logo
Czwartek, 25 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Jarosława, Marka, Wiki – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Marcin Jakimowicz
Jak dziś bronić wiary?
Gość Niedzielny
 


Potrzeba nowej apologii

Potrzebujemy nowej apologii wiary katolickiej, czyli spokojnej, inteligentnej, przekonującej obrony wiary przed dzisiejszymi zarzutami. Taka „amunicja” jest potrzebna na duszpasterskim froncie.

Galeria apologetów (od lewej): św. Justyn (II w.), Blaise Pascal (XVII w.), bł. John H. Newman (XIX w.), G.K. Chesterton (XIX/XX w.), C.S. Lewis (XX w.), bp Fulton Sheen (XX w.), Vittorio Messori (XX/XXI w.), Szymon Hołownia (XXI w.)

Kolega, ksiądz katecheta pokazał mi podręcznik do religii dla szkoły zawodowej. – Powiedz mi, jak ja mam uczyć z czegoś takiego? – rzucił z rozżaleniem. Rzeczywiście, ten podręcznik to zbiór mdłych pogadanek bez pomysłu, bez ognia, zero pasji zdobywania uczniów dla Chrystusa. Nie chcę rozwodzić się nad poziomem podręczników do religii, być może są lepsze. Ale śmiem twierdzić, że słabość katechetycznych materiałów ma głębsze źródło. To w jakiejś mierze skutek odejścia Kościoła od apologetyki, czyli nauki o obronie wiary przed zarzutami stawianymi jej przez ateistów, deistów lub ludzi negujących potrzebę Kościoła. Rok Wiary jest dobrym momentem, aby upomnieć się o nową apologetykę, czyli wypracowanie przekonujących odpowiedzi na argumenty tych, którzy podważają dziś katolicką wiarę. Kard. William Levada, poprzedni szef Kongregacji Doktryny Wiary, mówił w 2010 r., że nowa apologetyka wiąże się ściśle z nową ewangelizacją. W Pierwszym Liście św. Piotra czytamy: „Bądźcie zawsze gotowi do obrony (pros apologian) wobec każdego, kto domaga się od was uzasadnienia (gr. logou, dosłownie „słowa”) tej nadziei, która w was jest” (3,15). Autor dodaje, że należy to czynić z delikatnością, respektem i czystym sumieniem (3,16). To klasyczny tekst biblijny, który zwraca uwagę, że wiara potrzebuje obrony i uzasadnienia, zwłaszcza gdy jest kwestionowana. Apologia to właśnie mowa obrończa, odpowiedź na zarzuty, zestaw rozumnych argumentów, które usprawiedliwiają określoną postawę czy wybór. Od słowa „apologia” wywodzi się „apologetyka”, nazwa dyscypliny filozoficzno-teologicznej zajmującej się obroną i uzasadnianiem podstaw wiary chrześcijańskiej.

Badać i przekonywać

Pierwszą autoapologię przeprowadził sam Jezus. Wobec własnego narodu uzasadniał swoją mesjańską godność Syna Bożego i posłannictwo. Nastawienie apologetyczne towarzyszyło także autorom Ewangelii i innych pism Nowego Testamentu. Chcieli oni budzić wiarę w Jezusa jako Zbawiciela, ale jednocześnie mocno akcentowali historyczność wydarzeń, które opisują, ich obiektywny charakter. Mówi o tym prolog Ewangelii św. Łukasza: „Wielu już starało się ułożyć opowiadanie o zdarzeniach, które się dokonały pośród nas, tak jak nam je przekazali ci, którzy od początku byli naocznymi świadkami i sługami słowa. Postanowiłem więc i ja zbadać dokładnie wszystko od pierwszych chwil i opisać ci po kolei, dostojny Teofilu, abyś się mógł przekonać o całkowitej pewności nauk, których ci udzielono” (Łk 1,1–4). Zwróćmy uwagę, jakie są intencje św. Łukasza. Chce on „zbadać wszystko po kolei” i przekonać adresata o „całkowitej pewności nauk”. Wiara chrześcijańska ma racjonalną podstawę, nie jest oparta na mitach, ale na faktach związanych z Jezusem Chrystusem. Od II do V wieku wielu pisarzy chrześcijańskich podejmowało się obrony wiary wobec pogaństwa i judaizmu. Apologeci wczesnochrześcijańscy byli w większości wykształconymi konwertytami. Nowa wiara rozwijała się w konfrontacji z pogańską filozofią i religią. O chrześcijaństwie krążyło wiele fałszywych opinii.

Oskarżano chrześcijan o ateizm, niemoralne życie, burzenie porządku społecznego. Te zarzuty przybierały często formę pisemnych paszkwilów. Apologeci zbijali te oskarżenia, demaskowali niedorzeczności i niemoralność politeizmu, wykazywali, że antyczna filozofia zawiera tylko część prawdy i podprowadza do pełni prawdy przyniesionej przez Chrystusa.

 
1 2 3  następna
Zobacz także
ks. Adrian Put
W psalmie 27, 1 odnajdujemy słowa modlitwy pełnej ufności: Pan światłem i zbawieniem moim: kogóż mam się lękać? Psalmista zwracając się do Pana wyznaje w Nim na samym początku prawdę Światła. To światło jest tu ukazane jako prawdziwe zbawcze działanie Boga. Człowiek ma pewność, że wzywając światła i zbawienia Pana nie musi się lękać. Dać zbawienie to wyprowadzić kogoś na światło i pozwolić mu oglądać zbawcze dzieła. 
 
Karol Milewski SCJ

Wdowa „wrzuciła dwa pieniążki, czyli jeden grosz”, a jednak „wrzuciła najwięcej ze wszystkich, którzy kładli do skarbony”. Co kryje się za tym numizmatycznym spostrzeżeniem Jezusa? W Izraelu były wówczas w obiegu różne monety: greckie i rzymskie. Najmniejszą rzymską monetą był kwadrans, przetłumaczony w polskim tekście jako jeden grosz, na który składały się dwa greckie lepty. 

 
Ks. Sebastian Korczak SDS
Z pewnością wielu z Was miało okazję obejrzeć film pt. „Kiler”, czy też jego drugą część zatytułowaną „Kilerów 2-óch”. Dokładnie pamiętam, jak będąc jeszcze diakonem w seminarium, słyszało się na korytarzu kleryckim, w refektarzu czy w pracy zwroty lub nawet całe zdania cytowane z tego bestselerowego filmu Juliusza Machulskiego, a... i oczywiście, cytowanie filmu odbywało się w języku hiszpańskim...
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS