logo
Piątek, 29 marca 2024 r.
imieniny:
Marka, Wiktoryny, Zenona, Bertolda, Eustachego, Józefa – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Ks. Mieczysław Piotrowski TChr
Hołd złożony wolności człowieka
Miłujcie się!
 


„Myślcie o Panu właściwie i szukajcie Go w prostocie serca!”
(Mdr 1,1)
 
„Boga nikt nigdy nie widział, Ten Jednorodzony Bóg, który jest w łonie Ojca, /o Nim/ pouczył”
(J 1, 18)
 
 
Pan Bóg, który najpełniej objawił się w Jezusie Chrystusie, pozostaje dla nas nieskończoną tajemnicą. Ciągle aktualne są słowa proroka Izajasza: „Prawdziwie Tyś Bogiem ukrytym, Boże Izraela, Zbawco!” (45,15). Pan Bóg pragnie, aby każdy człowiek zjednoczył się z Nim w miłości i osiągnął pełnię szczęścia w niebie, dlatego kontakt człowieka z Bogiem nie może wynikać z konieczności czy z przymusu, lecz z całkowicie wolnego wyboru. Stwórca, powołując ludzi do istnienia, pozostaje Bogiem ukrytym, aby nie zniewolić ich wszechmocą prawdy i piękna. Dzięki temu ludzie sami podejmują decyzję opowiedzenia się za Bogiem lub przeciwko Niemu. Boża miłość jest pokorna i bezbronna, gdyż można nią wzgardzić i ją odrzucić. Staje się wszechmocna tylko wtedy, gdy człowiek ją dobrowolnie przyjmie.
 
Chrześcijaństwo jest wyjątkową, jedyną religią, której fundamentem jest wiara w Boga narodzonego jako prawdziwy człowiek – w Betlejem, z Maryi Dziewicy, następnie umęczonego, ukrzyżowanego i trzeciego dnia zmartwychwstałego w Jerozolimie. Prawda o Bogu, który objawił całą prawdę o sobie w Jezusie Chrystusie i równocześnie pozostaje Bogiem ukrytym, należy do najważniejszych prawd chrześcijaństwa.
 
Trzeba jeszcze raz bardzo mocno podkreślić, że dlatego Bóg pozostaje dla nas „ukryty”, „nieoczywisty” w naszym poznaniu zmysłowym i rozumowym – to znaczy nienarzucającym się i niezmuszającym nas do przyjęcia swego istnienia – iż do końca szanuje i respektuje dar wolności, którym nas obdarzył.
 
Bóg pragnie nawiązać z nami relację miłości, a to jest możliwe tylko wtedy, gdy jesteśmy wolni. Dlatego prawda o tym, że Bóg, objawiając się, pozostaje dalej Bogiem ukrytym, jest największym dowodem Jego miłości i równocześnie hołdem złożonym wolności człowieka.
 
Fakt jedyny i niepowtarzalny
 
Wyjątkowość chrześcijaństwa wynika również z faktu, że przyjście Mesjasza było przepowiadane przez wielu proroków i oczekiwane w ciągu dwudziestu wieków przed Jego narodzeniem w Betlejem. Żaden z innych założycieli religii – jak na przykład Mahomet, Budda czy Konfucjusz – nie był zapowiadany i oczekiwany.
 
To właśnie zapowiadany w proroctwach Mesjasz – Jezus Chrystus – jest centrum Starego i Nowego Testamentu. Tak więc od samego początku dziejów Jezus był zapowiadany i do dnia dzisiejszego jest czczony jako Zbawiciel – Bóg-Człowiek. Do naszych czasów jest to blisko 40 wieków rozwoju czci oddawanej Mesjaszowi. Fakt ten wymyka się wszelkim prawidłowościom, którym podlegają zjawiska historyczne. Jest to fenomen jedyny i niepowtarzalny w historii wszystkich religii.
 
Mały i pogardzany naród izraelski w ciągu swoich dziejów miał zawsze świadomość wielkiej misji powierzonej mu przez Boga; panowało powszechne przekonanie, że to właśnie w tym narodzie przyjdzie na świat oczekiwany Mesjasz. Izraelici całą swoją nadzieję pokładali w wypełnieniu się tego proroctwa. To, co najbardziej zdumiewa historyków religii, to fakt, że Izrael od początku swoich dziejów wierzył tylko w jednego Boga, chociaż wszystkie starożytne religie oddawały cześć wielu bogom. Narody, które stworzyły całą kulturę i cywilizację starożytną, przewyższały Hebrajczyków we wszystkich dziedzinach życia (m.in. w sztuce, filozofii oraz technice), tylko w dziedzinie religii lud izraelski miał nieskończenie doskonalsze pojęcie Boga, który jest jedynym, świętym i sprawiedliwym Stwórcą oraz Panem całej stworzonej rzeczywistości. Jedynym wytłumaczeniem tego szokującego faktu jest przyjęcie wyjaśnienia Pisma Świętego – że to sam Bóg wybrał ten maleńki izraelski lud i objawił mu prawdę o sobie.
 
Jest to Bóg, który stworzył całą przyrodę – a więc przyroda nie jest Bogiem, lecz stworzeniem. Co więcej, Bóg-Jahwe stwarza człowieka na swój obraz i podobieństwo, obdarowuje go rozumem, wolnością i zdolnością do miłości, a więc również człowiek jest odrębny od przyrody, ma wolność wyboru i może Bogu się sprzeciwić. Natomiast wszystkie starożytne religie ukazywały całą przyrodę jako rzeczywistość, gdzie działają magiczne moce, gdzie roi się od wielu bogów, którymi są również gwiazdy i księżyc. Tymczasem dla prostego ludu izraelskiego słońce, gwiazdy, planety i wszystko, co istnieje, jest dziełem jednego Boga. W przyrodzie Hebrajczycy nie widzieli żadnej magii, a pierwsze przykazanie Dekalogu zakazywało im tworzenia sobie bożków, oddawania czci przyrodzie i wszelkiemu stworzeniu. Bóg-Jahwe jest Panem całego wszechświata, a jako jedyny sprawiedliwy i święty, wzywa ludzi, aby stawali się świętymi: „Bądźcie świętymi, bo Ja jestem święty, Pan, Bóg wasz!” (Kpł 19,2).
 

 
 
1 2  następna
Zobacz także
Krzysztof Osuch SJ

Wielki Czwartek to dla nas sakramentalne wspominanie tej Paschy, którą Jezus ze swoimi uczniami obchodził w Jerozolimie w przeddzień swojej męki i śmierci. Ta Pascha zawierała w sobie tradycyjne obrzędy, ale Jezus wniósł w nią „rzeczy” całkiem nowe. Była to nowa Ofiara i nowa Uczta, a także nowe Kapłaństwo, nowe Przykazanie Miłości. Te trzy dary kontemplujemy w Wielki Czwartek jako wielką Nowość, której dawcą mógł być jedynie Boski Zbawiciel.

 
Krzysztof Osuch SJ
Dzisiejsze czytania podają nam rozważanie o pokorze, tym bardziej potrzebnej, im mniej ta cnota jest rozumiana i praktykowana. Stary Testament (I czytanie: Syr 3, 17-18. 20. 28-29) również mówi o jej konieczności – tak w obcowaniu z Bogiem jak i z bliźnim: „O ile wielki jesteś, o tyle się uniżaj, a znajdziesz łaskę u Pana” (tamże 18). Pokora człowieka nie polega na zaprzeczaniu własnym zaletom, lecz na uznaniu, że one są wyłącznym darem Boga; stąd wynika, że im ktoś jest „większy”, czyli bogatszy w zalety, tym bardziej winien upokarzać się uznając, że wszystko dał mu Bóg. 
 
Deal Hudson
Zasadę nie ranienia uczuć innych ludzi wynieśliśmy na taki piedestał, że wszyscy staliśmy się moralnymi tchórzami. Przesadne rozumienie tej zasady z powodzeniem podtrzymały media, i to do tego stopnia, że teraz już w ogóle nie słychać ludzi odważnie mówiących o tym, w co wierzą. Boją się obrazić innych. Dlatego przesłanie wiary nie dociera na forum publiczne skoro zwłaszcza katolicy, fałszywie uznali, że są napastliwi, kiedy mówią innym ludziom prawdę o życiu, o małżeństwie, o seksualności...
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS