logo
Piątek, 29 marca 2024 r.
imieniny:
Marka, Wiktoryny, Zenona, Bertolda, Eustachego, Józefa – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Špidlik Thomáš
Medytacje nad Ewangelią
Wydawnictwo Bratni Zew
 


5 Tydzień Wielkiego Postu
 
Niedziela
 
Wskrzeszenie Łazarza
(J 11,1-45)
 
Łazarz, przyjaciel nasz, zasnął, lecz idę, aby go obudzić
 
Mówimy, iż umarli śpią czy odpoczywają; zresztą samo słowo „cmentarz” oznacza miejsce spoczynku. Chodzi tu jednak o wyjątkowy sen. W życiu codziennym, kiedy śpimy, tracimy świadomość, jednak wszystkie życiowe funkcje organizmu są podtrzymywane: bicie serca, oddychanie, trawienie działają tak dobrze, że leczą nawet rany. Podczas śmiertelnego snu zachodzi coś przeciwnego: ciało przestaje funkcjonować, zaś budzi się dusza, która otwiera swoje oczy na wieczność.
 
Co widział Łazarz, kiedy był nieżywy? Nikt ze zmarłych, których Jezus wskrzesił, nie pozostawił nam przekazu na temat tego, co ujrzał. Prawdopodobnie nie byli nawet w stanie mówić o tym: także mistycy, którzy przeżyli wizję Boga mówią, iż brak im słów, aby to opisać. Brak słów, ponieważ brakuje pojęć; te, którymi zazwyczaj się posługujemy w myśleniu, nie mogą Go pojąć. Dlatego też święty Paweł pisze: „Ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, ani serce człowieka nie zdołało pojąć, jak wielkie rzeczy przygotował Bóg tym, którzy Go miłują” (1 Kor 2,9).
 
Ja jestem zmartwychwstaniem i życiem
 
Mówimy, iż dusze zmarłych, którzy ujrzeli Boga, znajdują się w niebie. Jednak niebo nie jest miejscem materialnym, jest stanem, w którym te dusze się znajdują. Umieszczamy w niebie to, co nie odnajduje miejsca na tej ziemi, a dusze, które oddzielają się od ciała są dla nas błogosławione i czyste.
 
Człowiek pragnął przywłaszczyć sobie ziemię i cieszyć się rzeczami materialnymi Jako kara nadeszła śmierć, wraz z którą tracimy władzę nad ciałem i nad rzeczywistością ziemską. Czy można jednak ją odzyskać? Teologowie odpowiadają odwołując się do fundamentalnej zasady zbawienia. Nie można utracić nic z tego, co Chrystus podarował. On wcielił się, a przychodząc na świat widzialny, przyjął ludzkie ciało; jedynie On, zatem, może przywrócić życie ciałom umarłych.
 
On nie mówi: „Ja daję zmartwychwstanie i życie”. Stwierdza natomiast: „Ja jestem zmartwychwstaniem i życiem”. Jego ciało nierozdzielnie zjednoczone z Bogiem nie mogło pozostawać w grobie. Dlatego wniósł nieśmiertelność do królestwa śmierci.
 
Kto we Mnie wierzy, choćby i umarł, żyć będzie
 
Nasze ciała – jak dobrze wiemy – są śmiertelne, jednak żywimy nadzieję, że Bóg je wskrzesi w dniu Sądu Ostatecznego. Prawda ta, która jest jedną z prawd wiary, wyraża pewną tajemnicę.
 
Chrystus porównuje ciała swoich zmarłych wiernych do ziarna, które zasiane w ziemi nie obumiera, lecz wydaje życie. Pseudo-Makary, autor z VI wieku, zastanawia się nad faktem, iż Wielkanoc obchodzimy na wiosnę. Ziarno rozsypane w ziemi w miesiącach zimowych zaczyna kiełkować, wzrastać i zakwitać, kiedy czuje ciepło wiosennego słońca. Ci, którzy uwierzyli w Jezusa, spoczywają w ziemi aż do dnia, w którym pojawi się słońce nowego czasu. Chrystus zstąpi z nieba, obudzi ich i ich piękno zakwitnie na spotkanie z Nim.
 
Kup tą książkę

Zobacz także

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS