logo
Pi±tek, 29 marca 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 
Rok A - Adwent - 2 niedziela

Pustynie, słowa i prorocy adwentu
O. Andrzej Prugar OFMConv 2007-12-09
Iz 11,1-10; Rz 15,4-9; Mt 3,1-12
Prawie 18 lat Philip Groning czekaÅ‚, aby wejść do jednego z najsurowszych klasztorów. Po co? By nakrÄ™cić film o współczesnym życiu Kartuzów. UdaÅ‚o siÄ™. W 2002 i 2003 roku za zgodÄ… Kartuzów zrealizowaÅ‚ swój pomysÅ‚. PowstaÅ‚ film o życiu, pracy i modlitwie Kartuzów z Grand Chartrese. Po ponad dwóch godzinach „Wielkiej ciszy” na ekranie mamy wypowiedź niewidomego mnicha. Siedzi na krzeÅ›le, w ubogim pomieszczeniu i mówi, miedzy innymi:
PrzeszÅ‚ość i teraźniejszość to sprawy ludzkie, w Bogu nie ma przeszÅ‚oÅ›ci, panuje wyÅ‚Ä…cznie teraźniejszość, a gdy Bóg nas widzi, zawsze widzi caÅ‚e nasze życie, a ponieważ jest nieskoÅ„czenie dobry, wiecznie zabiega o nasze dobro, tym samym nie ma co martwić siÄ™ z tego powodu, co nam siÄ™ przytrafia. DziÄ™kujÄ™ Bogu, by dopuÅ›ciÅ‚, abym oÅ›lepÅ‚. Jestem przekonany, że dopuÅ›ciÅ‚ to ze wzglÄ™du na dobro mojej duszy. Szkoda, że Å›wiat straciÅ‚ caÅ‚kowicie poczucie Boga, szkoda [ludzie] nie majÄ… już po co żyć. Gdy przestaniesz myÅ›leć o Bogu, po co masz żyć dalej na tej ziemi… Bóg jest nieskoÅ„czenie dobry, zawsze trzeba to uwzglÄ™dniać, zawsze nam pomaga. Tyle wystarczy by być szczęśliwym”.
 
GÅ‚os mnicha – jak Å›w. Jana Chrzciciela – zrodziÅ‚ siÄ™ po wielu latach pustyni, ciszy, ufnoÅ›ci, pochylania siÄ™ na tekstami natchnionymi. GÅ‚os ten jest echem SÅ‚owa, które uproÅ›ciÅ‚o i nadaÅ‚o sens życiu mnicha. Czyż nie jest to dla nas woÅ‚anie adwentowe, wymagajÄ…ce, ale i zbawienne? Spróbujmy zobaczyć wartość pustyni czyli ciszy w adwencie, słów, które rodzimy z serca oraz zobaczyć proroków, którzy ciÄ…gle posyÅ‚ani do nas przez Dobrego Boga wzywajÄ… nas życiem i sÅ‚owami do nawrócenia!
 
WÅ‚aÅ›nie! Co interpretuje moje życie? Gazeta, moda, muzyka, opinia wiÄ™kszoÅ›ci czy mniejszoÅ›ci? A może moje nie zagojone rany, które rodzÄ… sÅ‚owa buntu nawet do Boga? KiedyÅ›, ponad dwadzieÅ›cia pięć lat temu, czymÅ› istotnym dla mnie byÅ‚o przesÅ‚anie tekstów muzyki rockowej. Teksty, niekoniecznie dobre, miaÅ‚em na ustach i w sercu. PowtarzaÅ‚em je, Å›piewaÅ‚em spontanicznie. ZmieniÅ‚o siÄ™ to, bo byÅ‚o niewystarczajÄ…ce. Ta zmiana to wielki dar, ale przecież nie mogÄ™ poprzestać na tym. PokochaÅ‚em BibliÄ™, bo byÅ‚o i jest w niej tchnienie życia, prawdziwe, dobre, najlepsze SÅ‚owo. Czy to wystarczy? SÅ‚yszÄ™ znowu Å›w. Jana, co prawda ubranego nie w odzienie z sierÅ›ci wielbÅ‚Ä…da, ale w prosty habit Kartuza, który przychodzi i woÅ‚a: „Bóg jest nieskoÅ„czenie dobry i jest blisko, wszystko wie, powierz Jemu swoja drogÄ™, on zadba o wszystko i im gÅ‚Ä™biej zaufasz tym wiÄ™cej Å‚ask bÄ™dziesz mógÅ‚ przyjąć, nawet Å›lepota pozwoli Ci wiÄ™cej widzieć”.
 
Ten film to dÅ‚uga chwila ciszy, pustyni, której bardzo potrzebujÄ™, by przyjąć SÅ‚owo. Może dlatego boimy siÄ™ ciszy, aby nie usÅ‚yszeć wezwania do nawrócenia, słów trudnych, ale życiodajnych ostatecznie. Jest we mnie Å‚agodność baranka, ale kiedy trzeba ujawnia siÄ™ nie moc i dostojeÅ„stwo lwa, ale jego ryk i pazury raniÄ…ce innych. Zgadzam siÄ™ ciÄ…gle, aby „pod jednym dachem” mieszkaÅ‚ lew i baranek, pantera i koźlÄ™, cielÄ™ i lew, krowa i niedźwiedzica i wkÅ‚adam jak dziecko rÄ™kÄ™ do kryjówki żmii, a ta mnie zatruwa. Nie jest możliwa jedność Å›wiata, przyrody i w czÅ‚owieku bez „znajomoÅ›ci Pana” powiada inny prorok adwentu – Izajasz (por. Iz 11,1-10). Zapowiada KogoÅ›, bez Którego jedność w nas i wokół nas jest niemożliwa. Mesjasz – Jezus – ma w sobie peÅ‚niÄ™ znajomoÅ›ci Boga, ma wszystkie dary Jego Ducha, a wiÄ™c najpotężniejszÄ… moc (mÄ…drość, rozum, ducha rady i mÄ™stwa, ducha wiedzy i bojaźni Boga). JeÅ›li On przyjdzie, z naszej pespektywy – jeÅ›li Jezus bÄ™dzie przyjÄ™ty – „tchnieniem swych warg uderzy gwaÅ‚townika, uÅ›mierci bezbożnego” (Iz 11,4)  czyli On w nas i przez – bÄ™dzie mógÅ‚ zaprowadzać królowanie Boga.
 
Nie Å‚udźmy siÄ™, zawsze należy zacząć od siebie! Trzeba wiÄ™c usÅ‚yszeć z ust proroka: „PlemiÄ™ żmii, pokolenie przewrotnych ludzi, bez zmysÅ‚u Boga, którzy liczycie bardziej na przebiegÅ‚ość swojÄ… niż mÄ…drość Pana, którzy sÅ‚uchacie siebie, a nie Boga, którzy chcecie budować Å›wiat i ojczyznÄ™ pomijajÄ…c zamysÅ‚y Boga, plemiÄ™, które kÄ…sa, gryzie i uważa siÄ™ za dobroczyÅ„ców ludzkoÅ›ci! Nawróćcie siÄ™! Zostawcie swoje pomysÅ‚y – przyjmujcie SÅ‚owo i wydajcie owoce nawrócenia! (por. Mt 3,1-12). Jezus pragnie Was wypeÅ‚nić swoim Duchem, który jedynie może poprowadzić do komunii tego co mocne i pokorne, sprytne i nieruchliwe, Å‚agodne i gwaÅ‚towne. To może tylko Chrzest Mesjasza, chrzest Duchem ÅšwiÄ™tym! Gdzie i kiedy to nastÄ…pi?
 
Może to siÄ™ stać w KoÅ›ciele, w obecnoÅ›ci i komunii braci i sióstr, ale może również siÄ™ to stać na pustyni, w ciszy, kiedy przyjdzie SÅ‚owo i Duch. Wtedy ustanie „nasze”, a pojawiÅ‚o siÄ™ „Jego”. Bóg wie ile mamy czasu. Tu chodzi o decyzje serca: „chcÄ™ sÅ‚uchać”, „chcÄ™ Boże, aby wzorem Jezusa, mieć te same uczucia i pod Twoim tchnieniem wielbić z braćmi i siostrami, wielbić CiÄ™ Ojcze przez wszystko!” (por. Rz 15,5).
 
PotrzebÄ™ tych kilku chwil pustyni w ciÄ…gu dnia uÅ›wiadamiaÅ‚ nam inny prorok Jan, Jan PaweÅ‚ II, kiedy napisaÅ‚ w jednym ze swoich listów: „Musimy wyznać, że wszyscy potrzebujemy tego milczenia przenikniÄ™tego obecnoÅ›ciÄ… adorowanego Boga; potrzebuje go teologia, aby mogÅ‚a w peÅ‚ni rozwinąć swój charakter mÄ…droÅ›ciowy i duchowy; potrzebuje go modlitwa, aby nigdy nie zapominaÅ‚a, że oglÄ…danie Boga oznacza zejÅ›cie z góry z obliczem tak promieniujÄ…cym, iż trzeba je przykryć zasÅ‚onÄ… (por. Wj 34,33), i aby nasze zgromadzenia umiaÅ‚y uczynić miejsce dla obecnoÅ›ci Boga, unikajÄ…c wychwalania samych siebie; potrzebuje go kaznodziejstwo, aby uniknąć zÅ‚udzenia, że wielomówstwo może przybliżyć do doÅ›wiadczenia Boga; potrzebuje go ludzki wysiÅ‚ek, aby zrezygnować z zamykania siÄ™ w walce bez miÅ‚oÅ›ci i przebaczenia. Potrzebuje go wreszcie dzisiejszy, ogÅ‚uszony haÅ‚asem czÅ‚owiek, który czÄ™sto nie umie milczeć, gdyż boi siÄ™ spotkać samego siebie, odsÅ‚onić siÄ™, doÅ›wiadczyć pustki, która staje siÄ™ pytaniem o sens. Wszyscy, wierzÄ…cy i niewierzÄ…cy, muszÄ… nauczyć siÄ™ milczenia, które pozwoli Bogu mówić kiedy i jak zechce, a nam rozumieć Jego sÅ‚owo” (Orientale Lumen, p. 16).
 
Adwent to szansa tego przedÅ›wiÄ…tecznego czasu, ale też postawa życiowa. JeÅ›li nie pojawi siÄ™ pustynia dla sÅ‚uchania – ostatecznie zabije mnie to, co puste, jeÅ›li nie przyjmÄ™ SÅ‚owa, to nie stanÄ™ siÄ™ ratunkiem dla braci, ale zakrzyczÄ™ i osÅ‚abiÄ™ innych, jeÅ›li nie pojawi siÄ™ posÅ‚uszeÅ„stwo prorokowi, to „kogo” i „gdzie” poprowadzÄ™ swojÄ… mÄ…droÅ›ciÄ…?
 
o. Andrzej Prugar OFMConv