Gdy prosimy o dary Ducha Świętego – nie ma innego sposobu, aby ocenić, co się dostało, jak tylko sprawdzenie tego w praktyce. Odkrywając powołanie do życia w rodzinie – lepiej podjąć bardzo konkretne kroki w poszukiwaniu swojej drugiej połowy, niż biernie czekać, aż sama się znajdzie. Aktywność w czekaniu sprawia, że mamy kontrolę nad swoim życiem, mamy wybór między wieloma wariantami, a nie bierzemy tego, co pierwsze z brzegu (bo więcej okazji podczas siedzenia na kanapie może się nie trafić). Bierność rodzi w nas wiele negatywnych odczuć – to powód do frustracji, niskiej samooceny, wreszcie pretensji do Boga.
Decyzja poświęcenia się na służbę w kapłaństwie czy życiu zakonnym jest niezwykle doniosła; jest to decyzja ważna i wielka. Jest to także decyzja o ogromnych konsekwencjach życiowych. Stąd też wymaga ona od młodego człowieka ogromnej odwagi, rozwagi, najwyższej odpowiedzialności i ducha ofiary.