logo
Piątek, 29 marca 2024 r.
imieniny:
Marka, Wiktoryny, Zenona, Bertolda, Eustachego, Józefa – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Eliza Litak
Liturgia w czasie Wielkiego Postu
Liturgia.pl
 
fot. Bundo Kim | Unsplash (cc)


Na czas Wielkiego Postu, liturgia staje się wyciszona, podporządkowana pokutnemu charakterowi tego okresu. Wiodącymi tematami stają się: nawrócenie (zwłaszcza w dni powszednie pierwszych czterech tygodni Wielkiego Postu), chrzest (głównie w niedziele) oraz – dopiero jednak od piątego tygodnia – męka Chrystusa. Kościół skupia się na przygotowaniu do Świąt Paschalnych i powrocie do Boga, wszystko inne „schodzi na drugi plan”.
 
Przykładowo, wszelkie wspomnienia (zarówno dowolne, jak i obowiązkowe) są obchodzone jako wspomnienia dodatkowe: zawsze w te dni odprawia się oficjum wielkopostne, jedynie w jutrzni i nieszporach po modlitwie końcowej można dodać antyfonę do „Pieśni Zachariasza” lub „Pieśni Maryi” oraz modlitwę z oficjum poświęconego świętemu; w godzinie czytań hagiograficzne czytanie (wraz z responsorium i modlitwą) dodaje się jako trzecie, po obu czytaniach przewidzianych na dany dzień Wielkiego Postu, zaś w mszy św. można zamiast kolekty z dnia odmówić kolektę o świętym. Ponadto, w czasie Wielkiego Postu nie obchodzi się wspomnień Najświętszej Maryi Panny w sobotę, a Środa Popielcowa oraz Niedziele Wielkiego Postu mają pierwszeństwo liturgiczne przed wszelkimi uroczystościami. Aby wierni mogli zanurzyć się w tajemnicach rozpamiętywanych w Wielkim Poście, zalecane jest jak najczęstsze uczestnictwo w Eucharystii, a przynajmniej codzienna lektura tekstów mszalnych. Również pieśni należy jak najściślej dopasowywać do tekstów liturgicznych.
 
Chyba najbardziej widocznym (a przynajmniej najczęściej zauważanym i komentowanym) znakiem pokutnego charakteru tego okresu jest zniknięcie z całej liturgii zawołania „Alleluja” (Hallelu-Jah – „Wysławiajcie Jahwe”, „Chwalcie Boga”), wiązanego w Kościele przede wszystkim z radością ze Zmartwychwstania Chrystusa, kojarzonego z triumfem i dziękczynieniem. Nic więc dziwnego, że w wielkopostnej liturgii się go nie używa: w aklamacji przed Ewangelią zastępowane jest przez „Chwała Tobie, Słowo Boże” naprzemiennie z „Chwała Tobie, Królu wieków”, można też użyć innych aklamacji, np. „Chwała Tobie, Chryste, Królu wiecznej chwały”; „Chwała i cześć Tobie, Panie Jezu”, czy „Chwała i cześć Tobie, Chryste”. „Alleluja” znika też z liturgii godzin, czyli np. z formuł wstępnych każdej godziny, z responsoriów itp. Należy również uważać przy doborze pieśni liturgicznych, by w ich tekście nie pojawiało się słowo „alleluja”.
 
W Wielkim Poście nie śpiewa się też uroczystego, wielbiącego hymnu „Chwała na wysokości Bogu” – wyjątkiem są tu msze świąt i uroczystości. Wręcz zakazane jest ozdabianie kwiatami ołtarza, zaś gra na organach zostaje ograniczona, w zasadzie dopuszczalna jedynie w celu podtrzymywania śpiewu wiernych, przy wystawieniu Najświętszego Sakramentu, w czasie nabożeństw pozaliturgicznych, oraz – ponownie – w święta i uroczystości. Jedynie w IV Niedzielę Wielkiego Postu, zwaną Laetare (‘radować się’), będącą dniem radości z powodu zbliżającej się Paschy, można ozdobić ołtarz kwiatami, grać na organach bez ograniczeń, a także użyć szat liturgicznych koloru różowego.
 
Natomiast od V Niedzieli Wielkiego Postu, zakrywa się w kościołach krzyże (do zakończenia liturgii Męki Pańskiej w Wielki Piątek) oraz obrazy (do rozpoczęcia Wigilii Paschalnej). Nie jest to tradycja praktykowana obecnie w całym Kościele: „List okólny Kongregacji Kultu Bożego o przygotowaniu i obchodzeniu Świąt Paschalnych” z 1988 r. pozostawia decyzję co do niej w gestii Episkopatów poszczególnych państw, w naszym kraju jednak podtrzymywana jest decyzja Konferencji Episkopatu Polski z 1969 r. o kultywowaniu tego zwyczaju.
 
W dni powszednie Wielkiego Postu można odmawiać 1 lub 2 Modlitwę Eucharystyczną o Tajemnicy Pojednania. Po raz pierwszy znalazły się one w Mszale Rzymskim w 1975 r. (obchodzonym jako rok święty), zaś w Mszale dla diecezji polskich – w 1986 r. Mają one własną prefację, można je jednak odmawiać również z innymi prefacjami, mówiącymi o pokucie i pojednaniu. Podtytuł I Modlitwy Eucharystycznej o Tajemnicy Pojednania to „Pojednanie jako powrót do Ojca”, zaś II – „Pojednanie z Bogiem fundamentem ludzkiej zgody”.
 
Na czas Wielkiego Postu jest też przewidziane specjalne wprowadzenie do modlitwy „Ojcze nasz” (Prośmy ojca Niebieskiego, aby odpuścił nam grzechy i zachował nas od złego…), a także do modlitwy o pokój (Panie Jezu Chryste, przez Twoją śmierć na krzyżu Bóg Ojciec wprowadził pokój między niebem i ziemią…). Natomiast na koniec Eucharystii, kapłan może poprzedzić błogosławieństwo specjalną modlitwą nad ludem: Bóg, miłosierny Ojciec, który w męce swojego Syna dał wam przykład miłości, niech sprawi abyście przez służbę Bogu i ludziom otrzymali niewysłowiony dar Jego błogosławieństwa (Wierni: Amen). Chrystus, który umierając na krzyżu wybawił was od śmierci wiecznej, niech was obdarzy życiem bez końca (Amen). Wszystkim, którzy Go naśladują w Jego uniżeniu, niech da udział w swoim zmartwychwstaniu (Amen).
 
Również w wielkopostnej liturgii godzin następują zmiany. Przede wszystkim, nie odmawia się w niedziele uroczystego hymnu „Ciebie Boga wysławiamy”, zaś w II nieszporach niedzielnych zamiast „triumfalnych” pieśni z Apokalipsy lub z Listu do Efezjan odmawia się pieśń z I Listu św. Piotra Apostoła, mówiącą o dobrowolnej męce Chrystusa.
 
Na koniec, warto wspomnieć o odpustach, które w okresie Wielkiego Postu można uzyskać, przede wszystkim (pod zwykłymi warunkami) za udział w Gorzkich Żalach oraz w Drodze Krzyżowej, przy czym musi być ona odprawiona przy stacjach prawnie erygowanych przez Kościół, należy też przechodzić od stacji do stacji, gdy odprawia się ją samemu (gdy uczestniczy się we wspólnej Drodze Krzyżowej wystarczy, gdy przechodzi ministrant lub prowadzący). Odpust zupełny można też otrzymać w piątki Wielkiego Postu za odmówienie po komunii modlitwy „Oto ja, o dobry i najsłodszy Jezu” przed wizerunkiem Ukrzyżowanego.
 
Eliza Litak 
liturgia.pl · 24 lutego 2007 
 
Zobacz także
ks. Tomáš Halík
Artykuł został usunięty, ponieważ redakcja Tygodnika Powszechnego zakończyła współpracę ze wszystkimi serwisami internetowymi, także z naszym.

Zapraszamy do czytania innych ciekawych artykułów w naszej czytelni.
 
Piotr S. Mazur
Kultura jest jak kalejdoskop, ciągle coś ulega w niej zmianie, jedne formy giną, inne się rodzą. Zmieniają się teorie naukowe, ale i całe koncepcje nauki, testom wytrzymałości poddawana jest moralność, sztuką zaś i religią rządzi nieokiełznana pogoń za nowymi doznaniami. Ale czy to wystarczy, by odpowiedzialnie można było wskazywać na jakąś rewolucję? Czego miałaby ona dotyczyć i czy rzeczywiście, jak na rewolucję przystało, przybiera ona tak gwałtowny obrót, a może raczej jest niedookreśloną, ale zarazem naturalną ewolucją przechodzenia jednych form w drugie? 
 
Mirosław Pilśniak OP

Dawniej, zwłaszcza na polskiej wsi, można było spotkać wiele zwyczajów przedślubnych. Najpierw, zanim decydowano się na zaręczyny, rodzina pana młodego sprawdzała, czy nie zostanie on odrzucony przez pannę młodą. Organizowano więc tzw. swaty, których celem było skojarzenie pary i uzyskanie zgody na małżeństwo. Swat szedł z kawalerem do domu panny młodej, a jej rodzina - mimo że często wizyta była wcześniej ustalona - zawsze udawała zaskoczoną. Zanim przybyłych gości wpuszczono do środka, odbywały się tradycyjne targi, w których goście mieli przekonać gospodarzy, że kawaler jest odpowiednim kandydatem na męża.

 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS