logo
Piątek, 29 marca 2024 r.
imieniny:
Marka, Wiktoryny, Zenona, Bertolda, Eustachego, Józefa – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Ewa Rozkrut
Jak dobrze przygotować dziecko do I Komunii Świętej
Ksiegarnia Mateusza
 


Rozan Szczecin 2003
ISBN: 83-918180-0-4
Wydanie pierwsze
Format: 124x195
Stron: 84
Oprawa: miękka
RZN0001B6467
Cena 14 zł.


 

Co dalej?

Dzień, kiedy Pan Jezus po raz pierwszy przychodzi do serca naszego dziecka, przynosi błogosławieństwo całej rodzinie. Aby dobrze wykorzystać ten czas i otworzyć się na działanie Ducha Świętego, warto o tym pamiętać. Odkąd Jezus zagościł w duszy naszych dzieci, my rodzice możemy odetchnąć. Sam Bóg zadba o nie. Jednak, podobnie jak dbamy o rozwój fizyczny i zdrowie, musimy pielęgnować ich dalszy wzrost duchowy.
Jak to zrobić, od czego zacząć?

Na pewno od wspólnej modlitwy. Nie zaprzestawajmy jej, odkąd nastąpi moment komunii. Dziecko w ten sposób uczy się rozmawiać z Bogiem, a towarzyszenie rodziców daje mu poczucie bezpieczeństwa. Dziewięciolatki potrzebują naszego wsparcia, mimo że ich walka o własną autonomię może wskazywać na coś zupełnie innego.
Następny krok to rozmowa. Nie wypytywanie dziecka, lecz słuchanie. Jest to niewątpliwie trudna sztuka. Jednak, gdy ją posiądziemy, to na pewno będziemy mieli dobry kontakt z synem, czy córką. Rozmowę trzeba zacząć od nasłuchiwania tego, co młody człowiek chce nam powiedzieć, czego może nie wyrażać słowami, tylko na inne sposoby. Nasze otwieranie się na wszelkie przejawy chęci kontaktu z jego strony nie tylko doda mu odwagi, ale i ułatwi dialog.

Nie trzeba rozpoczynać rozmowy od tematów dotyczących wiary, lecz od spraw mu bliskich: szkoły, kolegów, rodzeństwa, różnych wydarzeń. Wspólnie wyciągajmy wnioski, pozwólmy dziecku je zinterpretować, a następnie odnośmy je do nauki Jezusa.
Koniecznie trzeba pozwolić na samodzielną ocenę moralną różnych sytuacji, w ten sposób uczymy wartościowania czynów. Dziecko samo ponosi odpowiedzialność za swoje postępowanie i dlatego musi umieć dokonywać wyboru między dobrem a złem. A przede wszystkim powinno je rozpoznawać. Przy okazji watro dowiedzieć się, czego się boi. Można powiedzieć mu o własnych lękach. Nie trzeba się ich wstydzić, nie świadczą one o naszej słabości, nie stracimy autorytetu. Lęk towarzyszy człowiekowi przez całe życie, jest czymś naturalnym, po prostu powinniśmy nauczyć się go pokonywać.

Rozmowa jest naprawdę cudownym lekarstwem na wiele kłopotów.
Atmosfera miłości stanowi ważny aspekt życia w rodzinie. Pewność, że jest się kochanym bez względu na wszystko, jest wręcz konieczna dla prawidłowego rozwoju. Dziecko swoje uczucia z taty przenosi na Boga. Gdy w kościele słyszy o dobrym Ojcu albo o wspaniałej Matce, Marii, to najpierw myśli o swoich rodzicach. Pamiętajmy o tym.
Wydawać się może, że pomagać podczas rachunku sumienia trzeba tylko przy pierwszej spowiedzi. Jest to błędne przekonanie. Nadal dziecko wymaga towarzyszenia, podpowiedzi, ciągłego doświadczania przebaczania. Łatwiej dostrzeże przebaczającego Ojca.
Kiedyś mój syn zapytał, skąd wiem, że muszę już iść do spowiedzi? Odpowiedziałam, że wtedy, gdy przestaję się uśmiechać. Potwierdził ten argument, bo właśnie najmłodsze istoty w domu najszybciej i najdotkliwiej odczuwają smutek mamy.

Trzeba pilnować i zachęcać dzieci, aby przystępowały do spowiedzi i komunii. Nie wolno tego bagatelizować. Są to zagadnienia ogromnej wagi. Zawsze mamy prawo o nie pytać i o nie się troszczyć.
Najważniejsze jest, by powierzyć Bogu swoją rodzinę i poprosić Go o wspieranie naszych wysiłków wychowawczych Tylko On tak naprawdę jest w stanie naprawić to, co zniszczyliśmy, i zbudować to, czego nam się nie udało.


Zobacz także
Marcin Majewski
Psalm 24 jest jednym z najpiękniejszych psalmów w Psałterzu. Jest on hymnem pochwalnym na cześć Boga jako zwycięskiego Króla. Starożytny ten hymn, ułożony przez autora natchnionego jeszcze przed niewolą babilońską, wykorzystywany był w liturgii Izraela, w uroczystej procesji wniesienia Arki Jahwe do świątyni; był zatem wyrazem najgłębszej czci i wiary ludu Bożego Starego Testamentu w Jahwe...
 
Jacek Prusak SJ
Jeśli naprawdę wierzymy, że w Eucharystii „Bóg jest wśród nas na rodzinnym obiedzie”, że jest między nami i sam jest bankietem, to wezwani jesteśmy przez Niego do tego, abyśmy stali się homo eucharisticus. Zgoda na przyjęcie Ciała Chrystusa przemienia nasze wzajemne relacje, przemieniając równocześnie nas samych. Pamięć Eucharystii – To jest Ciało moje, które za was będzie wydane (Łk 22, 19) – to pamięć żywego, obecnego Ciała.
 
Paweł Teperski OFMCap
Powinniśmy prosić Boga o dar umiejętności wyważenia sytuacji. Z jednej strony Bóg pozostawił na ziemi nas i chce się nami posługiwać, by pomagać drugiemu człowiekowi, z drugiej zaś, to nie my, a On – Jezus Chrystus jest Zbawicielem świata. Dlatego jest dla nas wszystkich nadzieja, nadzieja, którą przynosi Bóg – właśnie Jezus.  
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS