logo
Wtorek, 16 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Bernadety, Julii, Benedykta, Biruty, Erwina – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
ks. Marek Dziewiecki
Kapłan świadek miłości
Wydawnictwo eSPe
 


Nikt nie może rościć sobie prawa do tego, żeby być kapłanem. Kapłaństwo nie jest jednym z praw obywatelskich, które przysługują każdemu człowiekowi. Jest ono zaskakującym darem Bożej miłości. Ksiądz Marek Dziewiecki omawia podstawowe kryteria i znaki, świadczące o tym, że dana osoba jest powołana do kapłaństwa. Odpowiada też na pytanie, co należy do istoty bycia kapłanem i posługi kapłańskiej oraz jakiej formacji potrzebują współcześni seminarzyści, a także ci, którzy już są kapłanami.


Wydawca: eSPe
Rok wydania: Kraków 2005
ISBN: 83-89645-58-0
Format: 125 x 190
Stron: 220
Rodzaj okładki: Miękka
 
Kup tą książkę

 
Powołanie i tożsamość kapłana

Ksiądz to ktoś, komu Bóg proponuje takie powołanie, które zaskakuje nawet samego zainteresowanego. Jest to powołanie tak ściśle związane z miłością i byciem dla innych, że wymaga rezygnacji z czegoś tak ważnego i naturalnego, jak zawarcie związku małżeńskiego i założenie własnej rodziny.

Kandydat na kapłana – będąc z definicji człowiekiem normalnym i dojrzałym – w sposób oczywisty tęskni za małżeństwem i rodziną. Mógłby też być kochającym mężem i odpowiedzialnym ojcem. W przeciwnym wypadku nie byłby zdolny do podjęcia misji kapłana. Posługa kapłańska wymaga bowiem od osoby powołanej podobnych cech oraz podobnej dojrzałości, jaka jest potrzebna osobom, które podejmują zadania małżonka i rodzica. Bez tych cech i bez tej dojrzałości kapłan nie będzie zdolny do tego, by być szczególnym i ofiarnym świadkiem Bożej obecności oraz Bożej miłości do człowieka.

Kapłan jest powołany do tego, by stać się duchowym ojcem dla każdego spotkanego człowieka, by wszystkich traktować jak swoich bliskich, jak kogoś z rodziny. Powinien on być dobrym pasterzem na wzór Syna Bożego. Powinien – jak Piotr – kochać Boga bardziej niż inni i dzięki temu stawać się prawdziwym przyjacielem ludzi.

Kapłaństwo – podobnie jak małżeństwo – nie jest naszym, ludzkim wymysłem, ale jest zamysłem Boga. Jest przejawem Bożej miłości do człowieka. Bez szczęśliwej rodziny, opartej na trwałym i szczęśliwym małżeństwie, żadne społeczeństwo nie ma przyszłości. Podobnie każdemu społeczeństwu i w każdych czasach potrzebni będą kapłani według serca Bożego. Właśnie w ten sposób Ewangelia ukazuje genezę kapłaństwa Chrystusowego. Oto Jezus lituje się nad ludźmi, gdyż byli jak owce pozostawione bez opieki. "A widząc tłumy ludzi, litował się nad nimi, bo byli znękani i porzuceni, jak owce nie mające pasterza" (Mt 9, 36). Powołanie kapłańskie rodzi się właśnie z tej Bożej miłości i troski o człowieka znękanego i porzuconego, o człowieka, który jest krzywdzony nie tylko przez innych ludzi, ale nawet przez samego siebie, przez własną naiwność, ignorancję i grzech.

Kapłan według serca Bożego staje się bezinteresownym darem dla innych. Nie pasie on samego siebie, a gdy nadchodzi wilk, nie ucieka i nie próbuje ratować własnej skóry. W skrajnych sytuacjach potrafi oddać życie za swe owce. Kapłan uczy się od samego Boga wyobraźni miłości i wyobraźni miłosierdzia. Mówi do ludzi – i do samego siebie! – to, co Bóg nam objawia, oraz fascynuje ludzi – i samego siebie! – miłością, którą Bóg nas kocha.

Zobacz także
Aleksandra Wojtyna
Czego możemy się uczyć od prostej świętej? Przede wszystkim pokory. A cóż to jest? Pokora jest to prawda o sobie samym, to postawa wobec Boga i ludzi wolna od fałszu i zakłamania, pełna ufności, że wszystko, co mnie dotyka, otrzymuję z woli Bożej, i na nią się zgadzam. Tak żyła Bernadeta do końca swoich dni...
 
Jakub Szymański
Na zewnątrz Chleb i Wino pozostają w swoich kształtach, choć ich substancja zostaje zmieniona, stając się Substancją Chrystusa, stąd jest możliwa Jego Rzeczywista Obecność pośród wiernych. Akt ten wymaga od ludzi wiary, a Aniołowie i Święci posiadają możność postrzegania Realnej Obecności, ukryta pod Tymi Postaciami.
 
Krzysztof Osuch SJ

Słowo ogień pojawia się w Biblii wiele razy (aż 234), oczywiście w różnych kontekstach; nierzadko w połączeniu z „świętym gniewem” Boga, który wzywa do opamiętania, do nawrócenia, czyli do powrotu do Niego ze skruchą w sercu i ufną wiarą w Jego Miłość! W przytoczonej wypowiedzi Jezusa – tak „intensywnej” i zasadniczej – niewątpliwie chodzi wprost i wyłącznie o ogień miłości, Miłości Boskiej! Ta Miłość płonie już od zawsze w Sercu Ojca; płonie też w Bosko-ludzkim Sercu Jezusa, zaś Duch Święty „cały” jest Duchem Miłości!

 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS