logo
Wtorek, 19 marca 2024 r.
imieniny:
Józefa, Bogdana, Nicety, Aleksandryny – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Maryjny maj: Matka Boża Kodeńska
 


Omawiamy dziś obraz patronki Podlasia – Matki Bożej z sanktuarium w Kodniu. Napis na dole obrazu (oryg. pisownia) głosi: „MATKA BOŻA KODYŃSKA Na Jas. Gurze w Częstochowie”. Powstaje pytanie, skąd patronka Podlasia znalazła się na Jasnej Górze? Odpowiedź przynosi nam nasza XIX wieczna historia. Po Powstaniu Styczniowym jedną z form represji carskich była walka z kościołem katolickim. W 1875 roku na mocy ukazu cara kodeński kościół parafialny został przekazany prawosławnym, a cudowny obraz wywieziono do Częstochowy, gdzie znajdował się przez 52 lata. Biskup Henryk Przeździecki w 1927 r. tak opisał te dramatyczne wydarzenia: „Gdy kozacy otoczyli wóz, na którym złożono Cudowny Obraz i ruszali w drogę, wierni rzucali się pod nogi koniom.

 

Odparto bezlitośnie broniących Cudowny Obraz. Wóz pędził naprzód. Wśród szlochu i narzekań zrozpaczonego ludu dał się słyszeć głos wiary w zwycięstwo sprawiedliwości nad zbrodnią: Matka nasza wróci do Kodnia! Ufajcie!”

 

Ojcowie Paulini przyjęli obraz Matki Bożej Kodeńskiej z wielką czcią. Od 3 VIII 1875 na Jasnej Górze został zmieniony porządek nabożeństw „z powodu sprowadzenia obrazu Matki Bożej Kodeńskiej z Kodnia i umieszczenia go w kaplicy Pana Jezusa Nazaretańskiego”. Na środy i soboty zaplanowano „wotywy grane” przed Matką Bożą Kodeńską. Tradycja paulińska głosi, że różaniec zawsze odmawiano przed Matką Bożą Kodeńską, przed południem sprawowano liturgię przed Królową Polski albo w kaplicy Matki Bożej Kodeńskiej, zaś nabożeństwa popołudniowe zawsze w kaplicy Matki Bożej Kodeńskiej.

 

Wracając do naszego obrazu, praktycznie wszystkie kopie obrazu kodeńskiego jakie możemy do dziś podziwiać powstały w „okresie częstochowskim”. W licznych częstochowskich warsztatach i pracowniach malarskich zaczęto kopiować wizerunek kodeński. Jeden z takich obrazów prezentujemy właśnie dziś. Pobyt obrazu na Jasnej Górze przyczynił się więc do spopularyzowania świętego wizerunku jak i samego Kodnia wśród Polaków. Na koniec jeszcze jedna ciekawa historia związana z obrazem. W Muzeum Zamoyskich w Kozłówce, przy kaplicy znajduje się pokój, w którym w czasie wojny mieszkał ksiądz Stefan Wyszyński, ukrywający się przed gestapo. Jednym z eksponatów jest wizerunek Matki Boskiej Kodeńskiej wykonany w stylistyce ludowej podobnej do naszego obrazu, który towarzyszył przyszłemu prymasowi tysiąclecia.


Marcin Błaszczyk / Niedziela Łódzka
www.archidiecezja.lodz.pl