Jak większość ludzi, nie rozumiałam, że Bóg mógłby kochać właśnie mnie – w depresji i poplątaniu, których tak bardzo się wstydziłam. A ponieważ nie rozumiałam, ciężko było mi w to uwierzyć – pisze Daphne K., żona alkoholika.
Każdy rodzic chciałby, aby jego dziecko wyrosło nie tylko na idealnego absolwenta dobrej szkoły, ale na wspaniałego człowieka, godzącego wykonywaną pracę z pasją poznawczą. Kiedy wchodziłem do gmachu jednej ze szkół katolickich, na korytarzu zastałem dyrektora podlewającego stojące na parapecie kwiaty. Trochę zaskoczył mnie ten widok, bo przyzwyczaiłem się do obrazu dyrektora, który nigdy nie ma czasu. Ten dyrektor miał czas na podlewanie kwiatów.