logo
Pi±tek, 29 marca 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 
Rok A - 33 niedziela zwykła

Jak żyć?
Ks. Tomasz Chudy SDS 2011-11-13
Prz 31,10-13.19-20.30-31; 1 Tes 5,1-6; Mt 25,14-30

Powieść „Umberto Ecco” pod tytuÅ‚em „ImiÄ™ róży” koÅ„czy siÄ™ pożarem klasztoru i biblioteki. Zanim to nastÄ…pi do opactwa przybywajÄ… dwaj mnisi: mistrz i uczeÅ„, aby wziąć udziaÅ‚ w dyskusji na temat ubóstwa Jezusa. Sprawy siÄ™ komplikujÄ…, gdyż w dziwnych okolicznoÅ›ciach nastÄ™pujÄ… zgony kolejnych mnichów. Okazuje siÄ™, że powodem jest starożytna ksiÄ™ga, a tajemnica kryje siÄ™ w klasztornej bibliotece. FinaÅ‚owa katastrofa ukazuje upadek wiary i porażkÄ™ rozumu. Powieść zostaÅ‚a napisana w 1980 roku. Od tego czasu minęło trzydzieÅ›ci jeden lat.

Wciąż jesteÅ›my Å›wiadkami rozmaitych wydarzeÅ„, które zdajÄ… siÄ™ przekraczać logiczne rozumowanie. Z drugiej jednak strony umysÅ‚ domaga siÄ™ jakiegoÅ› uporzÄ…dkowania, aby mógÅ‚ podpowiadać odpowiednie rozwiÄ…zania dla konkretnych wydarzeÅ„, które codziennie przeżywamy. Coraz trudniej jest wychowywać dzieci, wiele problemów przysparza utrzymanie miÅ‚oÅ›ci, uczciwoÅ›ci i wiernoÅ›ci małżeÅ„skiej, spoÅ‚eczne zjawiska demokratyzujÄ…ce cywilizacyjny upadek czÅ‚owieka nie napawajÄ… optymizmem. Nie powinno wiÄ™c dziwić pytanie bezradnego czÅ‚owieka: „Jak żyć?”

Warto siÄ™ zastanowić, komu takie pytanie stawiamy. Adresatem może być polityk, ale przecież w polityce wiele siÄ™ zmienia. JakiÅ› inny autorytet, psycholog, lekarz, kapÅ‚an… oni raczej mogÄ… opowiedzieć o swoim życiu, posÅ‚użyć siÄ™ przykÅ‚adami czy dać osobiste Å›wiadectwo. Å»ycie każdego czÅ‚owieka jest niepowtarzalne, jedyne w swoim rodzaju. Nie zostaÅ‚o wytworzone na taÅ›mie produkcyjnej z doskonale dobranych komponentów, choć niektórym marzy siÄ™ tak wÅ‚aÅ›nie spreparowany czÅ‚owiek. „Jak żyć?” – Adresatem tego pytania może być Autor, Stwórca czÅ‚owieka – Bóg, którego objawia nam w swoim sÅ‚owie Jezus Chrystus.

Dość trudno jednak broni siÄ™ ta teza wobec dzisiejszej Ewangelii, w której sÅ‚yszymy: „SÅ‚ugo zÅ‚y i gnuÅ›ny! WiedziaÅ‚eÅ›, że chcÄ™ żąć tam, gdzie nie posiaÅ‚em, i zbierać tam, gdziem nie rozsypaÅ‚”. Już pierwsze okreÅ›lenie kojarzy siÄ™ „niesympatycznie”: „sÅ‚ugo”. Zdaje siÄ™, że Å›wiat zrobiÅ‚ poważny krok naprzód w rozpoznaniu praw czÅ‚owieka, opisaÅ‚ je i skodyfikowaÅ‚ w rozmaitych miÄ™dzynarodowych umowach, kartach i traktatach.

Ten Å›wiat chce przecież szanować wszystko to co wymyÅ›lÄ™, co bÄ™dÄ™ chciaÅ‚ innym powiedzieć  i pozwoli mi też robić co chcÄ™, wszakże pod jednym warunkiem: pod żadnym pozorem nie mogÄ™ wspomnieć o moim Bogu, bo On „niesympatycznie” traktuje czÅ‚owieka. Czas sÅ‚ug już minÄ…Å‚ i czas takiego Boga też powinien. Do tego jeszcze tak bardzo otwarty tekst, na który nie mogÄ™ siÄ™ zgodzić: „chcÄ™ żąć tam, gdzie nie posiaÅ‚em i zbierać tam, gdziem nie rozsypaÅ‚”.

To wyglÄ…da na dyskryminacjÄ™, niewolnictwo i wykorzystywanie. OczywiÅ›cie, mógÅ‚byÅ› siÄ™ Panie Boże cieszyć moimi sukcesami gdybyÅ› daÅ‚ mi zdrowie, dobrÄ… pracÄ™, gdybym nie musiaÅ‚ z lÄ™kiem patrzeć w przyszÅ‚ość, mógÅ‚byÅ› być nawet wspólnikiem kapitaÅ‚u, gdybyÅ› go daÅ‚ i nie nazywaÅ‚ mnie sÅ‚ugÄ…, bo to naprawdÄ™ przykro jest sÅ‚yszeć. Lepiej by brzmiaÅ‚o, gdybym byÅ‚ dla Ciebie partnerem…

JakoÅ› ten wywód dziwnie pachnie i bynajmniej nie zapachem Chanel ale …siarkÄ…. To sposób myÅ›lenia jednego z ewangelicznych sÅ‚ug, bohatera Jezusowej przypowieÅ›ci, który w innym miejscu przedstawia sam siebie okreÅ›la: „Panie, wiedziaÅ‚em, żeÅ› jest czÅ‚owiek twardy”. ZastanawiajÄ…ce jest, że ów sÅ‚uga tak wÄ…sko scharakteryzowaÅ‚ swojego pana. PoÅ‚ożyÅ‚ akcent wyÅ‚Ä…cznie na wymagania, które zostaÅ‚y postawione i skuteczne wyegzekwowanie tego co pozostawiÅ‚ sÅ‚udze jako zadanie do wykonania.

Ta postać bezlitośnie obnaża ciasnotę ludzkiego myślenia o Bogu. Bóg jawiący się wyłącznie jako bezdusznie wymagający i pozbawiony litości Pan i Władca.

MiÄ™dzy ludźmi czasem tak bywa. Bezlitosny szef w pracy, pozbawiony jakichkolwiek zasad medialny autorytet, przykÅ‚adów wiele…  Takie doÅ›wiadczenia mogÄ… popchnąć do zgorzknienia, niechÄ™ci, do biernoÅ›ci w życiu w oczekiwaniu na to, że może ktoÅ› mi w koÅ„cu coÅ› da. A do tego gdy jeszcze Niebo milczy?

Przypowieść zaczyna siÄ™ sÅ‚owami: „Pewien czÅ‚owiek, majÄ…c siÄ™ udać w podróż, przywoÅ‚aÅ‚ swoje sÅ‚ugi i przekazaÅ‚ im swój majÄ…tek”. „Pewien czÅ‚owiek” – nie król, nie wÅ‚adca, nie biznesmen, ale „pewien czÅ‚owiek”. Nie znamy jego imienia, choć wiemy, że byÅ‚ bogaty. ZostawiÅ‚ swoim sÅ‚ugom majÄ…tek. To drugi ciekawy element charakterystyki: z zaufaniem powierzyÅ‚ swój kapitaÅ‚ sÅ‚ugom. MógÅ‚ sam zostawić go bankierom, ale przecież znaÅ‚ swoje sÅ‚ugi. A znaÅ‚ ich do tego stopnia, że nie podzieliÅ‚ pieniÄ™dzy „po równo” ale każdemu wedÅ‚ug jego zdolnoÅ›ci. Dobrze znaÅ‚ możliwoÅ›ci każdego ze sÅ‚ug, rozdzieliÅ‚ zadania i udaÅ‚ siÄ™ w podróż. Wtedy nie podróżowaÅ‚o siÄ™ szybko samolotem, kolejÄ… czy samochodem. Podróż musiaÅ‚a trwać. WiÄ™c oprócz kapitaÅ‚u sÅ‚udzy otrzymali także czas.

Taki jest wÅ‚aÅ›nie Bóg, któremu warto stawiać pytanie: „Jak żyć?”

Najpierw jest On dla mnie jak „pewien czÅ‚owiek” z przypowieÅ›ci – od mÅ‚odoÅ›ci Go poznajÄ™. Cudownie, jak rodzice potrafiÄ… mi Go przybliżyć w swoim małżeÅ„skim i rodzinnym życiu, pokazać, że jest kochajÄ…cym Ojcem i wspólnie pomóc odkryć jak wiele otrzymaÅ‚em od Niego. Bóg też doskonale mnie zna. Wie w jakim domu siÄ™ wychowaÅ‚em, co przeżyÅ‚em w dzieciÅ„stwie, mÅ‚odoÅ›ci, zna moje możliwoÅ›ci intelektualne, psychiczne i moralne. I daje mi dar. Taki dar, który przeznaczony jest tylko dla mnie. I nie taki sam jaki otrzymali inni ludzie. I nie tylko jeden dar, caÅ‚e ich bogactwo. One powierzone mi zostaÅ‚y z zaufaniem, że rozpoznam w nich ObdarowujÄ…cego, podejmÄ™ je  i bÄ™dÄ™ rozwijać. Do tego aby je zwrócić pomnożone – dostaÅ‚em także czas. DzieÅ„ po dniu, rok po roku. Nie wiem kiedy siÄ™ skoÅ„czy, ale go mam. CiÄ…gle jeszcze mam…

TALENT to była waga złota albo srebra równa 34,272 kg kruszcu. Gdyby przeliczyć obecną cenę złota w stosunku do polskiej waluty, najmniej obdarowany sługa otrzymałby około 6.257.000 PLN, obdarowany pięcioma talentami dysponowałby blisko 31. milionami PLN. Te liczby robią duże wrażenie. Ale nie o liczby i pieniądze tutaj chodzi. Jezus w obrazowy sposób chce nas przekonać jak wielką obfitość różnorakich darów, talentów, zdolności, umiejętności otrzymaliśmy od Stwórcy.

Co z nimi zrobić? To jest inaczej postawione pytanie: Jak żyć?

Odpowiedź może dać dzisiejsza Liturgia:

Po pierwsze, może czas, bym lepiej zrozumiaÅ‚, jak bardzo chciany i kochany jestem przez Boga. Po drugie, wciąż mam możliwość aby Go jeszcze lepiej poznawać. To prawda, że jest wymagajÄ…cy, ale wymagania stawia przede mnÄ… z miÅ‚oÅ›ciÄ… i troskÄ… o mój rozwój. Po trzecie, może spróbujÄ™ nazwać po imieniu dary otrzymane od Boga i podziÄ™kujÄ™ za nie, choć może czujÄ™, że straciÅ‚em trochÄ™ czasu by je pomnożyć. Po czwarte – wciąż mam czas…

W przypowieÅ›ci „ten pewien czÅ‚owiek” udaÅ‚ siÄ™ w podróż a sÅ‚udzy zostali sami by zająć siÄ™ jego sprawami. My jesteÅ›my teraz w zupeÅ‚nie innej sytuacji. Bóg przez swojego Syna jest blisko nas. I gdy w tym zagmatwanym Å›wiecie nie wiemy „Jak żyć?” – mamy teraz tÄ™ możliwość, aby pytać Jezusa na modlitwie, w lekturze Pisma Å›w., w sakramentach, we wspólnocie. 

Jezusowi nie chodzi o wynik ekonomiczny, wymierny sukces naszego chrzeÅ›cijaÅ„skiego życia, bo przecież obdarowani ale też i starajÄ…cy siÄ™ pomnożyć majÄ…tek usÅ‚yszeli: „Dobrze, sÅ‚ugo dobry i wierny. ByÅ‚eÅ› wierny w niewielu rzeczach, nad wieloma ciÄ™ postawiÄ™: wejdź do radoÅ›ci twego pana”. Nasze życie, które Bóg nam daÅ‚ i pozwala przeżywać nie ma być tzw. „wyÅ›cigiem szczurów” ale drogÄ… wiernoÅ›ci Bogu, nawet jeżeli to bÄ™dÄ… sytuacje naznaczone grzechem i sÅ‚aboÅ›ciÄ…. CiÄ…gÅ‚e nawracanie siÄ™ jest kluczem do tego, aby jeszcze wyraźniej widzieć to czym zostaliÅ›my i wciąż jesteÅ›my przez Boga obdarowywani oraz aby dysponować nadprzyrodzonÄ… Å‚askÄ… do mÄ…drego gospodarowania swoim życiem. By wiedzieć w każdej chwili: „Jak żyć”.

A przykÅ‚adem niech bÄ™dzie bohaterka z „Poematu o dzielnej niewieÅ›cie” z przeczytanej dzisiaj KsiÄ™gi Przysłów.

ks. Tomasz Chudy SDS
 

Inne homilie na tÄ™ niedzielÄ™