logo
Środa, 24 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Bony, Horacji, Jerzego, Fidelisa, Grzegorza – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Ks. Tomasz Stępień
Jak kochają aniołowie
Któż jak Bóg
 


Szczęście bez granic

W tym miejscu zaczynają się słynne Tomaszowe rozróżnienia. Okazuje się bowiem, że rodzaje miłości zależą od tego, w jaki sposób możemy czegoś chcieć. I tak, najbardziej podstawową odmianą miłości jest pewne dążenie, które wynika z natury, czyli z tego, kim jesteśmy. Ponieważ jesteśmy niedoskonali, pragniemy nieustannie dopełnienia i spełnienia przez zjednoczenie z tym, co jest doskonalsze. Oczywiście taka naturalna skłonność popycha człowieka ku temu, co jest Dobrem najwyższym i nieskończonym, ponieważ każdy chce być szczęśliwy nie tylko trochę, ale w całej pełni. Pełnia szczęścia jest zaś takim stanem, w którym owego szczęścia nie może nigdy zabraknąć. Myślę, że widzimy, dokąd zmierza św. Tomasz.

Chce on nam powiedzieć, że to naturalne i zapisane niejako w nas pragnienie, to po prostu jakieś ukryte pragnienie Boga, który jest nieskończonym dobrem i dlatego tylko On może nam dać szczęście, jakiego pragniemy. Problem jednak polega na tym, że takie zapisane w naszej naturze pragnienie jest bardzo „niewyraźne”. Wiemy, że chcemy nieskończonego szczęścia, ale nie zawsze jesteśmy w stanie rozpoznać, że źródłem takiego szczęścia jest właśnie Bóg. Dlatego w naszej miłości tak często się potykamy na innych, mniejszych dobrach, które kochamy i w których upatrujemy źródła naszego szczęścia. Św. Tomasz podkreśla, że anioł, tak samo jak człowiek, posiada w sobie taką naturalną skłonność do kochania, ponieważ także nie jest w pełni doskonały. Dlatego musi w nim być takie pragnienie. Jednak to, jak ono zostanie zrealizowane, znów zależy od tego, jak dobrze anioł rozpozna przedmiot swojej miłości.

Rozpoznać i wybrać ukochanego

W tym miejscu trzeba jednak koniecznie przypomnieć to, co wyjaśniliśmy w poprzednim odcinku naszych rozważań. Aniołowie z racji tego, że nie posiadają ciał, nie kochają miłością zmysłową. Ponieważ każdy z nas jest cielesny, w swoich zmysłach także rozpoznaje różne dobra, które stają się przedmiotem naszych dążeń. Dobra materialne też w pewnym, bardzo ograniczonym stopniu, mogą uczynić nas szczęśliwymi, ponieważ dają nam przyjemność. Z tej racji zdarza się, że człowiek upatruje pełni swojego szczęścia w tym, co materialne. Kocha tylko to, co zmysłowe, i jest to chyba najtragiczniejszy przykład złego zrealizowania pragnienia szczęścia, które jest w naszej naturze.

Zaznaczmy, że wcale nie chodzi tutaj o to, aby w ogóle ignorować świat materialny. Człowiek nie może tego zrobić, bo jest cielesny. Permanentne ignorowanie powietrza, wody i pożywienia, a także ubrania i innych rzeczy, które nas otaczają, byłoby dla nas po prostu śmiertelne. Chodzi tu zatem o porządek miłości, o to, aby nie pragnąć tego, co materialne, bardziej niż tego, co duchowe. Czymś bardzo ważnym staje się więc hierarchia miłości, dzięki której powinniśmy nieustannie rozróżniać, co jest ważniejsze, a co mniej ważne. Oczywiście aniołowie wolni są od zmysłowych pragnień. Nie grozi im zatem takie zakochanie się w tym, co materialne. Ich miłość jest czysto intelektualna. Nie znaczy to jednak, że jest wolna od zagrożeń. Tak samo jak w przypadku człowieka, muszą oni dobrze rozpoznać przedmiot swojej miłości i w sposób wolny wybrać to, co chcą kochać.
 
Zobacz także
Ilona Kwaśny

Św. Matka Teresa z Kalkuty mawiała: "Wiele razy powtarzałam - i jestem tego pewna - że największym niebezpieczeństwem zagrażającym pokojowi jest dzisiaj aborcja. Jeżeli matce jest wolno zabić swoje dziecko, cóż może powstrzymać ciebie i mnie, byśmy się nawzajem nie pozabijali?". Święta z Kalkuty zajmowała się "naj-uboższymi z ubogich", chorymi, biednymi, opuszczonymi. Jednak u schyłku jej ziemskiego życia można zauważyć pewne przesłanie. Mianowicie często wspomina, że tym najuboższym z ubogich jest nienarodzone dziecko. To ono jest teraz w największym niebezpieczeństwie, je trzeba chronić. 

 
Ilona Kwaśny
Kim jest mężczyzna w Kościele? Jakie powołania, drogi stoją przed nim? Jaka duchowość wyraża jego drogę, jego specyfikę? Jakie pieśni, rytuały, gesty odpowiadają i wyrażają duchowość męską? Jako kobieta mogę tylko zadawać pytania, które najprawdopodobniej nie dotykają jeszcze wcale istoty problemu. Przez dwa tysiące lat o kobietach pisali głównie mężczyźni, więc być może o dyskusję na temat roli i miejsca mężczyzny w Kościele może prosić także kobieta...
 
Noreen Bavister
Aniołowie tego chóru pojawiają się na kartach Biblii najczęściej. Boży wysłannicy zapowiadają najważniejsze momenty w historii zbawienia, zwiastują Najświętszej Maryi Pannie, przepowiadają wydarzenia ostateczne w Apokalipsie św. Jana. 
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS