logo
Piątek, 29 marca 2024 r.
imieniny:
Marka, Wiktoryny, Zenona, Bertolda, Eustachego, Józefa – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Fr. Justin
Kapłaństwo wspólne
materiał własny
 


Kapłaństwo wspólne

To prawda, że wszyscy ochrzczeni są Kościołem, a nie tylko papież i biskupi, "kasta" duchownych lub jakaś warstwa kierownicza. Jednak o tej prawdzie przez długie czasy nie pamiętano. Do dziś jeszcze wielu proboszczów uskarża się, że trudno im pozyskać do współpracy świeckich, i na odwrót. Na czym zasadza się współodpowiedzialność chrześcijan świeckich za wzrost i uświęcenie Kościoła?

Ta współodpowiedzialność opiera się na wspólnym kapłaństwie wszystkich ochrzczonych. Sobór Watykański uczy, że przez chrzest i bierzmowanie mają oni udział w prorockim, kapłańskim i królewskim urzędzie Jezusa Chrystusa (por. Konst. dogm. o Kościele, nry 30-38). "Szczególnym ich zadaniem jest tak rozświetlać wszystkie sprawy doczesne, z którymi ściśle są związani, i tak nimi kierować, aby służyły chwale Stworzyciela i Odkupiciela" (nr 31).

Ważną dziedziną apostolstwa świeckich jest przede wszystkim małżeństwo i rodzina. To one są niejako Kościołem w miniaturze, Kościołem domowym. Dochodzi do tego dziedzina wychowania, środowisko społeczne, środowisko pracy, nauka, sztuka, literatura, gospodarka i polityka. Kościołowi trzeba dziś przede wszystkim charyzmatyków świeckich w takich dziedzinach, jak: nauka, sztuka, technika, polityka, wychowanie, publicystyka, aby wiara chrześcijańska przeżywana była jako skuteczny przykład pośród świata.

Fr. Justin - "Rosary Hour"
http://www.rosaryhour.net/

 
Zobacz także
Fr. Justyn

Słowo "nieomylność" kojarzy się nam z nieskazitelną, doskonałością pod każdym względem lub nawet z bezgrzesznością. Tymczasem wiadomo, że "mylić się jest rzeczą ludzką". I papież, i biskupi w swym ludzkim, osobistym charakterze nie są spod tej reguły wyłączeni. Jak zatem trzeba rozumieć ich nieomylność?

 
Dariusz Piórkowski SJ
...tak naprawdę dla Boga śmierć nie istnieje, przynajmniej w takim sensie, w jakim my ją pojmujemy. „Bóg nie jest Bogiem umarłych, lecz żywych; wszyscy bowiem dla Niego żyją” (Łk 20,38). Rzeczywista granica między życiem a śmiercią nie przebiega w miejscu wyznaczonym przez ludzkie doświadczenie i możliwości poznawcze. Albowiem ludzkie poznanie zakotwiczone w zmysłach nie pozostawia nam żadnych wątpliwości: życie i śmierć wykluczają się wzajemnie. 
 
o. Mirosław Pilśniak OP
Współczesny człowiek uważa, że jest miły, w związku z tym Pan Bóg powinien go lubić i czynić mu jak najlepiej. Nam się wydaje, że Pan Bóg to taki nasz kolega, można sobie z Nim pogadać, jest fajny, rozumie nas i niewiele od nas oczekuje...
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS