logo
Czwartek, 28 marca 2024 r.
imieniny:
Anieli, Kasrota, Soni, Guntrama, Aleksandra, Jana – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

sortuj wg. data dodania | autora | tytuł
ks. Jan Socha SDS
Nie idzie się na mszę niedzielną czy w święta nakazane ani z obowiązku, ani dlatego że ma się na to ochotę. Motywacje te są do siebie podobne i spotykają się na tej samej płaszczyźnie indywidualnej. Jedynym powodem, dla którego udajemy się do kościoła, jest to, że zostaliśmy zaproszeni. Czeka tam na nas Chrystus Pan oraz inni członkowie chrześcijańskiej wspólnoty, którzy być może liczą na nas, a przynajmniej na naszą obecność.
 
ks. Kazimierz Kubat SDS
Przeskoczmy kilkanaście wieków do przodu, czyli do Kartezjusza (1596-1650), który (chyba jako pierwszy) spróbował "zmatematyzować" ogólną zasadę świata. Jego pierwsze równanie mechaniki daje podstawy do daleko idących spekulacji.
 
Inna Kawiernikowa
10 czerwca przypadała 15 rocznica beatyfikacji Błogosławionej Karoliny Kózkówny, patronki Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży. Dla KSM-u w całej Polsce było to wielkie wydarzenie. W diecezji tarnowskiej, skąd pochodzi błogosławiona Karolina od 7 do 9 czerwca odbyły się uroczyste obchody tego jubileuszu. Przypomnijmy zatem kim była Karolina Kózkówna....
 
Marcin Majewski
"Kościół z natury jest misyjny". "Tato, idziemy do kościoła?" "Kościół to serc ludzkich wspólnota". "Chrystus wciela się w Kościół". "Kościół uczy, że eutanazja jest grzechem". Te kilka wyrwanych z kontekstu zdań łączy jedno: wszędzie w nich jest mowa o Kościele. Dlaczego więc nie da się jednoznacznie przyrównać tych obrazów? Dlatego, iż Kościół w swej istocie jest misterium, jest tajemnicą....
 
Jędrzej Majka
Wiek dwudziesty był raczej wiekiem nauki, dalekim od poszukiwania cudowności. Święci wykazywali się przede wszystkim głębią myśli, męstwem i ofiarnością. Trudno nazwać obfitującym w cudowność życie Edyty Stein, Maksymiliana Kolbe, brata Alberta czy Matki Teresy. Jednak w tym samym czasie żył także człowiek, którego popularność była wynikiem zdarzeń niezwykłych
 
o. Joseph-MarieVerlinde
Chciałbym się podzielić moimi doświadczeniami związanymi z oddawaniem się różnym praktykom Wschodu, ukazać niebezpieczeństwa z nimi związane i wskazać drogę wyjścia z nich.
 
ks. Artur J. Katolo
Pierwszym zadaniem każdej dyscypliny naukowej jest wpisanie jej w epistemologię. Każda dyscypilna wiedzy powinna umieć zdefiniować samą siebie. Dzisiaj mamy z dziwną sytuacją, kiedy każdą próbę zdefiniowania lub określenia czegokolwiek, określa się mianem „dogmatyzmu” lub „zatwardziałości” naukowej. Z drugiej jednak strony, współczesny pragmatyzm kulturowy, który na pozycji uprzywilejowanej stawia „działanie” nad „istnieniem”, coraz częściej zaczyna poszukiwać swoich właściwych granic.
 
Sylwia Kaczmarek
Czy dla chrześcijanina faktycznie każdy wybór między dobrem a złem nie sprowadza się do wyboru życia lub śmierci? Tak, czasem trzeba wybrać ziemskie trudności i cierpienia, by ocalić życie swej duszy. Warto było nie zdążyć na pociąg, żeby to zrozumieć. A jego przyjaciel?... Czy nie w takich sytuacjach sprawdza się przyjaźń?
 
MP
Podobnie jak pośmiertne odbicie ciała Jezusa na Całunie Turyńskim, cudowny obraz Matki Bożej z Guadalupe jest dla współczesnej nauki niewytłumaczalną zagadką. Kroniki mówią, że podczas objawień w 1531 r. Matka Boża zostawiła swoje odbicie na tilmie Indianina Juana Diego.
 
Tomasz Talaczyński
Przyszedł na świat w ubogiej chłopskiej rodzinie w diecezji Bergamo na północy Włoch. Angelo był trzecim z dziesięciorga dzieci Jana Batisty i Mariany Roncallich. Wierna prostym formom tradycyjnej religijności rodzina była miejscem naturalnego wzrastania w wierze wszystkich jej członków. Wieczorem mieszkańcy domu gromadzili się wokół kuchennego stołu, by odmawiać różaniec. W zimowe wieczory, senior rodu, stryj ojca Zavier czytał domownikom Historię Świętą lub rozważania z pobożnych książek. Po latach właśnie jego Jan XXIII wspominał jako tego, który miał wielki wpływ na wzrost jego młodzieńczej wiary.
 
 
1  
...
46  
47  
48  
49  
50  
51  
52  
53  
54  
...
 
Polecamy
ks. Andrzej Draguła

To nie był spokojny wieczór. Jezus wiedział, że od kilku dni Żydzi, Jego współwyznawcy, chcieli Go zabić. Bezpośrednią przyczyną miało być oskarżenie o bluźnierstwo. Że On, będąc człowiekiem, Boga nazywał Ojcem, a przez to czynił się Mu równym. Atmosfera gęstniała od kilku dni. Zamiary dojrzewały. Gdy na szczęść dni przed Paschą był w Betanii, arcykapłani już dawno zdecydowali o zabiciu Jezusa. I On miał tego świadomość, gdy mówił, że Maria namaściła Go na pogrzeb.

 
Zobacz także
książę Lichtensteinu
Z Księciem Księstwa Liechtenstein, Hansem Adamem II Liechtenstein, rozmawia ks. Józef Tarnówka SDS
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS