logo
Wtorek, 23 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Ilony, Jerzego, Wojciecha – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Ks. Edward Staniek
Kościół to klinika ducha
Źródło
 


Troska o zdrowie duchowe

W nauczaniu Kościoła jest miejsce na dokładną informację na temat zła, z jakim spotykamy się w świecie. Ono bowiem we wszystkich zarazkach zagraża ludziom wierzącym. Troska o zdrowie duchowe wymaga informacji na temat zarazków ducha i dokładnej instrukcji co do terapii, decydującej o odporności na nie. Tak to widział św. Paweł, a więc było to już aktualne w pierwszym pokoleniu chrześcijan. Czuł się zobowiązany pouczyć Tymoteusza co do tego zagrożenia. Kto nie zna chorób ducha w ich tysięcznych odmianach, ten nie ustrzeże swego zdrowia, ani nie potrafi się leczyć, gdy wirus zła go dosięgnie.

Św. Paweł wychodzi od stwierdzenia, że zdrowi – czyli sprawiedliwi – nie muszą się obawiać przepisów Prawa, bo ono ma na uwadze zdrowie ducha, a jeśli czegoś zakazuje, to przestrzega przed zarażeniem ducha oraz opisuje symptomy choroby. To w oparciu o te symptomy należy w Kościele podawać gruntowną wiedzę na temat grzechów. Słowa św. Pawła zmuszają do zastanowienia.

Prawo jest dobre

Chcieli uchodzić za uczonych w Prawie nie rozumiejąc ani tego, co mówią, ani tego, co stanowczo twierdzą. Wiemy zaś, że Prawo jest dobre, jeśli je ktoś prawnie stosuje, rozumiejąc, że Prawo nie dla sprawiedliwego jest przeznaczone, ale dla postępujących bezprawnie i dla niesfornych, bezbożnych i grzeszników, dla niegodziwych i światowców, dla ojcobójców i matkobójców, dla zabójców, dla rozpustników, dla mężczyzn współżyjących z sobą, dla handlarzy niewolnikami, kłamców, krzywoprzysięzców i [dla popełniających] cokolwiek innego, co jest sprzeczne ze zdrową nauką, w duchu Ewangelii chwały błogosławionego Boga, którą mi zwierzono (por.1 Tm 1,7–11).

Paweł niczego nie owija w bawełnę. On mówi jasno, jakie zakaźne choroby ducha są w świecie i zagrażają mało odpornym chrześcijanom. Kościół jest kliniką zdrowia duchowego. Pacjentów jest wielu, ale leczenie jest intensywne i skuteczne, o ile leczący znają się na chorobach, a pacjentom zależy na powrocie do zdrowia.

Grzech podcina życie religijne i duchowe

Lista grzechów podana przez św. Pawła jest nadal aktualna, a współczesna medycyna wiele z nich opisuje precyzyjnie. Oto one:

Bezbożność, czyli utrata wiary. To grzech podcinający jakiekolwiek życie religijne i duchowe. Współczesna medycyna, zwłaszcza psychologia i psychiatria, mówi już wyraźnie o potrzebie uwzględniania duchowego wymiaru człowieka, bo bez niego o pełni zdrowia nie ma mowy.

Ojcobójstwo i matkobójstwo. To grzechy popełniane przez dzieci, gdy rodzice są dla nich niewygodni. Dziś należałoby zaznaczyć, że częściej mamy do czynienia z dzieciobójstwem dokonanym przez ojca i matkę.

Rozpusta, to odrzucenie norm moralnych czuwających nad godnością człowieka i nad wiernością małżeńską. Ten wirus współczesnego seksu i erosu jest w dużej mierze winien niskiego poziomu życia moralnego tysięcy ludzi – i to uważających się za chrześcijan.

Homoseksualizm, wymieniony przez św. Pawła, dziś należy do schorzeń mających duży wymiar społeczny i jest nagłaśniany. Istnieją nawet próby skreślenia go z listy grzechów. Świat może to sobie robić. W Kościele homoseksualizm zostanie na liście poważnych chorób ducha do końca świata, bo został napiętnowany ogniem Boga w Sodomie i Gomorze.

Katalog wciąż aktualny

Handel ludźmi. Paweł żył w ustroju niewolniczym. Współczesny świat szczyci się demokracją, ale handel ludźmi trwa. Dziś za pieniądze sprzedaje się wielu. Kłamstwo i krzywoprzysięstwo to chleb codzienny wielu ochrzczonych. Na co dzień kłamią, a o dochowaniu przysięgi chrzcielnej rzadko się mówi. Kościół jest kliniką zdrowia duchowego, zaś katalog wirusów zła, podany przez św. Pawła, zdumiewa swą aktualnością.

ks. Edward Staniek

 
Zobacz także
Tomasz Merton
W wielu religiach zwraca się dużą uwagę na praktykę cichej medytacji. W hinduizmie i buddyzmie sztuka medytacji i wewnętrzna cisza to istota pobożności. Ale jest to również prawdziwe w odniesieniu do chrześcijaństwa. Monastycyzm katolicki zawsze podkreślał wagę cichej medytacji nad słowem Bożym...
 
Krzysztof Osuch SJ
Adwent jest po to, żeby Bóg mógł do nas przyjść i zastać nas w domu, u siebie, tzn. w wewnętrznym skupieniu i uważności, gotowej przyjąć Kogoś naprawdę Wielkiego! Nie może być tak, żebyśmy byli wciąż tylko w pracy, na zakupach… Nie wolno dać się „wkręcić” w niekończącą się krzątaninę i we wszelkiego typu zaaferowanie – polityką, kryzysami, dyskusjami na forach internetowych, wzajemnym zwalczaniem się, lękami o przyszłość itp. 
 
ks. Andrzej Zwoliński
Nekromancja, czyli sztuka wywoływania duchów. Zmarli mogą się ukazywać w sposób zgodny z naturalnym porządkiem rzeczy, a więc przez pośrednictwo aniołów dobrych lub złych. Należy jednak odróżnić owo pośredniczenie aniołów dobrych – działających jako posłańcy Boga, od aniołów złych – Jego nieprzyjaciół...
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS