Milczenie nie ma dziś dobrej prasy, a cisza wyraża co najwyżej niezręczną sytuację. Innego zdania byli ojcowie pustyni, mnisi żyjący od III w. na terenie Egiptu, Syrii i Palestyny. Ich „Apoftegmaty” (sentencje) kurzyły się na mojej półce już ładnych parę lat. Teraz odkurzyłam jeden z nich z numerem 174: „Pewien brat pytał abba Pojmena: «Czy lepiej jest mówić, czy milczeć?». Starzec mu odpowiedział: «Kto mówi dla Boga, dobrze robi; podobnie i ten, kto milczy dla Boga»”. Coraz więcej ludzi wybiera tę drugą opcje i milczą dla Boga, aby oddać Jemu głos.
Pierwszy List do Tesaloniczan należy do najstarszych pism Nowego Testamentu. Święty Paweł wystosował go do gminy chrześcijańskiej, która przeżywała pierwsze problemy (zaraz po założeniu jej przez apostoła). Była to wspólnota młoda, gorliwa i wierna, ale pod nieobecność Pawła zaczęła błądzić doktrynalnie i w dziedzinie moralności.