logo
Czwartek, 28 marca 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 
Rok A - 2 Niedziela Wielkiego Postu

Potrzeba objawienia
Ks. Rafał Masarczyk SDS 2008-02-17
Rdz 12,1–4; 2 Tm 1,8–10; Mt 17,1–9
 
Tezy ateizmu można ująć w pięciu punktach jak to przedstawił K. Jaspers:
 
1.Boga nie ma, istnieje tylko świat i prawa rządzące przyrodą. Świat jest Bogiem. Głosząc taką tezę ateiści powołują się na naukę. Czy nauka może udowodnić nieistnienie Boga? Nie może. Nauka może nam opisać i wytłumaczyć prawa rządzące przyrodą np.: siłę ciężkości. Nauka przyrodnicza powie o niej, że powstaje ona na skutek przyciągania się ciał. Gdyż każde ciało działa na drugie ciała z siłą, którą da się opisać odpowiednimi wzorami matematycznymi. Natomiast nauka nam nie odpowie nam na pytanie: „dlaczego to prawo istnieje?” Nie jest to bowiem pytanie które można postawić naukom przyrodniczym. Jeżeli ktoś na to pytanie odpowiada, że prawa te istnieją odwiecznie i nie mają żadnej zewnętrznej przyczyny, to wyraża swoją wiarę w nieistnienie Boga. Odpowiedź przeciwna jest po prostu wyznaniem wiary w Boże istnienie. Człowiek wierzący poda argumenty uzasadniające jego wiarę np.: w świecie istnieje pewien porządek, który wskazuje nam, że musi istnieć jakaś wyższa istota. 
 
2. Nie ma praw moralnych bezwarunkowych, wszystko jest warunkowe, gdyż wszystko miało jakiś początek i ulega ciągłym zmianie. Niewątpliwie ulegają zmianie obyczaje, oraz ludzie mają różne poglądy na to co jest moralne a co nie. Natomiast jest w tym coś niezmiennego, niepodlegającego dyskusji. Zbrodni ludobójstwa nigdy nie nazwiemy dobrym uczynkiem. Jeżeli ktoś by tak twierdził to znaczyłoby, że jest moralnie ślepy.
 
3. Człowiek podobnie jak i zwierzęta jest doskonały w swoim gatunku. Nie potrzebuje Boga, gdyż bez niego może osiągnąć samospełnienie, bowiem jest samowystarczalny. To twierdzenie jest jedynie pobożnym życzeniem, gdyż człowiek dlatego ciągle pyta się o sens swojego życia ponieważ samo życie mu nie wystarcza. Samo życie wystarczające jest dla zwierząt one bowiem nie pytają o sens swojego istnienia. Zwierzętom wystarcza, że mają coś do jedzenia.
 
4. Nie ma żadnej Bożej Opatrzności. Wiara w nią jest iluzją, człowiek sam potrafi sobie z własnym życiem poradzić. Nie potrzeba człowiekowi Bożego przewodnictwa. W związku z tą tezą zawsze rodzi się pytanie co rozumiemy pod pojęciem Bożej opatrzności. Pojęcie to ma dwa znaczenia. Po pierwsze jest to wola Pana Boga, aby świat dalej istniał, po drugie jest to opieka Pana Boga nad każdym poszczególnym człowiekiem. Argumenty na przyjęcie pierwszej opatrzności Bożej podał już św. Tomasz z Akwenu w swoich pięciu dowodach na istnienie Boga. Między innymi stwierdził, że jeżeli wszystko co się rusz ma zewnętrzną przyczynę tego ruchu musi istnieć pierwszy poruszycie, czyli absolut. A także, że jeżeli w naszym życiu doświadczamy, że jedna rzecz jest dobra a druga lepsza to musi istnieć coś najlepszego, a tym czymś jest Pan Bóg.
 
5. Nie ma nic poza tym światem, który wprawdzie ulega ciągłym zmianom jednak sam w sobie jest wieczny. Skoro doświadczamy, tylko ten świat za pomocą naszych zmysłów, to nie możemy powiedzieć, że nie istnieje coś poza tym światem. Natomiast św. Tomasz powiedziałby, że każda zmiana musi mieć swoją przyczynę. Musi więc istnieć ostateczna przyczyna wszystkich zmian.
 
Powyższe wywody mają charakter filozoficzny. Dzięki zdolnościom naszego umysłu możemy odkryć istnienie Pana Boga. Filozof nazwie go Absolutem. Możemy powiedzieć, że jest on wieczny w swojej istocie niezmienny. Ale tutaj się nasza wiedza, zdobyta dzięki umiejętności myślenia, kończy się. Człowiekowi potrzebne jest objawienie.
 
Uczniowie Jezusa niewątpliwie obserwowali Go. Z tego co widzieli mogli wywnioskować, że moc Boża jest z nim. Ale nie mogli odkryć jego Bóstwa. Dlatego Jezus wziął kilku z nich na Górą, gdzie objawił im siebie jako Syna Bożego. To doświadczenie było im potrzebne, dzięki temu mogli odkryć głębie Mesjańskiego posłannictwa Jezusa. Dało im to siły do wytrwania w chwilach, gdy Jezus został skazany na śmierć i szedł swoją drogą krzyżową. Pozwoliło także zrozumieć, że Bóg jest dobrym Ojcem, który troszczy się o każdego człowieka z osobna. Te prawdy mamy dzięki Bożemu objawieniu. Ukazanie się Boga człowiekowi w osobie Jezusa Chrystusa jest wyjściem Boga na przeciw człowiekowi, żeby człowiek mógł Boga poznać i pokochać.
 
Ks. Rafał Masarczyk SDS