Część I - DROGA NAWRÓCENIA
24. SAKRAMENT POJEDNANIA
Dopóki jeszcze żyjesz w czasie, żałuj za swoje grzechy, aby otrzymać miłosierdzie; kiedy odejdziesz z tego świata, nie będziesz mógł już pokutować ani wyznać swoich grzechów.
Dopóki możesz być uzdrowiony, powierz się Bogu, twemu lekarzowi. W sakramencie pojednania Jezus swoją krwią przygotował dla ciebie lekarstwo.
Sakrament pojednania oczyszcza duszę, czyni cię miłym w oczach Boga i pobudza cię do tego, abyś upodobnił się ściślej do Chrystusa, czyniąc cię bardziej podatnym na głos Ducha. Jest także środkiem, aby cię pojednać z Kościołem, ciałem mistycznym Chrystusa, któremu zadałeś ranę swoim grzechem. Jest sakramentalną siłą nowego chrześcijańskiego życia; jest drugim cudownym chrztem, ogniem sądu, przez który przeprowadza cię Bóg, jest twoim odkupieniem w Chrystusie.
Pamiętaj, że wartości twojej spowiedzi nie mierzy się jej długością, ale twym żalem. Otrzymasz skutki odpuszczenia grzechów w zależności od twych dyspozycji.
Wyznanie ustne, warunek przebaczenia, czerpie swoją wartość z uczuć serca. Żal nie polega na odczuwaniu go, ale na woli żałowania.
Twój żal podyktowany zostanie przez Ducha Świętego, jeśli przeżyjesz go spokojnie, a nie gwałtownie (por. Iz 38,17). Jeśli szukasz usprawiedliwienia dla swoich grzechów, oznacza to, że mało żałujesz. Łzy są krwią duszy, która spowiada się skruszona (św. Augustyn, Sermones 351,4,7). Nie powątpiewaj w Boże przebaczenie. Bóg zawarł z tobą wieczne przymierze (por. Ez 16,60).
Jezus, który oświadcza, że posłany został nie do sprawiedliwych, ale do grzeszników (por. Mk 2,17; Łk 19,10), przyjmuje cię z obfitym miłosierdziem, w klimacie święta i przebaczenia (por. Łk 15,23-24), do czego dołącza się radość aniołów w niebie (por. Łk 15,7). Grzechu trzeba się wstydzić tylko w chwili jego popełniania; kiedy staje się materią spowiedzi św. i skruchy, przynosi ci honor i zdrowie. Miłość Chrystusa ukrzyżowanego jest większa niż twe winy.
Przebaczenia udzielone Piotrowi i dobremu łotrowi świadczą, że w sercu Jezusa jest nieskończona miłość, zdolna zniszczyć jakikolwiek grzech, jeśli jest wyznany i opłakiwany. Pan jest cierpliwy wobec ciebie, nie chce abyś zginął, ale abyś miał okazję do skruchy (por. 2P 3,9).
Jak Magdalena uklęknij skruszony przed kapłanem, który zastępuje Chrystusa i którego mocą otrzymujesz odpuszczenie win.
Chrystus nie chce odpuszczać grzechów bez pośrednictwa Kościoła, ani Kościół nie może odpuszczać grzechów bez Chrystusa. Nie ma pokoju z Bogiem bez pokoju z Kościołem.