logo
Wtorek, 23 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Ilony, Jerzego, Wojciecha – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Mirosław Salwowski
Karanie zła
Wzrastanie
 


Badania nad przestępczością seksualną (to znaczy zgwałceniami, molestowaniem seksualnym, pedofilią), chorobami wenerycznymi, rozwodami, aborcjami, ciążami nastolatków, niepełnymi i rozbitymi rodzinami pokazują z kolei, iż w ciągu ostatnich 50 lat rosną one w zastraszającym tempie. Wszystkie te zjawiska powiązane są bardzo mocno z rozwiązłością seksualną, która jeszcze 50-60 lat temu, była w naszym kręgu cywilizacyjnym mocno ograniczana przez istniejące jeszcze wówczas prawne zakazy i kary (prawie wszędzie wówczas zabroniona była np. pornografia, w części krajów karano też niewierność małżeńską). Czy to tylko przypadek, czy jednak logiczna prawidłowość zachodząca pomiędzy legalizacją występków przeciw cnocie czystości, a natężeniem patologii z nimi związanych?

"Uczy grzechu, kto go nie karze"

Prócz rażącego naruszania zasad zdrowego rozsądku oraz wniosków płynących z uniwersalnego doświadczenia ludzkości, zwolennicy tezy o "bezsensie wszelkich prawnych zakazów" faktycznie kontestują jedną z ważnych reguł moralności chrześcijańskiej. Wedle nauczania katolickiego bezkarność jest sojusznikiem nieprawości i dlatego władze cywilne powinny za pomocą stanowionych przez siebie praw represjonować różne (choć nie wszystkie) przejawy zła.

Świadomość tej prawdy jest w chrześcijaństwie na tyle silna, iż w różnych katechizmach od dawna naucza się nawet, że jednym z tzw. cudzych grzechów jakie można popełnić jest postawa wyrażająca się w słowach Grzechu nie karać. Święty Grzegorz z Nazjanzu ujął ową zasadę w słowach: Uczy grzechu, kto go nie karze.

Owszem, prawne zakazy i kary wymierzone w zło, same w sobie, nie sprawią, iż ludzkie serca się zmienią - ale pełnią one rolę wychowawczą i ułatwiają decyzję porzucenia nieprawości. Poza tym nawet, jeśli dany złoczyńca przestanie czynić źle tylko z obawy przed ziemskimi karami, to przynajmniej w ten sposób nie będzie demoralizował i krzywdził innych. To prawda, że państwowe restrykcje nigdy nie zlikwidują do końca negatywnych zachowań, które są za ich pomocą zwalczane - jednak skutecznie ograniczają zasięg ich oddziaływania.

Mirosław Salwowski

 
Zobacz także
ks. Andrzej Zwoliński
Narodowotwórcza siła religii pozwala na wykorzystanie sekt stworzonych dla doraźnych celów politycznych. Hasła religijne, motywacja pseudoreligijna, religijne wartości – stanowią „zasłonę” ideologiczną, dysponującą ludzi do walki. Socjologowie religii wielokrotnie wskazywali, że element religijny odgrywa istotną rolę w kształtowaniu pojęcia narodu i państwa...
 
Robert Krawiec OFMCap
Człowiek, który usłyszy przypadkowo czyjeś grzechy, nie ponosi za to osobistej winy moralnej. Jeśli jednak by je ujawnił, to popełni grzech ciężki. Naganne również stałoby się wykorzystanie usłyszanych informacji w celu zyskania osobistych korzyści, manipulacji czy pozbawienia kogoś dobrego imienia.  
 
Dorota Peplińska
Fundamentem chrześcijańskiej specyfiki życia moralnego jest uczestnictwo w naturze Bożej. Bóg bowiem, zwracając się do ludzi jak do przyjaciół, przewidział i przeznaczył ich, aby się stali podobni do Syna Jego, który miał być pierworodnym między wielu braćmi. W tym podobieństwie do Jednorodzonego Syna Bożego człowiek otrzymuje udział w życiu Bożym i żyje w pełni uczestnictwem w naturze Bożej...
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS