logo
Czwartek, 28 marca 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 
Rok A - 3 Niedziela Wielkiego Postu

Spotkanie
Ks. Dawid Adamczak SDS 2011-03-26
Wj 17,3-7;Rz 5,1-2.5-8;J 4,5-42

Z młodzieńczych lat pamiętam parafialną pielgrzymkę do Czech w czasie wizyty papieża. Kolega miał szczęście dostać się do sektora prasowego. Po mszy na placu, w welehradzkiej katedrze odbyło się spotkanie papieża z dziennikarzami, w którym uczestniczył również wspomniany kolega jako "dziennikarz". Ten moment był decydujący dla niego by podjąć decyzję o wstąpieniu do seminarium. Ostatnio widziałem teledysk, którego tłem były zdjęcia z filmu "Pasja".

Moment próby kamienowania kobiety przyłapanej na cudzołóstwie. Wzrok Jezusa, który chciałby rzec faryzeuszom "znowu nic nie pojęliście". I ten lekki uśmiech w momencie przebaczenia kobiecie cudzołożnej. Chwila, która zadecydowała o zmianie stylu życia tej kobiety.

Otwierając Ewangelię czy inne księgi Pisma Świętego, możemy odkryć pewną prawidłowość. Dla Boga często krótkie spotkanie, kilka słów, niewiele mówiące okoliczności, mogą stać się powodem głoszenia nauki o Zbawieniu. Ten sam moment - spotkanie, gest, słowo, rzeczywistość - może stać się dla spotkanego człowieka momentem głębokiej przemiany. Przypomnijmy sobie apostołów. Jezusowe słowa i wezwanie zaprowadziły ich na krańce znanego im świata.

Wspomnijmy ludzi chorych i cierpiących. Jezusowe gesty i czynności doprowadziły do tego, że chromi zaczynali chodzić, głusi słyszeć, niewidomi widzieć a umarli powstawać z grobów. Odkryjmy na nowo licznych biblijnych bohaterów, którzy dostrzegali działanie Boga w swoim życiu. Abrama, który na zaproszenie przez Boga opuścił Ur i udał się do Ziemi Obiecanej. Pawłowy Damaszek, który rozpoczął jego misyjne wędrówki. Jonasza, który nawrócił Niniwę. Czy wreszcie bezimienną Samarytankę, dzięki której o Jezusie usłyszała Samaria. Wszyscy oni, mniej czy lepiej znani, doświadczyli chwili, kiedy Bóg naprawdę pojawił się między nimi. Wykorzystali moment, by z Bogiem zacząć nowe życie.

Mieli szczęście spotkać Boga. Pismo Święte pokazuje nam, że nie wszyscy skorzystali z tej Bożej oferty. Faryzeusze, bogaty młodzieniec - to tylko pierwsze z brzegu przykłady. Dlatego tak ważna jest umiejętność dostrzeżenia Boga, Jego mocy, aby Go spotkać w swoim życiu i skorzystać z tego zaproszenia.

Wspomniany na początku kolega miał dość odwagi, by przejść wszystkie przeszkody oddzielające go od sektora dziennikarskiego. Nagrodą dla niego było osobiste i zupełnie nieplanowane spotkanie z Janem Pawłem II. Samarytanka miała dość odwagi, by przyjść po wodę i podejść do studni, przy której siedział Żyd. Została za to wynagrodzona.

Spotkała Mesjasza, mogła o nim opowiedzieć, otrzymała odpowiedź na wiele pytań, ugasiła pragnienie. Obydwoje wstając rano zupełnie inaczej planowali dzień. Obydwóm wydarzyło się coś, co całkowicie zmieniło ich życie. Spotkali kogoś ważnego. O tym dniu nie zapomną do końca życia. Taka odwaga i otwartość jest potrzebna i nam. Nie spodziewajmy się, że Bóg przyjdzie do nas w jakieś nadzwyczajnej formie czy postaci. On przybędzie w zwyczajnym przebraniu, pod postacią zwykłego wydarzenia. To będzie prosty gest, jedno zdanie. I to musi nam wystarczyć by odnaleźć niewyczerpane źródło wody gaszącej pragnienie.

Miejmy serca i oczy szeroko otwarte, by uchwycić moment, kiedy Bóg przemówi do mnie. Odnajdźmy swoją studnię Jakubową. Niech będzie ona miejscem, w którym spotkam prawdziwego Boga i odnajdę niewyczerpane źródło wody żywej.

ks. Dawid Adamczak SDS

Inne homilie na tę niedzielę