logo
Wtorek, 23 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Ilony, Jerzego, Wojciecha – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

sortuj wg. data dodania | autora | tytuł
Kochaj i rób, co chcesz?
Katarzyna Marcinkowska
Człowiek zakochany zwykle sympatyzuje ze św. Augustynem, powtarzając z wielkim przekonaniem jego słowa: „Kochaj i rób, co chcesz”. Może wydaje mu się wtedy, że w miłości nie ma zasad, bo osoba, która kocha, zawsze działa ze względu na dobro ukochanego. Taka wizja miłości jest współcześnie bardzo powszechna i konsekwentnie wynika z niej trudność zrozumienia takich kwestii jak współżycie przedmałżeńskie i pozamałżeńskie czy też antykoncepcja. Czy miłość nie znosi wszystkich zasad?
 
Jaka wolność? Prowokująca roztropność synów tego świata
Krzysztof Osuch SJ
Jezus przypomina (choć tym razem tylko pośrednio), że nasze życie jest (by tak rzec) pełne odpowiedzialności. I że jakiś głębszy sens ma to, iż co rusz trzeba przed kimś zdawać sprawę z tego, co i jak uczyniliśmy! Ma jakieś „drugie dno”, że na różne sposoby, w różnych relacjach i zależnościach jesteśmy rozliczani z tego, co nam dano i zadano. Np. dzieci odpowiadają przed rodzicami i wychowawcami, zaś rodzice i nauczyciele odpowiadają przed dziećmi... Wszyscy mamy przełożonych, szefów, dyrektorów. Ci ostatni też nie są zostawieni sobie samym, lecz zdają sprawę i odpowiadają przed kimś wyżej postawionym...
 
Ból, który ocala i ból, który zabija
ks. Przemysław Bukowski SCJ
Amerykańska pisarka Jodi Picoult żywi przekonanie: „Może rzeczywiście dopiero po ciężkim kryzysie człowiek poznaje się naprawdę, może trzeba dostać w kość, żeby zrozumieć, czego właściwie chce się od życia”. W tej niepewności autorki kryje się mimo wszystko śmiałe przypuszczenie, że kryzys, który dosięga w jakimś sensie i stopniu każdego człowieka, a zatem pewne zwątpienie we własne możliwości, jest jednocześnie szansą na ponowne rzucenie się w nieznane...
 
Historie robaczywych owoców, czyli niemiłosierna toksyczność grzechu
Marian Zawada OCD
Zarówno Bóg, jak i szatan, pragną w człowieku zamieszkać. Bezdomne zło, czyhające na zewnątrz, chce staranować bramy naszego serca i zamieszkać, podobnie jak kiedyś Słowo zamieszkało między nami, zamieszkało w nas. Zło wtargnąwszy, staje się grzechem i osadza się każdorazowo w człowieku, jak patyna, tworząc coraz grubszą skorupę, aż do swoistej skamieliny. Dlatego Biblia mówi o zatwardziałym, nieczułym na Boga i dobro, mrocznym sercu. Grzech można popełnić, a popełnia się rzeczy nieprzystojne, niebezpieczne. 
 
Rodzina musi mieć dla siebie czas
Grażyna Starzak
Główne przesłanie samego Stwórcy małżeństwa i rodziny to przekazywanie miłości. W rodzinie jest najwięcej okazji do okazywania sobie miłości. Bo miłość towarzyszy człowiekowi od poczęcia aż do śmierci i jest tak stara jak człowiek. Miłość jest bezsprzecznie najsilniejszym łącznikiem między ludźmi. A jeśli tak, to rodzina powinna być silna, trwała, dająca poczucie przynależności i bezpieczeństwa, nie powinna się rozpadać. Z prof. Teresą Olearczyk, kierownikiem katedry pedagogiki i rodziny w Krakowskiej Akademii im. A.F. Modrzewskiego, rozmawia Grażyna Starzak
 
Świadome wychowanie
Małgorzata Abelite
Do podstawowych składników wychowania zaliczamy wychowanie umysłowe, moralne, religijne, obywatelskie, estetyczne i fizyczne. Jeżeli wychowanie i kształcenie ma być skuteczne, nie może ignorować naturalnych właściwości człowieka. Zdrowie psychiczne i fizyczne wychowanka zależy od dbałości o rozwój jego uczuć, jeszcze przed narodzeniem, w okresie prenatalnym. Już wtedy formułuje się biologiczna i psychiczna struktura istoty ludzkiej. Duże znaczenie mają pierwsze lata życia. Główną metodą wychowawczą wprowadzającą dziecko w życie jest metoda oparta na miłości.
 
Kościół a homoseksualizm
Monika Białkowska
Jak odróżnić ideologię od człowieka, nawet jeśli ją wyznaje? Jak ocalić tego, który cierpi z powodu homoseksualnych skłonności i nie chce promować żadnej ideologii? Jak potępić ideologię, ocalając człowieka? Proponuję krótkie ćwiczenie z wyobraźni. Pisząc kilka tygodni temu o klerykalizmie, usłyszałam masę przykrych słów od księży, którzy poczuli się urażeni. Nie pisałam o nich personalnie. Ich samych traktowałam z szacunkiem. Odnosiłam się jedynie do obiektywnego zła, szeregu zachowań o charakterze ideologicznym, które zapewne oni sami również by potępiali...
 
Znak i słowo w liturgii
Maciej Zachara MIC
Wiele osób ma wobec liturgii postawę „minimalistyczną”: należy wszystko odprawić „tak jak w mszale stoi”, ważnie i godziwie, ale bez wychodzenia poza to, co „konieczne”. Łatwo tracimy z oczu istotny problem owocności udziału w liturgii dla całego naszego życia chrześcijańskiego. Tymczasem, jeżeli udział w liturgii ma owocować wzrostem wiary, nadziei i miłości, sprawą kapitalnej wagi staje się nie tylko samo „odprawienie” obrzędu, ale również „jak” się to dokonuje.
 
Ojciec i synowie
o. Gabriel od św. Marii Magdaleny
Kiedy człowiek szczerze żałuje za grzechy, choćby one były najcięższe – opuszczenie domu ojcowskiego, życie rozwiązłe, bezbożność i pogarda wszelkiego prawa – Bóg je gładzi i zapomina jak rzeczy, które się depcze nogami lub rzuca w głębinę morską. Bóg stworzył człowieka wolnym, a kiedy ten, jak syn marnotrawny, na znak niezależności i buntu oddala się i idzie używać życia według swej woli, nie zmusza go do dobrego, nie zatrzymuje go siłą, lecz wyczekuje, nie przestając go kochać...
 
Kto krzyż odgadnie
Sylwia Gawrysiak
Tajemnicę krzyża przez wieki próbowali zgłębić nie tylko wybitni teologowie, ale również wielcy artyści. Gwoździe, cierniowa korona, przebity bok. Chrystus skłania głowę. Cierpi. Takie krucyfiksy znamy najlepiej. Z muzeów i albumów. Z ołtarzy kościołów i ścian naszych domów. Ikonografia krzyża jest jednak znacznie bogatsza i pomaga poznać wiele wymiarów jego tajemnicy.
 
 
1  
...
165  
166  
167  
168  
169  
170  
171  
172  
173  
...
 
Polecamy
Joanna Mazur

Milczenie nie ma dziś dobrej prasy, a cisza wyraża co najwyżej niezręczną sytuację. Innego zdania byli ojcowie pustyni, mnisi żyjący od III w. na terenie Egiptu, Syrii i Palestyny. Ich „Apoftegmaty” (sentencje) kurzyły się na mojej półce już ładnych parę lat. Teraz odkurzyłam jeden z nich z numerem 174: „Pewien brat pytał abba Pojmena: «Czy lepiej jest mówić, czy milczeć?». Starzec mu odpowiedział: «Kto mówi dla Boga, dobrze robi; podobnie i ten, kto milczy dla Boga»”. Coraz więcej ludzi wybiera tę drugą opcje i milczą dla Boga, aby oddać Jemu głos.

 
Zobacz także
Barbara
„Nie będziesz miał bogów cudzych przede Mną…”. Mogłoby się wydawać, że to pierwsze przykazanie Boże trudno złamać. Przecież wierzymy w Boga Trójjedynego, staramy się przestrzegać pozostałych przykazań itd. A jednak okazuje się, że właśnie to przykazanie łamiemy nagminnie...
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS