logo
Czwartek, 19 czerwca 2025 r.
imieniny:
Gerwazego, Protazego, Sylwii, Romualda – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Łukasz Drywa
Majowa Pani
Przewodnik Katolicki
 
fot. Juan Domenech | Unsplash (cc)


Maj nazywany jest najpiękniejszym miesiącem roku. Każdego dnia w wielu miejscach wierni gromadzą się w kościołach, przy przydrożnych kapliczkach i w domach, aby śpiewem chwalić Maryję. Z nadejściem miesiąca maja, który pobożność wiernych już od dawna poświęciła Maryi Bogurodzicy, a duch Nasz przepełnia się radością, dostrzegamy wzruszające widowisko wiary i miłości...

 

„Z nadejściem miesiąca maja, który pobożność wiernych już od dawna poświęciła Maryi Bogurodzicy, a duch Nasz przepełnia się radością, dostrzegamy wzruszające widowisko wiary i miłości, jakie wkrótce przedstawi cała ziemia na cześć Królowej Niebios. W tym bowiem miesiącu chrześcijanie, i w świątyniach i w domach, składają Bogurodzicy Dziewicy z tradycji przejęte hołdy czci i miłości. A w zamian zazwyczaj w tym czasie spływają z tronu naszej Matki częstsze i obfitsze dary Bożego zmiłowania” – pisał papież Paweł VI w encyklice „Mense maio”.

 

Majowe w Europie...


Gromadzenie się i śpiewanie pieśni na cześć Matki Bożej było znane już na Wschodzie w V wieku. W Kościele Zachodnim w I tysiącleciu maj jako miesiąc Maryi święcono raczej sporadycznie. Zmieniło się to na przełomie XIII i XIV w. Król hiszpański Alfons X (zm. w 1284 r.) w jednym ze swoich wierszy „Niech przyjdzie dobry maj” opiewa błogosławieństwo tego miesiąca i zachęca, by czcić w nim Maryję. Z kolei bł. Henryk Suzo (zm. w 1366) pisze, że jako dziecko zbierał w maju kwiaty i niósł je Matce Bożej. W 1549 roku ukazała się w Niemczech książeczka pod tytułem: „Maj duchowy”, gdzie po raz pierwszy maj został nazwany miesiącem Maryi.

 

W XVI w. nabożeństwo to bardzo usilnie propagował, głównie wśród młodzieży, św. Filip Nereusz, a w wieku XVII zaczęli je odprawiać włoscy dominikanie. W następnym stuleciu nabożeństwo majowe rozszerzało się na kolejne państwa i miasta, a jego propagatorem był jezuita o. Hannibal Dionisi, który w 1725 r. wydał w Weronie opisy różnorodnych form kultu Najświętszej Maryi Panny w maju.

 

Największym apostołem nabożeństwa majowego w XVIII w. był również jezuita o. Alfons Mazzorali, którego oficjalnie uważa się za twórcę tej formy kultu maryjnego. Zakonnik całe swoje życie poświęcił szerzeniu tego nabożeństwa, a także wydał książkę do nabożeństwa na maj oraz przesłał do biskupów Italii list otwarty w sprawie ustanowienia maja jako miesiąca poświęconego Matce Bożej.

 

Z Kolegium Rzymskiego Ojców Jezuitów zwyczaj praktykowania nabożeństwa majowego przejęły szkoły zakonne mieszczące się w innych krajach, a w 1814 r. papież Pius VII nadał mu ostateczną i całkowitą aprobatę kościelną, zaznaczając, że należy upowszechniać je i odtąd staje się ono znane w całej Europie, a wkrótce na całym świecie.

 

...i w Polsce


W Polsce pierwsze nabożeństwo majowe wprowadzili jezuici w Tarnopolu w 1838 roku oraz misjonarze w Warszawie w kościele Świętego Krzyża w roku 1852. Natomiast rok później, 24 kwietnia 1863, abp Szczęsny-Potocki wydał przepis nakazujący regularne odprawianie nabożeństwa majowego w całej Archidiecezji warszawskiej. Wkrótce celebrowano je w diecezjach sandomierskiej, włocławskiej i płockiej, a następnie w pozostałych. W naszej ojczyźnie wielkimi orędownikami nabożeństwa majowego byli: księża A. Jełowiecki, St. Kloczkowski, T. Antoniewicz, St. Ulaniecki, o. Prokop - kapucyn oraz wielu pisarzy, kaznodziejów i misjonarzy. W 1839 roku ks. Wincenty Buczyński wydał we Lwowie pierwszą książeczkę o nabożeństwach majowych. Dziesięć lat później podobną broszurę wydano we Wrocławiu.

 

Chwalcie łąki umajone, góry, doliny zielone...


Litania z Loreto
Zasadniczą częścią nabożeństwa majowego jest Litania Loretańska. Tworzą ją wezwania odznaczające się poetycką formą i w sposób szczególny sławiące Maryję.

 

Litania do Matki Bożej pojawiała się na przełomie XIII i XIV wieku w kilku różnych wersjach. Spośród nich największą popularność zdobyła Litania Loretańska. Była ona znana w Loreto już na początku XVI wieku. Była śpiewana w czasie poświęcenia ogrodzenia wokół Świętego Domku. Według tradycji domek ten zbudowano z kamieni przywiezionych drogą morską z groty, w której mieszkała Maryja w Nazarecie. Miejsce to stało się ośrodkiem kultu maryjnego. Najbardziej ulubioną modlitwą pielgrzymów został błagalny śpiew Litanii do Matki Bożej, nazwanej Loretańską.

 

Tekst litanii zatwierdził papież Sykstus V w 1587 roku. On też związał jej odmawianie z uzyskaniem odpustu zupełnego. Litanię Loretańską można uznać za jeden z najwspanialszych hymnów ku czci Niepokalanej Maryi. W tej modlitwie wysławiamy wszystkie cnoty, jakimi Bóg Ją obdarzył.

 

Królowo Korony Polskiej

Warto zaznaczyć, że król Jan II Kazimierz po złożeniu ślubów w 1656 roku w katedrze lwowskiej przed cudownym obrazem Matki Bożej Łaskawej, z całą asystą udał się do kościoła oo. Jezuitów i tam w czasie nabożeństwa, które odprawił nuncjusz papieski - Vidoni, proklamował Maryję Królową Korony Polskiej. Tenże nuncjusz dodał do Litanii loretańskiej po raz pierwszy wezwanie: "Królowo Korony Polskiej - módl się za nami", które biskup i senatorowie powtórzyli z entuzjazmem trzykrotnie. Ale dopiero papież Pius X dekretem z dnia 29 listopada 1908 r. zezwolił, aby to drogie Polakom wezwanie dołączono w naszej ojczyźnie do Litanii Loretańskiej, a papież Benedykt XV włączył je oficjalnie w 1920 r.

 

Przy kapliczkach
Co ciekawe w tradycji ludowej wsi polskiej już w latach 70. XIX w. nabożeństwa majowe odprawiano przy przydrożnych kapliczkach. Zwyczaj ten upowszechnił się szybko także w miastach oraz w środowisku dworskim. Do dziś nadal jest on powszechny zwłaszcza w Polsce południowej. Wieczorem o zmroku przy kapliczce gromadzą się mieszkańcy z najbliższego sąsiedztwa, by się modlić i śpiewać pieśni ku czci Najświętszej Maryi Panny.

 

Zgodnie z tradycją, jeżeli w bliskim sąsiedztwie jest kilka kapliczek, to majowe nabożeństwo odprawia się pod kapliczką „maryjną”, czyli z wizerunkiem Matki Bożej. Kapliczki poświęcone Najświętszej Maryi Pannie zazwyczaj mają dekoracje w maryjnych kolorach - białym i niebieskim.

 

Łukasz Drywa
Przewodnik Katolicki 18/2007

 
Zobacz także
s. Maria Klara od Bożego Miłosierdzia OCD
Jako siostry karmelitanki jesteśmy zgodne w tym, że dzięki Maryi i Jej szczególnej opiece zawdzięczamy wszystko co mamy: powołanie, trwanie w klauzurze pomimo tylu cierpień, kryzysów i trudności ze sobą i współsiostrami... Dzięki Jej obecności, odziania Jej Szatą mamy radość w sercu i czujemy się szczęśliwe. To ogromny cud - życie poświęcone Bogu i nie załamywanie się wobec trudności...
 
ks. Grzegorz A. Ostrowski
W kulturę naszego narodu, w jej historię i tradycję tak bardzo „wpisała się” Maryja. Nie mamy się czego wstydzić, gdy mówią, że jesteśmy narodem maryjnym. Raczej wstydzić się nam trzeba tego, że nie do końca jesteśmy narodem maryjnym. „Czyńcie wszystko, co Syn mój wam powie…” Ona mówi do nas już ponad tysiąc lat. A my głusi jesteśmy, ślepi i ciągle chromi, ciągle upadamy. 
 
s. dr Karmela Katarzyna Sługocka OP

Miejsce wydarzenia to Betania, z hebr. dom nędzy. Jezus na sześć dni przed Paschą przybył to do domu Łazarza. Jest też mowa o tym, że Marta, siostra Łazarza, posługiwała podczas uczty, a Maria namaściła nogi Jezusa drogocennym olejkiem. O tym, że jest to rodzeństwo, autor informuje czytelnika we wcześniejszej perykopie, gdy opowiada o wskrzeszeniu Łazarza. Ewangelista Marek także opowiada o tym, że zanim Jezus poniósł śmierć na krzyżu, jakaś kobieta podczas uczty namaściła Go drogocennym olejkiem, ale te opowiadania różnią się od siebie..

 

___________________