logo
Piątek, 26 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Marii, Marzeny, Ryszarda, Aldy, Marcelina – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Łucjan Z. Królikowski OFMConv
Miłość mi wszystko wyjaśnia
Wydawnictwo Bratni Zew
 


Wiara, podstawowa relacja między Bogiem i ludźmi, jest wystawiona na ciężką próbę. Im dalej oddalamy się od Boga, tym bardziej błądzimy, wchodzimy w większy zamęt... Każdy Adwent jest wspaniałą okazją do uspokojenia swego serca i pełnego pokoju oczekiwania na przyjście Pana Jezusa.

Autor książki – o. Łucjan Królikowski korzystając z własnych doświadczeń życiowych, ze zsyłki na Sybir i tułaczki po świecie, dzieli się z Czytelnikiem szczególnym świadectwem własnej wiary i miłości do Boga. Boga, którego nazywa Miłością.

Wydawca: Bratni Zew
Rok wydania: 2011
ISBN: 978-83-7485-164-0
Format: 165x235
Stron: 344
Rodzaj okładki: Miękka
 


 
Zakończenie
W hołdzie Panu Bogu


Uczeni, szukając prawdy, powinni zawsze znajdywać Boga. Znajdują Go ci, którzy nie stawiają przed sobą tamy, przeszkody, którą jest uznawanie za prawdę tylko tego, czego doświadczają zmysły, a więc tego, co człowiek widzi, czego dotyka, słyszy…
 
Bóg jest czystym duchem, więc nie podpada pod zmysły. Jest jednak droga pośrednia, aby Go znaleźć, odkryć. Kiedy zwiedzamy muzea i dzieła sztuki w nich zgromadzone, ich twórcy: malarze, rzeźbiarze, architekci, nie stoją przy nich. Nie odważamy się powiedzieć, że one powstały przypadkiem. Obserwując ten przeogromny, wielce urozmaicony świat, mamy pewność, że Bóg istnieje. Nie kilku bogów, lecz jeden, bo gdyby było ich wielu, nie byliby zgodni w określeniu, że wszystko co stworzyli jest "bardzo dobre". A tak właśnie powiedział Bóg znany nam z Biblii. We wszystkich stworzeniach, od atomu, mrówki, motyla, liścia, lwa, do galaktyk, panuje jedność, zgodność, dobroć, piękno.

Jest wielu uczonych, którzy nie zamykają sobie drogi do Boga przez samo poznanie zmysłowe. To są prawdziwi uczeni, i takich jest wielu. Wymienię kilku, którzy nie tylko Boga uznają, ale oddają Mu hołd i z pewnością Go kochają.

Brytyjski astronom, fizyk i matematyk James Jeans (†1946), tłumaczy, dlaczego stał się człowiekiem wierzącym: "Współczesna nauka zmusza nas, by uznać Stworzyciela działającego poza czasem i przestrzenią, będących częścią Jego twórczości, tak samo jak artysta malarz jest poza swoim płótnem… Nie można sobie wytłumaczyć świata bez istnienia Boga".

Karol Linneusz (†1778) wybitny szwedzki przyrodnik dał upust swojemu entuzjazmowi, mówiąc:

"Bóg wieczny, Bóg nieograniczony, wszechwiedzący, wszechmocny przeszedł przede mną. Nie widziałem Go wprost, lecz odblask Jego porwał nagle moją duszę i rzucił ją w zdumienie, w osłupienie. Szedłem tu i tam za Jego śladem wśród rzeczy stworzonych. We wszystkich tych dziełach, nawet najdrobniejszych, najmniej dostrzegalnych, jaka moc, jaka mądrość, jaka nieopisana doskonałość!".

1 2 3  następna
Zobacz także
Jarosław Hebel
Ikona św. Rodziny przedstawia świętych nie w ich rzeczywistym wizerunku, ale w przemienionej zbawczą egzystencją nowej postaci. Ta forma nie tyle przedstawia, co w pewnym sensie uobecnia przedstawianą postać (stąd taki żywy kult ikon w Kościele Wschodnim). Ikona powstała z myślą o człowieku i do niego się zwraca w swoim zaszyfrowanym języku.
 
Redakcja "Listu"
Kierownictwo duchowe od początku było wyłącznie towarzyszeniem ludziom w ich przeżywaniu wiary i rozpoznawaniu przeszkód na drodze do dojrzałej więzi z Bogiem, np. nieuporządkowanych uczuć. Nie jesteśmy marionetkami w rękach Boga; On daje nam pewne dary, ale nie wyznacza ściśle roli.

O kierownictwie duchowym, psychoterapii i coachingu Redakcja LISTU rozmawia z o. Jackiem Prusakiem, jezuitą, psychoterapeutą
 
Krzysztof Osuch SJ
Rachunek sumienia być może kojarzy się nam z mozolnym trudem rzemieślnika. Czy nie zasługuje on jednak, jako ważny element wielkiej sztuki pasterzowania sobie, na miano wznioślejsze? Właśnie duszpasterzowanie św. Grzegorz Wielki nazwał sztuką sztuk (ars atrium). Codziennie praktykowany rachunek sumienia – dobrze rozumiany i z pasją przeżywany – z całą pewnością jawi się jako działanie pełne inwencji w odniesieniu do arcydzieła, jakim już jest każda ludzka osoba, a ma się nim stać jeszcze pełniej. 
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS