logo
Pi±tek, 29 marca 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 
Rok A - 4 Niedziela Wielkanocna

Ja jestem Dobrym Pasterzem
Ks. Dariusz Zielonka SDS 2005-04-17
Dz 2,14.36–41; 1 P 2,20–25; J 10,1–10
DziÅ› rozbrzmiewa w naszych koÅ›cioÅ‚ach Å›piew jednego z najpiÄ™kniejszych psalmów: „Pan jest moim pasterzem, niczego mi nie braknie, pozwala mi leżeć na zielonych pastwiskach”. CaÅ‚Ä… liturgiÄ™ dzisiejszej niedzieli przenika symbolika pasterza. IV niedzielÄ™ wielkanocnÄ… przeżywamy jako niedzielÄ™ Dobrego Pasterza. To Chrystus przedstawia siÄ™ nam jako Dobry Pasterz, mówi o sobie: "Ja jestem Dobrym Pasterzem".
 
Obraz pasterza dla wielu z nas, ludzi XXI wieku, mieszkańców blokowisk, staje się coraz bardziej obcy i niezrozumiały. Rzadko przecież widzimy pasterza ze stadem. Może kiedyś będąc na wczasach w górach udało nam się zobaczyć górala, który wyprowadzał stado owiec na halę. Dlatego pewnie nie często dostrzegamy bogactwa symboliki zawartego w tym obrazie. Gdy Chrystus wypowiadał te słowa do swych słuchaczy były one jasne, zrozumiałe, bowiem są one zaczerpnięte z codzienności, z którą każdy się wówczas spotykał. Jeszcze dziś w Ziemi Świętej na rozgrzanych wzgórzach pustyni judzkiej można spotkać pasterzy prowadzących swe stada, którzy spędzają wśród swej trzody całe życie. Dzielą oni ze swymi owcami pragnienie, trud pokonywania drogi, żar rozpalonego słońca, nocne chłody.
 
Co sÅ‚owa usÅ‚yszane z Ewangelii oznaczajÄ… dla nas wierzÄ…cych? My wszyscy jesteÅ›my jednÄ… owczarniÄ…. Pasterzem jest Chrystus, który jest z nami caÅ‚y czas, nie opuszcza nas i broni nas przed zakusami wilka, czyli diabÅ‚a. „PrzyszedÅ‚em po to, aby owce miaÅ‚y życie” – tÅ‚umaczy dziÅ› Jezus uczniom. Chrystus prowadzi swoje owce, czyli swoich uczniów do zbawienia i ochrania je przed niebezpieczeÅ„stwami. Åšw. Tomasz z Akwinu w sekwencji „Lauda Sion” tak Å›piewa o Dobrym Pasterzu: „Dobry Pasterzu, prawdziwy chlebie, Jezu, zmiÅ‚uj siÄ™ nad nami. Ty nas napaÅ›, Ty nas obroÅ„ i daj zobaczyć dobra na ziemi żyjÄ…cych”. Dobry Pasterz jest nie tylko tym, który pasie, lecz sam staje siÄ™ dla owieczek prawdziwym chlebem. Dobry Pasterz nie ogranicza siÄ™ starania o owce na ziemskim pastwisku, ale prowadzi je do dóbr „na ziemi żyjÄ…cych”, do Królestwa niebieskiego. On chce dla nas dobra wiecznego.
 
W dzisiejszej Ewangelii porównuje Pan Jezus siebie samego także do bramy. Powtarza dwukrotnie, że jest bramÄ… owiec: „ZaprawdÄ™, zaprawdÄ™ powiadam wam: Ja jestem bramÄ… owiec!”. Co to znaczy, że Pan Jezus jest bramÄ… owiec? W górach judzkich znajduje siÄ™ wiele grot, wnÄ™k, i na noc pasterze zapÄ™dzali swe owce wÅ‚aÅ›nie do takich grot. Sam pasterz kÅ‚adÅ‚ siÄ™ u wylotu, u wejÅ›cia do groty: stawaÅ‚ siÄ™ żywÄ… bramÄ…. Wówczas owce byÅ‚y bezpieczne, choć pasterz narażaÅ‚ siÄ™ na niebezpieczeÅ„stwa nocy: na atak drapieżnika, napad zÅ‚odziejski, czy na chorobÄ™ wskutek nocnych chÅ‚odów. Czyli pasterz byÅ‚ gotów cierpieć dla owiec. Pan Jezus podkreÅ›la bardzo wyraźnie, że jest On jedynÄ… bramÄ… owiec. Åšw. Piotr pisze w swoim liÅ›cie, którego fragment dzisiaj usÅ‚yszeliÅ›my, że Chrystus cierpiaÅ‚ za nas. Jego cierpienie jest ofiarÄ… za nasze grzechy: „w swoim ciele poniósÅ‚ nasze grzechy na drzewo, abyÅ›my przestali być uczestnikami grzechów, a żyli dla sprawiedliwoÅ›ci”. Åšw. Piotr dodaje, że jesteÅ›my uzdrowieni mocÄ… tej ofiary, czyli mocÄ… Jego Najdroższej Krwi: „KrwiÄ… Jego ran zostaliÅ›cie uzdrowieni”. A zatem tylko ofiara Niewinnego Baranka, Jezusa Chrystusa, która jest równoczeÅ›nie ofiarÄ… miÅ‚oÅ›ci Syna Bożego, otwiera nam bramÄ™ zbawienia.
 
„BÅ‚Ä…dziliÅ›cie jak owce, ale teraz nawróciliÅ›cie siÄ™ do Pasterza i Stróża dusz waszych” wzywa nas w swym liÅ›cie Å›w. Piotr. Nawracanie jest nieustannym wezwaniem skierowanym dla każdego z nas. Jest ono staÅ‚ym, i ciÄ…gÅ‚ym procesem wewnÄ™trznej przemiany. IstotÄ… tej przemiany jest coraz doskonalsze i peÅ‚niejsze posÅ‚uszeÅ„stwo Jezusowi Chrystusowi. Dlatego porównuje nas Pan Jezus do owiec, które sÅ‚uchajÄ… Jego gÅ‚osu i idÄ… za Nim. W naszym życiu musimy sÅ‚uchać tylko Jego gÅ‚osu, ponieważ tylko On zna nas naprawdÄ™ i pragnie dla nas prawdziwego szczęścia. Pan Jezus dodaje, że te owce, które sÅ‚uchajÄ… Jego gÅ‚osu, „za obcym nie pójdÄ…, lecz bÄ™dÄ… uciekać od niego, bo nie znajÄ… gÅ‚osu obcych”. Znamy Chrystusa i On nas zna. A jednak? A jednak zdarza siÄ™, że owce nie sÅ‚uchajÄ… gÅ‚osu Pasterza. OdchodzÄ… od Pasterza, do innej owczarni. My wierzymy, że jeżeli bÄ™dziemy ciÄ…gle przechodzić przez bramÄ™, którÄ… jest Jezus Chrystus, osiÄ…gniemy zbawienie. „Ja przyszedÅ‚em po to, aby owce miaÅ‚y życie i miaÅ‚y je w obfitoÅ›ci”.
 
Czwarta Niedziela Wielkanocna jest nazywana NiedzielÄ… Dobrego Pasterza. Modlimy siÄ™ dzisiaj szczególnie o powoÅ‚ania kapÅ‚aÅ„skie i zakonne. Wszak Chrystus prowadzi swojÄ… trzodÄ™, swój KoÅ›ciół posÅ‚ugujÄ…c siÄ™ ludźmi: kapÅ‚anami, duszpasterzami. W ostatnich tygodniach szczególnie mocno uÅ›wiadamiamy sobie, jak wiele dobra sprawić może wielki duszpasterz. Takim współczesnym naszym dobrym pasterzem byÅ‚ Ojciec ÅšwiÄ™ty – Jan PaweÅ‚ II. My Polacy kochaliÅ›my i kochamy Ojca ÅšwiÄ™tego, wspieraliÅ›my go, organizowaliÅ›my modlitwy, marsze, jego imieniem nazywamy ulice, szkoÅ‚y, szpitale, chcemy budować mu pomniki, każdy chciaÅ‚ być blisko niego, dotknąć jego rÄ™ki, zrobić sobie z nim zdjÄ™cie, pomóc mu, być na jego pogrzebie. Ale czy go sÅ‚uchaliÅ›my, czy sÅ‚uchamy, czy żyjemy jego wskazaniami? GdybyÅ›my go sÅ‚uchali i wypeÅ‚niali sÅ‚owa proroka naszych czasów to zapewne nie byÅ‚oby tyle afer, korupcji, lekceważenia ludzkiego życia, zdrowia, pracy. Nie byÅ‚oby krwawych obrazów z toczonych wojen.
 
Tymi współczesnymi pasterzami – czasem zmÄ™czonymi – sÄ… także wszyscy kapÅ‚ani, czy siostry zakonne. Jaki jest mój stosunek do osób duchownych? Gdy jadÄ™ pociÄ…giem temat kapÅ‚anów pojawia siÄ™ bardzo czÄ™sto. Jest w tych opowieÅ›ciach nieraz wiele racji, troski, ale też czÄ™sto sÄ… to niestworzone historiÄ™. Lubimy duchownych obgadywać, wyrażać opiniÄ™, osÄ…dzać. Powtarzać jakieÅ› sensacje, półprawdy. Zdaje sobie sprawÄ™ z tego, że różni sÄ… kapÅ‚ani. ÅšwiÄ™ci, ale bywa, że i grzeszni – jak caÅ‚y KoÅ›ciół. Co jakiÅ› czas media podsuwajÄ… nam jakieÅ› „ciekawostki z życia KoÅ›cioÅ‚a”. Takie negatywne tematy pojawiajÄ… siÄ™ zwÅ‚aszcza przed Å›wiÄ™tami. Mam wrażenie, że komuÅ› zależy, aby osÅ‚abić KoÅ›ciół, przez ataki na osoby duchowne. Å»eby odciÄ…gnąć od sakramentów, życia religijnego, od Dobrego Pasterza. JesteÅ›my bombardowani w telewizji, w życiu zÅ‚ymi wiadomoÅ›ciami. Jest niebezpieczeÅ„stwo, że nie dostrzeżemy tego, co dobre i prawdziwe. A jakaÅ› może i prawdziwa „czarna owca” przysÅ‚oni nam rzesze piÄ™knie i wiernie realizujÄ…cych swe powoÅ‚anie – tych sióstr pracujÄ…cych w szpitalach, szkoÅ‚ach, przedszkolach, modlÄ…cych siÄ™ w swych klasztorach, kapÅ‚anów kochajÄ…cych i sÅ‚użących swym parafianom. Zanim zechcesz kogoÅ› osÄ…dzić, obgadać, zadaj sobie pytanie, czy pomodliÅ‚eÅ› siÄ™ za tÄ… osobÄ™. Czy modlÄ™ siÄ™ o ich Å›wiÄ™tość, o nowe dobre powoÅ‚ania kapÅ‚aÅ„skie i zakonne?
 
Pojawia się zasadnicze pytanie: po co mam się modlić za księdza? Dlaczego tak często się za nich modli w kościele? Dlaczego mam się modlić? Nie, po to by był zdrowy, ładnie ubrany, miał ładny samochód, dobrze wypoczął, by mu się powodziło. Nie, kochani. Mam się modlić za swoich księży, bo obok rzeczywistości Bożej, świętej jest rzeczywistość zła, diabelska, która walczy z Kościołem. A szatan w sposób szczególny atakuje tych, którzy są blisko Boga. Nie zwykłych parafian. Ale właśnie duszpasterza atakuje zły, bo kapłan jest blisko Boga, służy Kościołowi. Można to obrazowo porównać do wojny: szatan, nasz przeciwnik, wróg to snajper, a ksiądz, osoba duchowna to nasz oficer, wszak jest naszym przewodnikiem duchowym, pasterzem. Snajper mając możliwość wyboru przeciwnika woli strzelać do oficera, niż do szeregowca. I możemy zobaczyć, że nierzadko właśnie zły trafia, zwycięża w życiu kapłańskim, świadczą o tym różne afery, porzucenia kapłaństwa, odejścia od pierwotnej gorliwości, zgorszenia. Upadek, grzech kapłana bardziej rani, dotyka cały Kościół Chrystusowy. To jest atak szatana na Kościół. Mam się modlić za swych księży, aby zwyciężali w tej walce, aby ich pragnienia, motywacje były Boże. Abyśmy nie tracili naszych przewodników, wskazujących właściwą drogę. Nie bądźmy tymi, którzy pomagają złemu.
 
Åšw. PaweÅ‚, wielki apostoÅ‚ narodów, zwraca siÄ™ z ogromnÄ… gorliwoÅ›ciÄ… do Tymoteusza, swego ucznia: „Zaklinam ciÄ™ na Boga i Chrystusa Jezusa gÅ‚oÅ› naukÄ™ i nalegaj  - w porÄ™  czy nie w porÄ™ - przekonuj, karć, napominaj z caÅ‚Ä… cierpliwoÅ›ciÄ… i umiejÄ™tnoÅ›ciÄ….”  To zadanie dla apostoÅ‚a. DziÄ™ki Bogu, mamy powoÅ‚ania w Polsce, wiele sióstr i księży pracuje na misjach, zagranicÄ… gÅ‚osi gorliwie DobrÄ… NowinÄ™ Jezusa Chrystusa po wszystkich kraÅ„cach ziemi. Czy jesteÅ›my za ten dar wdziÄ™czni Bogu? Pewna rodzina mieszkajÄ…ca na staÅ‚e w Niemczech opowiadaÅ‚a mi o pewnym pogrzebie. Osoba, która zmarÅ‚a wypisaÅ‚a siÄ™ z KoÅ›cioÅ‚a, nie życzyÅ‚a sobie ksiÄ™dza w swym życiu. I na pogrzebie nie byÅ‚o żadnego duchownego. Zgromadzeni ludzie na cmentarzu nie wiedzieli jak siÄ™ zachować, co robić, byÅ‚o bardzo smutno, zabrakÅ‚o kogoÅ›, kto by podniósÅ‚ rÄ™ce ludzi do modlitwy za zmarÅ‚ego. ZaÅ‚ożyciel Salwatorianów, ojciec Franciszek od Krzyża Jordan przykazaÅ‚ swoim duchowym synom i córkom: „Dopóki żyje na Å›wiecie choćby tylko jeden czÅ‚owiek, który nie zna i nie kocha Jezusa Chrystusa, Zbawiciela Åšwiata, nie wolno ci spocząć.” To wezwanie, by być dobrym, gorliwym pasterzem dla braci i sióstr, rodzina salwatoriaÅ„ska stara siÄ™ realizować na wszystkich kontynentach Å›wiata. Ale i my wszyscy na mocy sakramentu chrztu jesteÅ›my odpowiedzialni za dzieÅ‚o ewangelizacji. W jaki sposób możemy wesprzeć dzieÅ‚o KoÅ›cioÅ‚a? Mamy podnieść nasze dÅ‚onie ku górze w geÅ›cie modlitwy i prosić gorliwie o Boże wsparcie dla KoÅ›cioÅ‚a, o nowe i Å›wiÄ™te powoÅ‚ania, prosić Dobrego Pasterza, Jezusa Chrystusa o Å›wiÄ™tych duszpasterzy KoÅ›cioÅ‚a, a także o dobry wybór na rozpoczynajÄ…cym siÄ™ konklawe.
 
NiedzielÄ™ Dobrego Pasterza przeżywamy dzisiaj w szczególnych okolicznoÅ›ciach. W przeddzieÅ„ konklawe myÅ›limy również o nastÄ™pcy Å›wiÄ™tego Piotra, który wyjdzie do Å›wiata ze współczesnego Wieczernika kaplicy SykstyÅ„skiej. Dzisiaj wiÄ™c oczami wiary wpatrujemy siÄ™ w Dobrego Pasterza, Jezusa Chrystusa, który powoÅ‚uje i posyÅ‚a do pasienia swych owiec. W przyszÅ‚ość patrzymy z nadziejÄ…. Wszak Chrystus trzykrotnie pyta Piotra i każdego jego nastÄ™pcÄ™: „Czy miÅ‚ujesz mnie?”. JeÅ›li nowy Papież odpowie tak jak Å›w. Piotr i Jan PaweÅ‚ II, nie musimy siÄ™ obawiać o losy KoÅ›cioÅ‚a. Pan jest moim pasterzem. Chociażbym przechodziÅ‚ przez ciemnÄ… dolinÄ™ zÅ‚a siÄ™ nie ulÄ™knÄ™, bo Ty jesteÅ› ze mnÄ…. Amen.
 
Ks. Dariusz Zielonka SDS