Niektórych cierpień można uniknąć – tych, które świadomie wyrządzamy innym, a wtórnie także sobie. Unikamy, jeśli dajemy się uformować w stronę miłości, łagodności, cierpliwości, opanowania, przebaczania, miłości do nieprzyjaciół. Bóg stworzył nas do życia, a nie do cierpienia. W spotkaniu z krzyżem do człowieka może przemówić tylko Bóg.
Z ks. prof. Robertem Skrzypczakiem rozmawia Monika Odrobińska
Wszystkie uczucia są potrzebne i dobre. Jako naturalne impulsy mają swoje funkcje podstawowe – przetrwanie i kształtowanie dojrzałej osobowości. Na przykład lęk pierwotnie chroni przed niebezpieczeństwem. Dzięki złości odczuwamy impuls do obrony siebie i bliskich w sytuacji ataku, niesprawiedliwości lub krzywdy. Wstyd ma na celu ochronę naszej intymności. Poczucie winy natomiast pozwala dojrzeć do wzięcia odpowiedzialności za własne błędy.