logo
Wtorek, 23 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Ilony, Jerzego, Wojciecha – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

sortuj wg. data dodania | autora | tytuł
Kiedy mamy się modlić
Ks. Wojciech Nowacki
Tłumaczenie, że modlę się całym swoim życiem, pracą i wszystkim, co robię, może łatwo doprowadzić do oszukiwania samego siebie i do faktycznego zaniku modlitwy... Pytanie o to, kiedy mamy się modlić, może dotyczyć trudności wygospodarowania stosownego czasu w sytuacji przeciążenia obowiązkami. Odnosi się ono także do wyboru pory dnia, która najbardziej odpowiada naszym indywidualnym predyspozycjom. Pytanie to odnosi się również do ilości czasu przeznaczanego na modlitwę. Chodzi także o określone sytuacje, okoliczności, kiedy modlitwa wydaje się mniej lub bardziej potrzebna.
 
Wychowanie do życia w prawdzie
Na początku trzeba ustalić pojęcia. Będziemy poruszać się, oscylując wokół biblijnego słowa „prawda”. Czym ona jest w sensie biblijnym? Jezus mówiąc o prawdzie, wskazał na swoją osobę i powiedział: „Ja jestem prawdą” (por. J 14,6). Oznacza to, że aby móc odnaleźć prawdę i nią żyć, trzeba odnieść swoje życie do Jego osoby. Prawdą jest Bóg-Człowiek, na którym można polegać i śmiało powierzyć Mu swoje życie.
 
Czas na zmiany
Monika Deja
Chyba każdy słyszał powiedzenie: „Lepsze znane piekło niż nieznane niebo”. Zawiera ono prawdę o tym, że człowiek nie lubi żadnych większych modyfikacji w swoim życiu, mimo że – jak mawiał grecki filozof Heraklit z Efezu – jedyną stałą rzeczą jest… zmiana. Czasami po prostu o zmianie w naszym życiu po cichu marzymy – myślimy o tym, że chcielibyśmy schudnąć, rzucić palenie, przeprowadzić się, nauczyć się języka obcego… I bardzo często na planach oraz marzeniach się kończy. Doskonałym tego przykładem są tzw. noworoczne postanowienia, które porzucamy niekiedy już po kilku dniach czy tygodniach.  Dlaczego tak się dzieje?
 
Na jednej tratwie, czyli o rafach życia wspólnotowego
Agata Rusak
Każdy z nas się boi. Od dzieciństwa przeżywamy lęk i całe życie oczekujemy, że on kiedyś się skończy. Najpierw liczymy, że rodzice będą nas bronili przed ogromnymi ciemnościami czy potworami ze snów, później uczymy się sami stawiać im czoło.
 
W Imię Boże
Monika Białkowska
„W imię Boże” - wchodzimy w nowy rok. „W imię Boże” starannie kaligrafowano na pierwszej stronie nowego, pachnącego jeszcze sklepem kajetu, uważając, żeby piórko nie drgnęło, żeby kleksa nie zrobić, żeby świeżego atramentu rękawem nie rozmazać. Potem już różnie bywało, ale ta pierwsza strona, „W imię Boże”, była najważniejsza. 
 
Cała Święta Rodzina. Komentarz Bractwa Słowa Bożego
ks. dr Leszek Rasztawicki
Ofiarowanie Pańskie jest obrazem naszej relacji z Bogiem. Nie chodzi o sam kult religijny i przestrzeganie przepisów prawa. Chrystus ofiarował całego siebie Bogu, na ofiarę miłą i doskonałą, Bogu przyjemną. W tym ofiarowaniu uczestniczy cała Święta Rodzina. To ona daje Bogu pierwszy wyraz służby i oddania we wspólnocie rodzinnej.
 
Astronomiczny wymiar Bożego Narodzenia
Adam Wyszyński
Z biegiem lat gwiazdka z przepięknym warkoczem na stałe zadomowiła się w interpretacjach bożonarodzeniowej szopki i naszej mentalności. Niczym drogowskaz wskazuje dla mędrców każdego wieku miejsce narodzenia Pana. Nie dajmy się jednak zwieść temu subtelnemu klimatowi szopki z zaczepioną nad nią styropianową kometką. Do istoty samej komety należy jej nieustanny ruch i pewna groza, która zawsze towarzyszy nam przy jej pojawieniu się. Mysterium tremendum et fascinosum.
 
Budować pokój w rodzinie
Piotr Kordyasz
Gdy zastanawiałem się nad tym, co może zakłócać pokój w rodzinie, doszedłem do wniosku, że są to dwie grupy czynników. Do pierwszej grupy zaliczyłbym to, co jest zależne od nas samych, np. egoizm, zbytnie skupianie się na sobie, pyszałkowatą miłość własną czy lenistwo. Drugą grupę czynników zakłócających pokój w rodzinie stanowią moim zdaniem te nie do końca zależne od nas, np. problemy w pracy, choroby, przykre czy stresujące wydarzenia. Powodują one napięcia, absorbują nasze myśli i uczucia. Są jednak nieodłączną częścią naszego życia, krzyżem, który niesiemy.
 
Doświadczyć tego, jak Bóg działa
Stanisław Łucarz SJ
Pierwotne nurty psychoterapeutyczne bardzo mocno oddzielały się od duchowości. Dziś więcej z nich otwiera się na nią, choć różnie ją rozumie. W gabinetach terapeutycznych jest jednak miejsce na poruszanie tych kwestii. W naszym centrum odwołujemy się do logoterapii Viktora E. Frankla, który (...) pokazuje, że człowiek to jedność psycho-fizyczno-duchowa.  Z Alicją Kmietowicz-Synowiec i Michałem Kusiem z Jezuickiego Centrum Pomocy Psychologicznej i Duchowej „Manresa” w Krakowie rozmawia Stanisław Łucarz SJ  
 
Wcielenie - Bóg zbliżył się do nas za blisko
Robert Więcek SJ
Życie nie ma sensu, jeśli nie ma bliskiego człowieka, bliskiej relacji, więzi. Bliskość oznacza zażyłość, współbrzmienie, współdzielenie. Ona dodaje smaku i kolorytu. Sprawia, że człowiekowi „chce się żyć”. Bliskość śmiało można nazwać miłością, wszak to ona sama z siebie nadaje sens. W niej kolory są jeszcze bardziej wyraźne, dźwięk brzmi najczystszą nutą, a słowa nasączone są prawdziwym znaczeniem.
 
 
1  
...
8  
9  
10  
11  
12  
13  
14  
15  
16  
...
 
Polecamy
Joanna Mazur

Milczenie nie ma dziś dobrej prasy, a cisza wyraża co najwyżej niezręczną sytuację. Innego zdania byli ojcowie pustyni, mnisi żyjący od III w. na terenie Egiptu, Syrii i Palestyny. Ich „Apoftegmaty” (sentencje) kurzyły się na mojej półce już ładnych parę lat. Teraz odkurzyłam jeden z nich z numerem 174: „Pewien brat pytał abba Pojmena: «Czy lepiej jest mówić, czy milczeć?». Starzec mu odpowiedział: «Kto mówi dla Boga, dobrze robi; podobnie i ten, kto milczy dla Boga»”. Coraz więcej ludzi wybiera tę drugą opcje i milczą dla Boga, aby oddać Jemu głos.

 
Zobacz także
Fr. Justin
Gdzie i jak rozpoznać można w sytuacjach spornych, gdzie jest prawdziwy Kościół, gdzie urzeczywistnia się prawdziwie lud Boży, Ciało Chrystusa, Świątynia Ducha Świętego? Jakie są znaki rozpoznawcze prawdziwego Kościoła?
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS