logo
Piątek, 29 marca 2024 r.
imieniny:
Marka, Wiktoryny, Zenona, Bertolda, Eustachego, Józefa – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Ks. Wojciech Węckowski
Medialny supermarket
Pastores
 


Kultura gadżetu
 
Z modą powinno iść w parze piękno, ale nie musi. Stojąc w sprzeczności wobec wszelkich traktatów filozoficznych, które próbowały na przestrzeni wieków definiować estetykę, moda przyjmuje w kulturze medialnej formę pewnego wygodnictwa, kariery i przyjemności. Mówią o tym na przykład słowa jednej z reklam szamponu, której bohaterka stwierdza: „Nawet bez mojego stylisty po użyciu tego szamponu czuję się, jakbym była dziś na scenie”. Estetyka zostaje zmaterializowana poprzez przekazy reklamowe, słowa stylisty, kosmetyczki czy przez sieć sklepów. Pięknem jest tylko to, co jest wskazane przez masy, przyjemne, kolorowe i skontrastowane. Rola Kościoła w odniesieniu do piękna jest doniosła, ponieważ ma polegać na wychowywaniu do upodobania i zachwytu przez liturgię. Jak jednak w dobie plastików zachwycić prawdziwym pięknem, a nie tym, do którego przyzwyczaja nas pospolita kultura mediów?
 
Jest jeszcze jedna ważna kwestia związana z estetyką. W supermarkecie, który przyjęliśmy jako lustrzane odbicie kultury medialnej, czyni się wszystko, aby odbiorca czuł się dobrze, czyli podkreślał wspaniałość miejsca, w którym się znajduje, i nim się zachwycał. Centra handlowe pod względem architektonicznym są budynkami prostymi i nietrwałymi, czasem wręcz szpetnymi w swej szarej, dużej bryle. Wydawać by się mogło, że mają one spełniać jedynie jakieś zadanie przez kilka lat, by następnie ulec likwidacji tylko po to, aby na ich miejscu powstało coś bardziej adekwatnego, spełniającego oczekiwania przyszłych klientów, zgodnie z kolejnymi priorytetami kultury medialnej. Klient, odbiorca czuje się tu dobrze i miło. Czystość, jasność, odpowiednie oświetlenie oraz stosownie dobrana temperatura wzbudzają w nim dobre samopoczucie.
 
W wielu przypadkach w naszych kościołach nie uda nam się wprowadzić takiej estetyki, jaką przyjmuje i utrwala współczesny świat. Nie zależy nam na tym, ale musimy mieć świadomość, że już nawet dzieci chętnie idą zimą z rodzicami w niedzielę do centrum handlowego, tłumacząc, iż w kościele jest zimno, a nieraz – o zgrozo – brudno.
 
Savoir vivre
 
Niektórzy z nas w dzieciństwie czytali pewnie z zainteresowaniem książki o dobrym wychowaniu. Także w seminarium próbowaliśmy, jako kandydaci do kapłaństwa, zgłębić tajniki odpowiedniego zachowania się w towarzystwie. Najważniejszy jednak savoir vivre dla osób duchownych powinien dotyczyć pytania: Jak odpowiednio się zachować, gdy spotykamy naszych wiernych? Posługa księdza polega na wypełnianiu zadań w różnych sytuacjach, zawsze jednak są to spotkania z człowiekiem, bliźnim, wiernym, parafianinem. Kultura medialna stawia wymóg wręcz perfekcyjnego odnajdowania się w danej sytuacji według reguł savoir vivre’u przypisanych każdemu zawodowi, poszczególnej profesji. To, co kiedyś w większości rodzin stanowiło kulturę osobistą, dziś, niestety, zostało w wielu sytuacjach zapomniane. Zwłaszcza osoby wykonujące zawody, w których jest częsty kontakt z drugim człowiekiem, klientem, odbiorcą, uczą się, w jaki sposób z powodzeniem przeprowadzać rozmowy, z których ich uczestnik będzie zadowolony. Współczesny wierny przyzwyczaił się do takiej kultury, w której jest traktowany z szacunkiem i godnością.
 
Takiej właśnie postawy oczekuje się nie tylko od duszpasterzy, ale także od osób zaangażowanych w posługę parafialną. Duchowni znajdują się często w sytuacjach, w których mogą wykazać się życzliwością i szacunkiem wobec swoich wiernych. Co robić jednak z tymi proboszczami czy wikariuszami, którzy nie potrafią kulturalnie odnosić się do swoich parafian?
 
Informacja
 
Ważną rolę we współczesnej kulturze medialnej odgrywa informacja, w skrócie nazywana „info”. Odbiorcy mediów, uczestnicy kultury masowej nie potrafią żyć bez uzyskania jakichkolwiek danych na interesujący ich temat. Informacja tworzy news, czyli formę podawania takich wiadomości, które w danym momencie na pewno zainteresują odbiorców, a jednocześnie wyprą inną informację, podawaną wcześniej w mediach. News bardzo często jest tworzony na bazie różnych plotek i anonimowych źródeł. Informacja to dziś także pieniądze, które zdobywa się poprzez specjalnie utworzone banki danych, zajmujące się tylko i wyłącznie tworzeniem newsów oraz ich sprzedażą. Brak informacji we współczesnej kulturze medialnej rodzi krytykę. W związku z całym rynkiem informacyjnym doszło do wytworzenia się specyficznej struktury przekazywania informacji. Charakteryzuje się ona takimi cechami, jak: zwięzłość, przejrzystość, proste słownictwo i składnia, aktualność. Informacja nie może nudzić lub przekształcać się w dezinformację. Przedstawione wyżej cechy kultury medialnej zmuszają do odpowiedzi na pytanie: W jakiej formie przekazywane są dziś ogłoszenia parafialne lub w jaki sposób tłumaczy się prowadzone w danych parafiach inwestycje? Warto też zwrócić uwagę na parafialne strony internetowe oraz przykościelne tablice ogłoszeniowe.
 
Nakreślony zarys kultur, które wydają się odgrywać wiodącą rolę w tworzeniu ogólnej kultury medialnej, jest najczęściej spotykany pośród młodej części społeczeństwa i osób oglądających tabloidy. Ta grupa społeczna stanowi większość ludzi wierzących, o których, jako duszpasterze, powinniśmy zadbać. Kultura medialna, nazwana tu supermarketową, jest typowym „znakiem czasu”, dzięki któremu, po jego rozpoznaniu, być może uda się nam zwiększyć skuteczność katechizacji, głoszonego słowa Bożego. Zrozumienie tego „znaku czasu” pozwoli nam również jeszcze bardziej niż dotychczas zadbać o życie sakramentalne naszych wiernych.
 
Tekst z "Pastores" nr 42
 
Ks. Wojciech Węckowski
- (ur. 1971), teolog, wykładowca podstaw komunikacji społecznej oraz informatyki w Wyższym Seminarium Duchownym w Pelplinie, redaktor dwutygodnika diecezji pelplińskiej „Pielgrzym”. Opublikował m.in. książkę Il pontificato di Giovanni Paolo II e la cultura mediale.
 
 
Zobacz także
ks. Przemysław Bukowski SCJ

Słowa. One świadczą o tym, że nie nadajemy się do życia w samotności. Odsłaniają pewną prawdę o nas. Czasem wystarczy kilka słów i wiemy, z kim mamy do czynienia. Mają też niezwykłą moc. Mówi się, że potrafią wiele zbudować, ale i wiele zniszczyć. Wielka przygoda przed nami! Zmierzyć się z niemierzalnym, podskoczyć wyżej niż – wydawać by się mogło – potrafi człowiek, to dopiero coś! Nie wiem, czy to na miarę naszych możliwości. Wiem jednak na pewno, że na miarę naszych pragnień.

 
ks. Przemysław Bukowski SCJ

Wydaje się, że we współczesnym dyskursie edukacyjnym, nie ma miejsca dla propozycji wychowania chrześcijańskiego. A jeżeli wspomina się o niej, to na zasadzie czegoś historycznego albo konfesyjnego, przez co ograniczonego do określonej grupy i miejsca. Na tej podstawie ukazuje się wychowanie chrześcijańskie jako coś archaicznego mało znaczącego we współczesnym dyskursie nad wychowaniem

 
ks. Przemysław Bukowski SCJ
Obraz różnych dróg prowadzących na górski szczyt doskonale ukazuje prawdę o naszym życiu i drodze do nieba. Cel jest jeden i ten sam dla wszystkich, ale każdy może wybrać inny szlak dla jego osiągnięcia. Jedni wybierają małżeństwo inni idą drogą kapłaństwa lub życia konsekrowanego, decydując się na życie w celibacie...
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS