logo
Czwartek, 25 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Jarosława, Marka, Wiki – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Andrzej Zwoliński
Grzechy Cudze
Wydawnictwo WAM
 


Andrzej Zwoliński
Wydawca: WAM
Rok wydania: 2009
ISBN: 978-83-7505-353-1
Format: 156x232
Stron: 408
Rodzaj okładki: miękka

 
Kup tą książkę

 

Potrzeba autorytetu i posłuszeństwa

Społeczeństwa ludzkie są powiązane z sobą rozmaitymi rodzajami form organizacyjnych, wytwarzającymi szereg różnych zobowiązań, relacji, pozycji poddaństwa i przełożeństwa. Jedne z nich łączą się ze strukturą władzy, a inne np. z kontaktami opiekuńczymi. Celem różnych prerogatyw, wzajemnych zobowiązań i uzależnień jest ogólne dobro współżycia ludzi połączonych wspólnotą losu w pewnym okresie historii, na określonym obszarze. W każdej strukturze społecznej zakłada się nadrzędność jednych ludzi nad drugimi, a podporządkowanie innych. Jednym z najważniejszych zobowiązań jest u podwładnych posłuszeństwo, czyli akt woli, oraz sprawność podporządkowania własnej woli i czynów decyzjom osoby lub instytucji, które mają charakter rozkazodawczy.

 Posłuszeństwu odpowiada posłuch, będący właściwością autorytetu społecznego, który dysponuje postępowaniem poddanych. Posłuszeństwo znajduje swe umocnienie w Piśmie Świętym, które wielokrotnie o nim mówi, np.: Nie będziesz złorzeczył temu, który rządzi twoim ludem (Wj 22, 27) ; Lepsze jest posłuszeństwo od ofiary (1 Sm 15, 22) ; Każdy niech będzie poddany władzom, sprawującym rządy nad innymi... Kto więc sprzeciwia się władzy - przeciwstawia się porządkowi Bożemu (Rz 13, 1-2).

Posłuszeństwo jest także mechanizmem psychologicznym, który łączy indywidualne działanie z celami społecznymi. Ułatwia więc wspólną realizację wielkich dzieł ludzkości. Jest spoiwem, które łączy ludzi z systemami władzy. Dlatego mieści w sobie także tragiczne konsekwencje tej więzi. Już dawno zauważono, że posłuszeństwo może odsuwać na dalszy plan wszystko, co jednostka nauczyła się w zakresie etyki i moralnego postępowania: "Gdy pomyślisz o długiej i ponurej historii ludzkości, to odkryjesz, że więcej odrażających zbrodni popełniono w imię posłuszeństwa niż w imię jakiegokolwiek buntu. (...) Niemieckie korpusy oficerskie były wychowywane zgodnie z najbardziej rygorystycznym kodeksem posłuszeństwa... w imię posłuszeństwa współuczestniczyły i wspomagały najbardziej haniebną operację na wielką skalę w historii świata"[1]. Między rokiem 1933 a 1945 zamordowano na rozkaz miliony niewinnych ludzi, budowano komory gazowe i pilnie strzeżone obozy śmierci, w których - zgodnie z rozkazami - wypełniano dzienną normę "produkcji zwłok" z taką samą niezawodnością, jak przy produkcji sprzętu[2].

Problem posłuszeństwa i władzy autorytetu wchodzi w ścisłą relację z wolnością woli poszczególnych jednostek. Jest ona wymagana do wykonywania czynów ludzkich. A stopień odpowiedzialności za dany czyn jest przy tym zawsze proporcjonalny do stopnia wolności. Wolność czyni w ten sposób człowieka "podmiotem moralnym". Gdy człowiek działa w sposób wolny, staje się "ojcem swych czynów", które mogą być oceniane jako dobre lub złe, moralnie kwalifikowane. Wówczas Bóg może zadać pytanie, które zadał Ewie w ogrodzie Eden: Dlaczego to uczyniłaś? (Rdz 3, 13), czy Kainowi: Co uczyniłeś? (Rdz 4, 10).

Czyn dobrowolny (łac. actus voluntarius) to akt pochodzący z woli kierowanej rozumem, czyli człowiek zdaje sobie sprawę, do jakiego celu zmierza i dobrowolnie decyduje się na niego. Działanie to może być pozytywne (czyni coś) lub negatywne (opuszcza ten czyn, powstrzymuje się od niego). W różnych typologiach czynów dobrowolnych wymienia się m.in.: o ze względu na doskonałość poznania: doskonały (z pełnym rozeznaniem czynu i jego skutków) i niedoskonały (wypływa z woli, ale przy niepełnym rozeznaniu); o ze względu na sposób dążenia woli: pod każdym względem (wola dąży do przedmiotu bez oporów i sprzeciwu) lub pod pewnym względem (wola pragnie ten przedmiot, ale łączy to z pewną niechęcią i oporem); o ze względu na przedmiot dążenia: wprost (dąży do przedmiotu ze względu na niego samego) lub nie wprost (dąży ze względu na inne dobro, które jest z nim nierozerwalnie złączone); o ze względu na sposób wyrażania zgody: wyraźny (zgoda na czyn wyrażona jest w słowach lub znakach jednoznacznych), milczący (wnosi się o jej istnieniu z faktu milczenia przełożonego) lub przypuszczalny (domyślamy się, że ktoś zapytany o zgodę, wyraziłby ją)[3].

Do czynników utrudniających wykonanie czynu dobrowolnego należy istnienie przymusu, gwałtu (łac. violentia). Doświadczenie uczy, że gwałt można zadać człowiekowi, ale nie jego woli.

[1] C.P. Snow, Progressive, bmwyd., 1961, s. 24. 74
[2] S. Milgram, Posłuszeństwo wobec autorytetu, przekł. M. Hołda, WAM, Kraków
2008, s. 19-21.
[3] A. Kokoszka, Teologia moralna fundamentalna, seria: Academica, nr 3, Biblos, Tar­nów 2005, s. 50-56.


Zobacz także
ks. Paweł Siedlanowski
Tak łatwo nam przychodzi osądzanie innych. „Nie zabijaj brata zwadą, ręką, kaźnią, ani radą” – przypominał autor średniowiecznego, wierszowanego przekładu Dekalogu. „Nie osądzaj nikogo, dopóki nie staniesz przy jego kowadle i nie popracujesz jego młotem” – pisał Rick Riordan w książce Bitwa w Labiryncie.
 
ks. Paweł Siedlanowski

Więzienie to uprzywilejowane miejsce na nawrócenie. Tutaj łatwiej można prześledzić łańcuch przyczynowo-skutkowy grzechu. Problem w tym, że widać go dopiero wtedy, gdy już zwiąże ci ręce i odbierze wolność na kilkadziesiąt lat. Bóg jednak nie byłby sobą, gdyby w sytuacjach ekstremalnych nie wymyślił... wyjścia awaryjnego.

 
Mirosław Rucki
Nie ulega wątpliwości, że przemysł pornograficzny by upadł, gdyby nie istniał popyt na jego wytwory. A popyt raczej by nie istniał, gdyby ludzie nie popadali w uzależnienie od pornografii. Nic więc dziwnego, że pornograficzne treści wciskają się drzwiami i oknami, siejąc spustoszenie moralne i psychiczne w naszym społeczeństwie. 
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS