logo
Piątek, 29 marca 2024 r.
imieniny:
Marka, Wiktoryny, Zenona, Bertolda, Eustachego, Józefa – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Jesteśmy obdarowani Duchem Świętym!
 


Piesza Pielgrzymka Arch. Gnieźnieńskiej dotarła w niedzielę, 5 sierpnia na Jasną Górę. W tym roku ponad 1 tys. 200 pielgrzymów prowadziło hasło nawiązujące do roku duszpasterskiego: „Obdarowani”. A z okazji jubileuszu 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości każda grupa pielgrzymkowa niosła biało-czerwoną flagę. U celu wędrówki pątników witał Prymas Polski, metropolita gnieźnieński abp Wojciech Polak. 
 
„Włączam się w to przesłanie, pod którym oni idą: obdarowani. Obdarowani przede wszystkim mocą i łaską Ducha Świętego, obdarowani Jezusem, obdarowani Maryją, obdarowani sobą. W tym roku, w którym przeżywamy jako Kościół prawdę o napełnieniu nas Duchem Świętym, o darach, które otrzymujemy w sakramencie chrztu, bierzmowania, chcemy odkrywając to nasze powołanie, starać się na nie odpowiedzieć. Odpowiedzieć tak, jak odpowiadała Maryja. Przecież Ona w tajemnicy zwiastowania była Tą, która została napełniona łaską, napełniona i zacieniona Duchem Świętym i na ten dar, i na tę łaskę powołania odpowiadała. I dlatego też przyjeżdżam tutaj w tym duchu, by razem z wszystkimi pielgrzymami się modlić, prosząc o to, by odkrywali w sobie ten dar napełnienia Duchem Świętym, i w swoim życiu odchodząc stąd, sprzed oblicza Matki Najświętszej, potrafili na ten dar odpowiadać” – mówi abp Wojciech Polak. 
 
„Bardzo się cieszymy, że tu dotarliśmy szczęśliwie” – dzieli się radością ks. Wojciech Orzechowski, kierownik pielgrzymki. „Razem z Maryją odkrywaliśmy na szlaku, jak bardzo zostaliśmy przez Boga obdarowani, zwłaszcza darami Ducha Świętego. I wpatrując się w przykład i wzór Maryi, jak Ona te dary przyjmowała, jak nimi żyła, Ona, pełna łaski, pragnęliśmy przede wszystkim uświadomić sobie, że te dary otrzymaliśmy i prosić Matkę Bożą, by nauczyła nas z tych darów korzystać, tymi darami żyć”. 
 
Pielgrzymkę gnieźnieńską tworzą trzy rodzaje grup: grupy kolorowe, w których przybyło 465 osób, promieniste - 637 osób oraz rowerowe - 103 osoby. Wszystkie grupy podążają na Jasną Górę pod tym samym hasłem i mają ten sam duchowy program. Specyfika grup promienistych polega na tym, że całą trasę – od wyjścia ze swojej parafii do Jasnej Góry – przemierzają same. Wędrują m.in. z Gniezna, Inowrocławia, Witkowa, Powidza, Żnina, Strzelna, Kruszwicy, Janikowa, Gniewkowa, Czerniejewa i Biechowa. Grupy kolorowe pielgrzymują razem, rozpoczynając wędrówkę wspólną modlitwą w gnieźnieńskiej katedrze u grobu św. Wojciecha. Do wyjścia przygotowują się w regionach duszpasterskich w Gnieźnie, Inowrocławiu, Wągrowcu, Wrześni, a grupa franciszkańska w Mogilnie. 
 
Pątnicy przemierzyli 330 km w 9 dni. W pielgrzymce wędrowało 35 kapłanów, diakon, 15 kleryków, 8 sióstr zakonnych. Najstarszy pielgrzym miał 80 lat, a najmłodszy zaledwie rok. 
 
„Pielgrzymka arch. gnieźnieńskiej to tak naprawdę trzy rodzaje grup: rowerowe, które są coraz modniejsze i coraz liczniejsze, grupy ‘promieniste’, te najstarsze w naszej archidiecezji, 59 lat już pielgrzymujące i grupy ‘kolorowe’, w tym roku pięć nowych grup kolorowych” – wyjaśnia ks. Wojciech Orzechowski. 
 
„Pielgrzymi z Gniezna są najlepszymi pielgrzymami w Polsce – zaznacza z uśmiechem kleryk Paweł Balicki, seminarium Gniezno – Są bardzo radośni, żywi, energiczni, chętni do pomocy, do podzielenia się tym, co mają, wielokrotnie mogliśmy się przekonać o tym, że gdy komuś brakowało chleba, wody, czy czegokolwiek, zawsze mieli otwarte dłonie”. 
 
„W tym roku pogoda dała się we znaki, te upały naprawdę były bardzo męczące, ale pielgrzymi są niezłomni, są bardzo odważni, bardzo silni, bardzo zdeterminowani, upały nie zatrzymały nas w drodze – podkreśla ks. Wojciech Orzechowski – Są to też pielgrzymi bardzo radośni, w takiej zewnętrznej formie tańców, entuzjazmu, który pokazywali, ale także głębokiej wiary”. 
 
„Pielgrzymowało się wspaniale. Każda pielgrzymka jest to coś nowego, nowe odkrycia, nowe doświadczenia i też wspaniali ludzie – opowiada Mikołaj, po raz 7. na pielgrzymce – Zawsze jest trudno, ale potem owoce są o wiele lepsze”. W tym roku Mikołaj pomagał w obsłudze medialnej pielgrzymki, ale mimo to mocno przeżył chwilę wejścia na Jasną Górę. „To jest ten moment, kiedy się oddaje wszystko Matce Bożej” – zaznacza. 
 
„Mimo, iż było wiele upałów, wiele trudów i pękającego pod stopami asfaltu, się szło, bo każda nasza droga, czy to krótka czy długa, czy męcząca czy nie, wydaje owoc” – podkreśla Weronika Sawa, obsługa medialna pielgrzymki. 
 
Po dotarciu na Jasną Górę pielgrzymi wspólnie składają krzyż pielgrzymkowych z cząstek niesionych przez poszczególne grupy. Tradycja ta sięga lat 60. ubiegłego wieku, kiedy to pielgrzymowanie na Jasną Górę, w czasach komunistycznych, napotykało na liczne restrykcje ze strony milicji. Większe grupy pątników uznawane były za nielegalne zgromadzenia i najczęściej zawracane z drogi. Postanowiono więc pielgrzymować w małych grupkach, różnymi trasami i wyznaczonego dnia spotykać się w Częstochowie. To właśnie stąd wzięła się nazwa „Pielgrzymka Promienista”. Pątnicy wymyślili, że każda z grup będzie niosła małą cząstkę krzyża. Z tych części dopiero na Jasnej Górze składany będzie krzyż, z którym pielgrzymi wchodzili każdego roku do Kaplicy Matki Bożej. W roku 2013, zgodnie z decyzją abp Józefa Kowalczyka, ówczesnego Prymasa Polski, grupy „promieniste” i grupy „kolorowe” weszły na Jasną Górę jednego dnia jako widoczny znak jedności wszystkich pielgrzymów archidiecezji gnieźnieńskiej. I wtedy też po raz pierwszy grupy kolorowe włączyły się w składanie krzyża pielgrzymkowego. 
 
Msza św. dla pieszych pielgrzymów zostanie odprawiona w poniedziałek, 6 sierpnia o godz. 11.00, w święto Przemienienia Pańskiego. 
 
o. Stanisław Tomoń 
www.jasnagora.com