Maryja jest także "ewangelicka"
Ewangelicki "Katechizm dorosłych", w tekście zatytułowanym: "Maryja ma miejsce w Ewangelii", czytamy: "Maryja jest nie tylko 'katolicka', jest także 'ewangelicka' ". Protestanci łatwo o tym zapominają, prawda?
Tak. Maryja jest matka Jezusa, jest Mu bliższa niż najbliżsi uczniowie. Jak prawdziwie po ludzku ukazuje Nowy Testament tę bliskość, nie przemilczając jednocześnie tego, co sprawia, że Jezus stoi na innej płaszczyźnie niż Maryja! Przykład znajdujemy właśnie u tego Łukasza, który tak wiele mówi o Niej. Oto jakaś niewiasta z tłumu mówi do Jezusa: "Błogosławione łono, które Cię nosiło, i piersi, któreś ssał". Jezus odpowiada: "Tak, błogosławieni są ci, którzy słuchają słowa Bożego i zachowują je" (por. Łk 11, 27-28). Czyż nie odnosi się to właśnie do Maryi, która jest ukazana jako wzór posłuszeństwa słowu Bożemu, jako zawsze uboga i pokorna służebnica Pana! Sama z siebie jest niczym, lecz wszystkim z łaski Boga. Jest więc Maryja prototypem człowieka wsłuchującego się w słowo Boże i modlącego się do Boga, otwartego na Boga i Jego dary, prototypem (pierwowzorem) wspólnoty wierzących, Kościoła.
Fr. Justin - "Rosary Hour"
http://www.rosaryhour.net/
Z natury objawień maryjnych wynika, że każde z nich wiąże się z nieco innym orędziem, bo jest dostosowane do kondycji widzącego i okresu, w jakim się to dzieje. W związku z tym, formy objawień też są bardzo różne. Maryja czasem milczy, czasem odpowiada na zadawane pytania, a czasem tylko przekazuje orędzie. Czasami sprawia wrażenie osoby biernej, oczekującej na działanie widzącego Ją człowieka, innym razem jest bardzo aktywna: uzdrawia, uczy modlitwy, czyni cuda...