logo
Piątek, 29 marca 2024 r.
imieniny:
Marka, Wiktoryny, Zenona, Bertolda, Eustachego, Józefa – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Harcerze ZHR wierni Bogu i Ojczyźnie
 


„Maryjo, Królowo Wolności” – to hasło przyświeca uczestnikom 36. Pielgrzymki Harcerzy Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej, odbywającej się w dniach 7-9 września m.in. na Jasnej Górze. W spotkaniu biorą udział harcerze i harcerki, wędrowniczki i wędrownicy, instruktorzy i instruktorki – w sumie kilkaset osób. Noclegi dla uczestników tradycyjnie zorganizowano w bazach szkolnych i namiotowych. 
 
Program tradycyjnie oparty jest na części modlitewnej i części przeznaczonej na działania w terenie. W piątek wieczorem na błoniach jasnogórskich zorganizowano ognisko z gawędą hm. Wiesława Turzańskiego, sekretarza generalnego ZHR. Sobotę rozpoczęto od Mszy św. odprawionej w Dolinie Miłosierdzia u księży pallotynów. A później harcerze wzięli udział w grze miejskiej. 
 
O godz. 16.45 wspólnota harcerska dokona zawierzenia Matce Bożej w Kaplicy Cudownego Obrazu. Po modlitwie, w Sali Rycerskiej będzie miała miejsce gawęda naczelnika dla instruktorów i wędrowników, a następnie koncert w Sali o. Kordeckiego. Dzień zakończy Apel Jasnogórski. W niedzielę harcerze wspólnie z uczestnikami 47. Pielgrzymki Kombatantów Armii Krajowej wezmą udział we Mszy św. celebrowanej o godz. 11.00 na Szczycie. 
 
„Potrzeba bycia na Jasnej Górze jest bardzo prosta. Wiemy dobrze, że w naszej pracy wychowawczej w Związku, pewne rzeczy są od nas niezależne. My możemy się starać, ale tak naprawdę jeśli nie będziemy budować wszystkiego na Panu Bogu, który jest tym fundamentem najmocniejszym, to wiele rzeczy może się nie udać. Dlatego to pielgrzymowanie jest naturalną potrzebą serca, że człowiek chce to wszystko, co robi, zawierzyć opiece Matki Bożej, a przez Jej wstawiennictwo samemu Panu Bogu” – mówi ks. Paweł Michalewski, kapelan Chorągwi Opolskiej harcerzy ZHR, komendant pielgrzymki. 
 
ZHR wychowuje w oparciu o wartości chrześcijańskie. Jest organizacją otwartą dla wszystkich osób poszukujących wiary, których postawa osobista jest inspirowana Prawem i Przyrzeczeniem harcerskim. Odwołuje się do tradycji ideowej skautingu i polskiego harcerstwa, chce kontynuować zasady programowe, metodyczne i organizacyjne Związku Harcerstwa Polskiego lat 1918–1939 oraz twórczo rozwijać dorobek niezależnych środowisk harcerskich działających po 1945 w ZHP i poza nim. 
 
Phm. Bolesław Bezeg, komendant bazy namiotowej potwierdza, że nikt nie wyobraża sobie harcerstwa bez Pana Boga: „Harcerstwo wywodzi się od skautingu, a twórca skautingu Robert Baden Powell powiedział: ‘że gdyby skauting miałby być bez Boga, to lepiej, żeby go w ogóle nie było’. A my chcieliśmy, żeby był, więc musiał być z Bogiem. Dlatego od 1980 roku niektóre środowiska pracowały z przedwojennymi materiałami, Prawem Harcerskim, Przyrzeczeniem, gdzie się przyrzekało służyć Bogu i Polsce, co było zabronione w ZHP jeszcze do lat 90-tych. I kiedy można było już założyć legalnie organizację, w której wartości chrześcijańskie mogły być oficjalnie zapisane, to myśmy to zrobili. Związek Harcerstwa Rzeczypospolitej powstał jeszcze przed obradami Okrągłego Stołu, w lutym 1989 roku, i był jedną z pierwszych organizacji patriotycznych, chrześcijańskich i niepodległościowych”. 
 
„Patriotyzm czyli walka o niepodległość to jest korzeń harcerstwa” – podkreśla phm. Jacek Łuczak, przewodniczący zarządu opolskiego obwodu ZHR. Wskazuje dalej, że walką o niepodległość jest nie tylko walka zbrojna, jak było w okresie odzyskania niepodległości czy w czasie II wojny światowej, ale także wychowanie młodego pokolenia. „My w tym momencie również walczymy o Ojczyznę wychowując tej Ojczyźnie wartościowych obywateli, może elity” - zaznacza. 
 
„Najważniejszą metodą wychowawczą jest metoda własnego przykładu, i ten przykład przekazujemy dwojako, po pierwsze instruktorzy starają się być wzorem, ale po drugie wyszukujemy postacie, które stawiamy za wzór, z którymi harcerz przez poznawanie ich życiorysu, chce się utożsamiać – opowiada phm. Bolesław Bezeg - Na przykład my jesteśmy z Opola, w Opolu nasze niezależne środowisko harcerskie współtworzył śp. druh Stefan Gorgoń, żołnierz batalionu ‘Zośka’ w Powstaniu Warszawskim, myślę, że za jego sprawą nasze środowisko do dziś jest imienia Szarych Szeregów. I my uczymy naszych wychowanków historii Szarych Szeregów. Nasi harcerze w opolskim hufcu muszą znać świetnie ‘Kamienie na szaniec’, i czytają kolejne książki: ‘Zośkę i parasol’, ‘Pamiętniki żołnierzy z batalionu Zośka’. Dzięki temu wiedzą, że ci ludzie, którzy występują na kartach tych książek, jeszcze niedawno tutaj żyli, mamy ich zdjęcia, groby, wspominamy ich, i w ten sposób ta pałeczka w sztafecie jest przekazywana”. 
 
 
o. Stanisław Tomoń 
zobacz: www.jasnagora.zhr.pl 
www.jasnagora.com