Ja jestem krzewem winnym, wy latoroślami |
Ks. Jacek Wawrzyniak SDS 2006-05-14 |
Dz 9,26-31; 1 J 3,18-24; J 15,1-8 |
Fragment dzisiejszej Ewangelii został wzięty z pożegnalnej mowy Jezusa po Ostatniej Wieczerzy. Było to przemówienie przed śmiercią, przed rozstaniem z życiem i z Apostołami. Jezus jednak podkreśla, że pozostanie ze swoimi w żywej łączności. Swoją łączność wyjaśnia na przykładzie żywotnej jedności krzewu winnego i rosnących na nim latorośli.
Obraz winnicy w Biblii byÅ‚ bardzo dobrze znany ludowi izraelskiemu w czasach Chrystusa. Stary Testament czÄ™sto podkreÅ›la, że naród wybrany jest „winnicÄ… Pana”. Bóg jako wÅ‚aÅ›ciciel winnicy, i naród izraelski jako winnica przynależą nawzajem do siebie. Bóg swojÄ… winnicÄ™ pielÄ™gnuje i uprawia z wielkÄ… miÅ‚oÅ›ciÄ… i troskliwoÅ›ciÄ…, troszczy siÄ™ o swój naród i czeka na dobre owoce: Å›wiÄ™te życie, dobre czyny, miÅ‚ość, ale czÄ™sto czeka na to wszystko daremnie.
Chrystus Pan wykorzystuje ten obraz, ale inaczej go zastosowuje. Mówi o sobie, że to On jest krzewem winnym, ci zaś którzy Go słuchają i przyjmują Jego słowa, wierzą w Niego i w swoim życiu idą za Nim - są latoroślami na tym krzewie, czyli są nowym ludem Bożym i Kościołem - Jego Mistycznym Ciałem.
Jezus jest drzewem, na którym roÅ›nie chrzeÅ›cijanin, zjednoczony z Nim przez wiarÄ™, miÅ‚ość i przebaczenie. ChrzeÅ›cijanin odÅ‚Ä…czony od Chrystusa - usycha. Dlatego mówi Chrystus: „trwajcie we Mnie, a Ja w was trwać bÄ™dÄ™. Podobnie jak latoroÅ›l nie może przynosić owocu sama z siebie, o ile nie trwa w innym krzewie, tak samo i wy, jeżeli we Mnie trwać nie bÄ™dziecie” (J 15,4). ObowiÄ…zkiem wiÄ™c chrzeÅ›cijanina jest trwać przy Chrystusie. Trzeba wiÄ™c zatroszczyć siÄ™ przede wszystkim o religijny tryb życia, o życie Boże w nas, o wierność Bożej woli wyrażonej w Dekalogu. Fundamentem naszego zjednoczenia z Chrystusem jest stan Å‚aski uÅ›wiÄ™cajÄ…cej, a wiÄ™c sam Bóg w naszym sercu. Trzeba siÄ™ o ten dar troszczyć, ponieważ chce go zniszczyć w nas grzech. A zniszczenie tego daru oznacza odciÄ™cie od Chrystusa, który jest winnym krzewem. Należy wiÄ™c żyć i postÄ™pować tak, aby być zÅ‚Ä…czonym zawsze z Chrystusem.
ChrzeÅ›cijanin to ten, który żyje na co dzieÅ„ w bliskiej Å‚Ä…cznoÅ›ci z Chrystusem. Jest to wiÄ™c czÅ‚owiek, który pamiÄ™ta o codziennej modlitwie, o niedzielnej Eucharystii, o przyjmowaniu jak najczęściej Komunii ÅšwiÄ™tej. Te praktyki religijne wznoszÄ… wokół nas mur, który broni nas przed tym co zÅ‚e, ciemne i obÅ‚Ä…kane. Zaniedbanie modlitwy i Eucharystii to osÅ‚abienie naszej ochrony przed zÅ‚em. ChrzeÅ›cijanin to czÅ‚owiek, który swoim życiem daje Å›wiadectwo przynależnoÅ›ci do Chrystusa. „Być chrzeÅ›cijaninem to znaczy być jedno z Chrystusem, jak z kimÅ› kogo czÅ‚owiek dobrze zna, żarliwie kocha i heroicznie mu sÅ‚uży” (R.Claude).
Wsłuchując się w dzisiejszą Ewangelie, każdy z nas musi sobie zadać pytanie czy ja jestem żywą czy też uschniętą latoroślą? Czy jestem chrześcijaninem z życia, czy też tylko dlatego, że ktoś mnie kiedyś przypadkowo ochrzcił? Ks. Jacek Wawrzyniak SDS |