o. Rafał Myszkowski OCD
Pewien kapłan, aby zilustrować młodzieży potrzebę modlitwy, zaproponował, aby każdy z uczestników spotkania wstrzymał oddech jak najdłużej potrafi. Chociaż każdy się starał jak najdłużej wytrzymać, w końcu wszyscy w niewielkim odstępie czasu z ulgą łapali powietrze... Możemy zatem sobie wyobrazić, co przeżywają aniołowie, gdy przez wiele lat patrzą na kogoś, kto się nie modli, nie oddycha tchnieniem, jakie jest źródłem jego istnienia…