30 kwietnia 2011 roku w Trzebini po raz pierwszy w Polsce, a po raz drugi na świecie odbyło się Europejskie Spotkanie Świeckich Salwatorianów. Najliczniejszą reprezentację stanowili Salwatorianie Świeccy z Włoch i Stanów Zjednoczonych. A poza nimi uczestnicy pochodzili ze Słowacji, Anglii, Hiszpanii, Austrii, Meksyku i Wenezueli. Dzięki wsparciu Towarzystwa Boskiego Zbawiciela komunikację na spotkaniu ułatwił zestaw do tłumaczeń symultanicznych. Konferencję do uczestników wygłosił ks. Roman Słupek SDS.
Spotkanie to pozwoliło spotkać ludzi z różnych krajów, których postawa wypływa z głęboko przeżywanej duchowości Ojca Jordana.
Tak wiele mam pytań, rodzi się pokusa buntu i odrzucenia Bożej Miłości, bo wydaje się, że wtedy życie stanie się łatwiejsze. Czytam wówczas opis walki Jakuba z aniołem (Bogiem?) z Księgi Rodzaju, czytam wówczas dzieła błogosławionej Matki Teresy z Kalkuty albo wypowiedzi innych świętych, którzy przeżywali podobne trudności. Wiem (z wiary), że sprzeczności w świecie, niewierności ludzi postawionych na świeczniku, powodzenie życiowe oszustów i bandytów zawsze będą wywoływały bunt, będą rodziły trudne pytania.
Wszystkie uczucia są potrzebne i dobre. Jako naturalne impulsy mają swoje funkcje podstawowe – przetrwanie i kształtowanie dojrzałej osobowości. Na przykład lęk pierwotnie chroni przed niebezpieczeństwem. Dzięki złości odczuwamy impuls do obrony siebie i bliskich w sytuacji ataku, niesprawiedliwości lub krzywdy. Wstyd ma na celu ochronę naszej intymności. Poczucie winy natomiast pozwala dojrzeć do wzięcia odpowiedzialności za własne błędy.
___________________