zwierząt. Co najwyżej można by się spodziewać obecności jednej z cech świętowania, nie zaś świętowania pełnego.
Jak większość ludzi, nie rozumiałam, że Bóg mógłby kochać właśnie mnie – w depresji i poplątaniu, których tak bardzo się wstydziłam. A ponieważ nie rozumiałam, ciężko było mi w to uwierzyć – pisze Daphne K., żona alkoholika.
W dzień ostateczny okaże się, jak bardzo mylili się ci, którzy w historii widzieli jedynie absurdalny splot przypadków bez sensu i bez celu. Tak nie jest! Historia ma swój punkt wyjścia i ma swój ostateczny cel, ukoronowanie, ukazanie logiki tego, co dotąd wydawało się niejasne.