logo
Czwartek, 25 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Jarosława, Marka, Wiki – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

sortuj wg. data dodania | autora | tytuł
ks. Rafał Masarczyk SDS
W życiu można spotkać ludzi, którzy w ogóle nie mają wyrzutów sumienia, czyli stresów. Wtedy więcej stresów przeżywają ich najbliżsi. trudno bowiem żyć z człowiekiem, który uważa, ze zawsze ma rację i nigdy nie czuje, że popełnił coś złego. Zdarza się nawet tak, że potrafi ktoś taki skrzywdzić jakąś osobę i tego w ogóle nie zauważyć, lub wręcz uważać, że wszystko jest w najlepszym porządku. Dla wrażliwszej osoby kontakty z takim człowiekiem mogą stać się koszmarem.
 
Hanna Gronkiewicz-Waltz
Z Ćwiczeniami duchownymi spotkałam się osobiście w końcu 1992 roku, niedługo po mianowaniu mnie prezesem NBP. Mimo że wcześniej odprawiałam różnego rodzaju rekolekcje, to jednak pierwszy tydzień Ćwiczeń okazał się całkowicie inny od moich dotychczasowych doświadczeń. Ta inność była przede wszystkim związana z milczeniem, z wyciszeniem wszelkich zewnętrznych bodźców w trakcie rekolekcji. Chociaż poprzednio także spotykałam się na rekolekcjach z milczeniem, to podczas Ćwiczeń było ono - powiedziałabym - bardziej radykalne. To właśnie między innymi dzięki milczeniu mogłam się lepiej otworzyć na głos Boga.
 
ks. Rafał Masarczyk SDS
Czy popełnienie samobójstwa jest równoznaczne ze 100% pewnością pójścia do piekła? Czy chociażby samo myślenie że życie jest beznadziejne i nie ma po co żyć jest grzechem?
 
ks. Aleksander Posacki SJ
Widzimy w Polsce i na świecie ogromne zainteresowanie szatanem, okultyzmem i magią. Stwierdzamy fenomen fascynacji złem. Tematy satanistyczne poruszane są bardzo często i są obecne agresywnie w kulturze. Rozwijają się sekty satanistyczne, które traktują szatana w sposób religijny: całkiem na poważnie, tak jak inni traktują Boga i Jego prawa. Dla zwolenników szatana jest on symbolem wolności i mocy. I z tej racji jest "wyzwolicielem" z rzekomego fałszu tradycyjnych religii, represji kulturowych czy osobistych kompleksów.
 
Stanisław Musiał SJ
O zwierzętach mówi się dzisiaj dużo, chętnie oglądamy o nich filmy, podejmowane są liczne inicjatywy w ich obronie. Parlamenty wielu krajów wprowadzają nowe prawa określające nasz stosunek do zwierząt. Coraz częściej podkreśla się potrzebę przyjęcia karty praw zwierząt, na wzór Karty Praw Człowieka. Czy to wszystko jest tylko wielką modą? Wielu podejrzewa wręcz, że tak dużo uwagi poświęca się zwierzętom po to, by zatrzeć granicę między nimi a człowiekiem lub co najmniej zredukować dystans, jaki dzieli nasz świat od świata zwierząt.
 
ks. Krzysztof Wons SDS
Zapisane w Biblii historie o Bogu i człowieku są natchnione i ciągle trwają. Nie są jedynie historiami sprzed tysięcy lat. Dzieją się dzisiaj. Tak jest między innymi z historią Jonasza. Warto przeczytać i przemodlić Księgę Jonasza, aby uwierzyć, że miasto łajdaków może zamienić się w miasto świętych. Mogę w niej odnaleźć siebie z moją historią życia, z moim niedowiarstwem, z moim buntem i ...z "wielkimi oczami Jonasza", na widok których, co - "nie do wiary!" - nawracją się. Historia Jonasza pomaga mi także uznać, że jeszcze nie jestem święty i uczy jak odrzucić swój grzech bez odrzucania siebie. Przypomina, że Bóg daje mi "licencję" na czas wychodzenia z moich słabości i że ja również powinienem dać czas sobie i innym.
 
o. Anselm Grün OSB
Zapis czatu z dnia 9 listopada 2002 r.
 
ks. Kazimierz SDS
Ludzie, (wielu katolików niestety również) chyba nie do końca wierzą w rzeczywiste istnienie osobowego zła, czyli Szatana. Sądzą, że jest to raczej obraz, mitologiczna pozostałość po czasach przesądów, "strach na wróble" i coś takiego jak Baba Jaga, która służy do straszenia niegrzecznych dzieci. A ludzie "lubią się bać", lubią oglądać filmy grozy, słuchać niesamowitych opowieści z dreszczykiem, epatować się strachem. Przesądy, średniowieczne "strachy na lachy", bajki? Zabawa? A może niekoniecznie niewinna zabawa...?
 
Ewa Owsiany
Siostra Mirosława nie lubi telefonów od dziennikarzy. Pytają o różne dworcowe historie, szukają sensacji: Ilu bezdomnych zamarzło? Na bocznicy czy pod mostem? Ile zmaltretowanych kobiet przemoc wyrzuciła wczoraj z mieszkania? Czy dom przy Malborskiej napełnia się zimą bezdomnymi? "A czy wy, tam w redakcji, macie trochę miejsca dla nich?" - odpowiada wtedy siostra pytaniem na pytanie.- "Bo nasze przytulisko jest pełne cały rok...".
 
o. Jacek Salij OP
z o. Jackiem Salijem, dominikaninem, rozmawia Jarosław Czuchta
 
 
1  
...
49  
50  
51  
52  
53  
54  
55  
56  
57  
...
 
Polecamy
Paweł Hańczak OCD

To jest taki paradoks modlitwy, adoracji, bycia i trwania przy Jezusie i dla Niego. Po pierwsze dając wtedy siebie, jeszcze więcej otrzymujemy. Bóg oczyszcza nasze serca, umacnia je, by bardziej być dla innych. A więc adorując, i słuchając Jezusa zmienia się nasze patrzenie na świat, na rzeczywistość. Zaczynamy patrzeć tak jak On. Tak klarownie i przejrzyście, a jednocześnie z miłością i miłosierdziem wobec drugiego człowieka.

 
Zobacz także
ks. Roman Pindel
Nie ulega wątpliwości, że autorzy Starego Testamentu nie są stoikami, którzy by byli obojętni na cierpienie związane z chorobą i śmiercią. Jeżeli zdrowie i długie życie są oznaką błogosławieństwa Bożego i należy o nie prosić, to choroba i cierpienie są tym, przed czym człowiek się broni ludzkimi środkami i odwołaniem się do Boga. Niektóre psalmy są zapisem modlitwy człowieka doświadczonego cierpieniem i wołającego do Boga o wyzwolenie: Panie, mój Boże, do Ciebie wołałem, a Tyś mnie uzdrowił...
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS