o. Andrzej Kiejza OFMCap.
Kiedyś mój przyjaciel, zamiłowany podróżnik, opowiadał, że w czasie jednej z wypraw w góry spotkał muzułmanina, z którym rozmawiał na różne tematy. W pewnym momencie ów człowiek zapytał go wprost: „Powiedz mi, dlaczego się modlisz?”. On odpowiedział: „Dlatego, żeby Pana Boga prosić o pomoc dla mojej rodziny albo o bezpieczną podróż i powrót do domu”. Zapewne wymieniał jeszcze inne intencje. Na co ów muzułmanin rzekł: „To wszystko to handel! Ja modlę się tylko dlatego, że Bóg jest”.