logo
Czwartek, 28 marca 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 
Rok B - Zesłanie Ducha Św.

Boskie Światło
Ks. Dawid Adamczak SDS 2009-05-31
Dz 2,1–11; 1 Kor 12,3–7.12–13; J 20,19–23
Jezus Chrystus wstąpił do Nieba. Tą uroczystość celebrowaliśmy tydzień temu. Nie usłyszymy bezpośrednio Jego słów, nie dotkniemy Jego ciała, nie zobaczymy Jego samego modlącego się na uboczu, odpoczywającego, wędrującego lub spoczywającego posiłek. Jego trzydziestotrzyletni czas ziemskiego życia zakończył się. Nie znaczy to jednak by Bóg nas opuścił. On wciąż jest z nami aż do końca świata. Sam nam to obiecał. Oczywiście już w inny sposób niż dotychczas. Niewidoczny ale wciąż obecny. Milczący ale wciąż przemawiający . A co najważniejsze – ciągle i zawsze nas kochający. I ten Jezus, który wstąpił do Nieba z tego Nieba wraz ze swoim Ojcem posłał nam obiecany dar. Ducha Świętego.
 
Duch Święty, który objawia nam się w pełny sposób w nowotestamentalnym Objawieniu. Słyszymy o Nim w teofaniach przy chrzcie Jezusa, w działaniu Boskim w dniu Pięćdziesiątnicy albo w napełnieniu Duchem Św. męczennika Szczepana, oraz w Słowie zamykającym pełnię samoobjawienia Ducha Świętego charakterystycznym szczególnie dla Pawłowych listów. Trzecia Osoba Trójcy Świętej ma szczególne zadanie do spełnienia. Nie będąc niczym ograniczony, działa niewidzialnie pod postacią znaków, zawsze skutecznie, co często jest dla człowieka zaskakujące. Przenikając sferę cielesną i duchową człowieka uświęca i przebóstwia osobę ludzką i jego naturalne środowisko. Potrzymuje On w człowieku wiarę, staje sie naszym doradcą w chceniu i działaniu, jest dawcą nadziei i źródłem Bożej miłości. Obdarza nas darami naturalnymi jak talenty czy zdolności, a także szczególnymi darami – charyzmatami. Jest ziarnem, który w sobie nosimy, a które wyda owoc w postaci zmartwychwstania i życia wiecznego. Prócz człowieka, Duch Świety działa we wspólnocie ludzi jakim jest Kościół. Kościół jest przez Niego budowany i stanowi Jego mieszkanie. On zapewnia Kościołowi trwanie i tożsamość, jest jego Nauczycielem, ożywia, pomagając w wewnętrznym rozwoju i działa w nim przez Słowo Boże i sakramenty.
 
Te teologiczne fakty dotyczące osoby Ducha Świętego i Jego działania w człowieku i Kościele możemy w praktyczny sposób dostrzec w dzisiejszych czytaniach oraz w dziejach ludzkości. Apostołowie, zgromadzeni w Wieczerniku za zamkniętymi drzwiami otrzymali obiecanego Ducha Świętego. To wydarzenie zakończyło proces przemiany ich życia. Wybrani przez Jezusa wędrowali za nim trzy lata po Palestynie. Teraz, po Jego zmartwychwstaniu i wniebowstąpieniu, już samodzielnie zaniosą Jego imię na krańce znanego im świata. Umocnieni i gotowi na wszystko. Nic nie bedzie im straszne. Nawet śmierć. Stąpając po ziemi będą już wpatrzeni w Niebo. Co więcej – będą za nim tęsknić, jego pragnąć. Po 2000 lat następca apostołów stanął pośród tłumów i w wigilię Zesłania Ducha Świętego powiedział pamiętne słowa. Niech zstąpi Duch Twój! Niech zstąpi Duch Twój! I odnowi oblicze ziemi. Tej Ziemi!. Pamiętna modlitwa, pamiętnę Bierzmowanie Narodu. I Duch Święty w tle. Pozornie nic się nie zmieniło, nic nie stało. Czas płynie. Morza i lądy dalej istnieją, ludzie żyją ze swoimi radościami i smutkami. A jednak. Z tych 12 apostołów którzy wyruszyli dziś wyrosła potężna grupa około 1,5 miliardowej społeczności chrześcian. O roli naszego rodaka, Jana Pawła II, nie trzeba nikomu myślącemu wspominać. Ani też o Duchu Świętym i Jego działaniu w tle. Bo bez niego nic by się nie wydarzyło.
 
Patrząc na te wydarzenia możemy zadać sobie pytanie. Czy ja potrzebuję Ducha Świętego? A jeśli komuś mało to niech sobie wyobrazi sytuację i odpowie sobie na pytanie co dzieje się w jego własnym domu, gdy nagle zabraknie prądu. Jak to pozornie doskonale nam znane miejsce nagle okazuje się pełne pułapek, kantów i niebezpieczeństw. Jak traci nagle orientacje w terenie. I jak to samo miejsce wyglada gdy znajdziemy latarkę czy inne źródło światła. Takim źródłem jest Duch Święty, działający cicho i bez rozgłosu. Ale w najlepszy sposób pokazujący nam drogę by bez błądzenia trafić do celu jakim jest Niebo.
 
Duch Święty jest ze mną, otrzymałem Go na mocy sakramentów chrztu i bierzmowania, chce mi dać swe dary i owoce. Pytanie tylko czy ja osobiście jestem gotowy Go przyjąć i otworzyć się na Niego i Jego działanie.
 
ks. Dawid Adamczak SDS