logo
Wtorek, 23 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Ilony, Jerzego, Wojciecha – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

sortuj wg. data dodania | autora | tytuł
Jezusowa rodzina
Jacek Salij OP
Od kilku już dni śpiewamy kolędy i nasiąkliśmy zawartą w nich kontemplacją różnych przejawów bezradności i bezbronności Dzieciątka Jezus. Wciąż na nowo nas to zdumiewa, że wszechmocny Stwórca wszechświata nie tylko zechciał przyjąć nasze człowieczeństwo, ale i przeszedł wszystkie kolejne etapy ludzkiej słabości i całkowitej zależności od innych – od przebywania przez dziewięć miesięcy w łonie swej Matki, przez okres bezradności niemowlęcej po kolejne lata wieku dziecięcego. 
 
Eucharystia nas przemienia
Jacek Salij OP
Żyjemy po to, ażeby za łaską Bożą przemieniać się w wieczysty dar dla Boga. Ażeby złączyć się z Bogiem wiekuistą i całoosobową miłością. Podczas każdej Mszy Świętej, tuż przed przeistoczeniem, kapłan modli się, aby przyniesione przez nas chleb i wino stały się mocą Ducha Świętego Ciałem i Krwią naszego Pana Jezusa Chrystusa. Wszystko, co uczynił dla nas Jezus, stało się w Duchu Świętym. On samo nawet człowieczeństwo przyjął mocą Ducha Świętego – „który się począł z Ducha Świętego”, powtarzamy w każdą niedzielę w wyznaniu wiary.
 
Świętość i zło w Kościele
Jacek Salij OP
Żyjący w V w. św. Fulgencjusz zwrócił uwagę na jałowość tego pytania – przecież dobrze wiemy, że źródłem zła są nasze grzechy. Naprawdę ważne jest pytanie inne: co robić w obliczu zła, jakie widzimy w Kościele? Fulgencjusz odpowiada następująco: „Jak najmocniej się tego trzymaj i bynajmniej nie wątp, iż Kościół katolicki jest klepiskiem Boga, na którym do końca czasu jest pszenica pomieszana z plewami, tzn. przez wspólnotę sakramentów dobrzy są pomieszani ze złymi. W każdym stanie, wśród kleru, wśród mnichów, wśród świeckich są dobrzy i źli. Otóż z powodu złych nie można opuszczać dobrych, lecz dobrzy winni znosić złych. Nikt, kto w Kościele katolickim należycie wierzy i dobrze żyje, nigdy nie może się splamić cudzym grzechem, jeśli nie wyraża na niego swej zgody i go nie popiera..."
 
Ostatnia próba Kościoła
Jacek Salij OP
Skoro wyznawcy Chrystusa wystawieni są na prześladowania, a co gorsza, nawet nam grozi załamanie w wierze i odejście, to co znaczą słowa Chrystusa: „Jam zwyciężył świat”? Fragment o ostatniej próbie Kościoła, który znajduje się w Katechizmie Kościoła Katolickiego, zaczyna się od następujących stwierdzeń: „Przed przyjściem Chrystusa Kościół ma przejść przez końcową próbę, która zachwieje wiarą wielu wierzących (...)” (KKK 675).
 
Jak mówić o Maryi?
Jacek Salij OP
Wbrew pozorom, o Maryi Pismo Święte mówi bardzo wiele. Spójrzmy, co można wyczytać w słowie Bożym na temat Jej Niepokalanego Poczęcia. Ostatnio różni ludzie – wobec tego, że w przekładzie ekumenicznym znikły słowa „łaskiś pełna” – pytają z niepokojem, czy dotychczasowe przekłady były tu przekłamane. Otóż grecki czasownik charitoo, charitoún nie ma polskiego odpowiednika, gdyż polski czasownik „ułaskawić” jest zajęty i znaczy „darować karę”. 
 
Świętość i zło w Kościele
Jacek Salij OP
Jeżeli w Kościele jest Chrystus, jeżeli głoszone jest w nim przemieniające człowieka Słowo Boże, jeżeli udzielane są w sakramenty, jeżeli dzięki darowi Eucharystii, dostępne jest nieosiągalne ludzkimi siłami zjednoczenie z Chrystusem - to dlaczego w Kościele tyle zła? Żyjący w V w. św. Fulgencjusz zwrócił uwagę na jałowość tego pytania – przecież dobrze wiemy, że źródłem zła są nasze grzechy. Naprawdę ważne jest pytanie inne: co robić w obliczu zła, jakie widzimy w Kościele? 
 
Dlaczego kocham Kościół?
Jacek Salij OP
Pan Jezus dobrze zna naszą grzeszność i ułomność, a przecież nie możemy Go posądzać o lekkomyślność. Jeśli udzielił swojemu Kościołowi bezwarunkowego pełnomocnictwa w zakresie posługi zbawczej, to dlatego, że zarazem daje temu Kościołowi swojego Ducha Świętego, który będzie go do końca świata napełniał swoim światłem, swoją mocą, swoją łaską. Przejdźmy wreszcie do pytania: dlaczego kocham Kościół?
 
Pokarm na życie wieczne
Jacek Salij OP
Kto tyle tylko wie o życiu wiecznym, że będzie ono niewyobrażalnie szczęśliwe, ten nie zrozumie, dlaczego, aby je osiągnąć, człowiek musi spożywać Ciało Syna Bożego. Najpierw zwróćmy uwagę na dwa najbardziej pospolite błędy, które mogą zniszczyć w nas wiarę w życie wieczne. Otóż niektórzy współcześni chrześcijanie trochę wierzą w życie wieczne, a trochę nie wierzą. Trudno im w życie wieczne uwierzyć dosłownie. Skłonni są raczej przyjmować jakąś bliżej niesprecyzowaną możliwość, że człowiek jakoś jednak przetrwa swoją śmierć.
 
Nikogo na ziemi nie nazywajcie swoim Ojcem
Jacek Salij OP
Chrystusowe żachnięcie się: "Dlaczego nazywasz mnie dobrym?" było więc zapewne zwróceniem uwagi na głęboki sens tego słowa. Jeśli spojrzeć religijnie na znaczenie słowa "dobry", okaże się, że w gruncie rzeczy nigdy nie zgłębimy jego treści. I oto słowo "dobry" – pod wpływem spojrzenia Pana Jezusa – nabiera typowo ewangelicznej ambiwalencji: zaczyna jaśnieć jakimś nadprzyrodzonym światłem, a zarazem zaczyna nas niepokoić, że o wiele za mało je rozumiemy...
 
Jacek Skoczeń
Piłat nerwowo przetarł oczy. Świtało. Cała noc upłynęła mu na rozmyślaniu o swej przyszłości. Co będzie dalej? Jak naprawić mocno nadwyrężone stosunki z Herodem - zaufanym człowiekiem cesarza Tyberiusza. Od czasu gdy Rzymianie zabili Galilejczyków, poddanych Heroda, gdy ci składali ofiary w świątyni, drogi prokuratora i króla Galilei jeszcze bardziej się rozeszły. A przecież na opinii nikogo spośród Żydów, którymi w głębi duszy prokurator pogardzał, nie zależało tak Piłatowi jak na zdaniu Heroda...
 
 
1  
...
197  
198  
199  
200  
201  
202  
203  
204  
205  
...
 
Polecamy
Joanna Mazur

Milczenie nie ma dziś dobrej prasy, a cisza wyraża co najwyżej niezręczną sytuację. Innego zdania byli ojcowie pustyni, mnisi żyjący od III w. na terenie Egiptu, Syrii i Palestyny. Ich „Apoftegmaty” (sentencje) kurzyły się na mojej półce już ładnych parę lat. Teraz odkurzyłam jeden z nich z numerem 174: „Pewien brat pytał abba Pojmena: «Czy lepiej jest mówić, czy milczeć?». Starzec mu odpowiedział: «Kto mówi dla Boga, dobrze robi; podobnie i ten, kto milczy dla Boga»”. Coraz więcej ludzi wybiera tę drugą opcje i milczą dla Boga, aby oddać Jemu głos.

 
Zobacz także
br. Kajetan

Beati, qui lugent: quoniam ipsi consolabuntur... – celowo używam zwrotu w języku łacińskim, ponieważ słowo lugeo może oznaczać zarówno żałobę, jak i smutek. Smutek Starego Testamentu ukazuje nam bardzo ciekawy obraz – od smutku zawiści, przez żałobę po smutek nawrócenia.

 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS