logo
Piątek, 29 marca 2024 r.
imieniny:
Marka, Wiktoryny, Zenona, Bertolda, Eustachego, Józefa – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Peter Kreeft
Miłość silniejsza niż śmierć
Wyd Marianow
 


W jednej ze swoich najbardziej refleksyjnych książek chrześcijański filozof Peter Kreeft, snuje rozważania na temat znaczenia śmiertelnej choroby na jaką wszyscy chorujemy. Tą chorobą jest śmierć. To jak podchodzimy do śmierci, co czujemy, jak sobie z nią radzimy i jak umieramy, zależy od naszej odpowiedzi na pytanie, czym jest śmierć. Jak mówi Kreeft, „życie albo ma znacznie, albo jest bez znaczenia, a to zależy od tego, czym jest śmierć”.

 

Wydawca: PROMIC Wydawnictwo Księży Marianów
Rok wydania: 2010
ISBN: 978-83-7502-201-8
Format: 125x196
Rodzaj okładki: Miękka

 
Kup tą książkę  
 

 
Przyjaciel czy wróg? Nierozwiązana zagadka
 
 
ŚMIERĆ JEST PRZYJACIELEM. Śmierć jako przyjaciel jest lepsza od śmierci postrzeganej jako ktoś obcy. Ale to nie wystarczy. Dlaczego? Dlaczego musimy dalej poszukiwać? Większość współczesnych książek o śmierci te kwestie przemilcza.
 
Prawdą jest to, co mówią niektórzy autorzy, że czyniąc śmierć obcym i odrzucając wiedzę o niej, spowodowaliśmy, że życie stało się puste i bez znaczenia. Rodzi się jednak pytanie, czy jedynie zmierzenie się ze śmiercią nada sens naszemu życiu? Na pewno pytanie to wymusza zwykła uczciwość. Ale sama uczciwość nie nadaje życiu sensu, jest tylko niezbędnym warunkiem, tak jak szczerość nie jest jeszcze cnotą, ale czymś koniecznym dla zaistnienia cnoty. W obu jednak przypadkach współczesny człowiek skłania się do tego, by traktować ten warunek wstępny jako wystarczający, bo jest to o wiele prostsze.
 
Innymi słowy, samo zmierzenie się ze śmiercią nie rozwiązuje jeszcze problemu śmierci, tak jak zmierzenie się z chorobą nowotworową, nie leczy nowotworu. Niemniej nie możemy być wyleczeni, jeżeli się z nim nie zmierzymy. To konieczne, choć nie wystarczające.
 
Szczególnie nie jest to wystarczające, by odrzucić to, co określić by można jako poczucie winy wobec śmierci. (Była o tym mowa pod koniec Rozdziału 1.) Konieczność zmierzenia się ze śmiercią, tak naprawdę zwiększa nasze poczucie winy, bo jest to kolejna konieczność, wobec której nie jesteśmy ulegli, a więc mamy kolejny powód, by czuć się winnymi. Kto jest tak szczery wobec śmierci, jak być powinien? Podobny problem dotyczy zwykłego przebaczenia. Próba przebaczenia daje nam jeszcze jeden powód, by czuć się winnym, bo kto tak przebacza, jak powinien przebaczać? Nasza – nazwijmy ją – "nieprzebaczalność" jest powodem, dla którego potrzebujemy przebaczenia. Potrzebujemy nawet czegoś więcej. 
 
Mówiąc otwarcie, wielki paradoks wyłonił się z naszego odkrycia powiązań między śmiercią a prawdą, między śmiercią a naszym wewnętrznym ja, między śmiercią a prawdą o naszym wewnętrznym ja. Z jednej strony, jeśli nie byłoby śmierci, nie byłoby prawdy. Śmierć jest wszak przyjacielem prawdy i przyjacielem mojego wewnętrznego ja. Z drugiej strony: "Jaka może być prawda – pyta Tołstoj – jeżeli jest śmierć?". Tym bardziej, że śmierć jest zarówno naszym przyjacielem, jak i naszym wrogiem.
 
Powiedzieliśmy więc, że ten paradoks da się zaakceptować, jeżeli śmierć zostanie potraktowana jak sparingpartner: jest naszym wrogiem, ponieważ jest naszym przyjacielem. Podobnie jak przyjaciel pełni rolę konieczną, choć niewdzięczną: rolę wroga. Ale to nie wystarcza. Sparingpartnerzy nie zabijają nas, tylko wzmacniają. Toteż za sparingpartnera bardziej uważamy cierpienie. Dzieje się tak, bo śmierć, jak to się nam wydaje, nie wzmacnia naszego wewnętrznego ja, ale je osłabia aż do pełnego wyniszczenia.
 
Nie rozwiązaliśmy więc jeszcze naszego paradoksu. Nasze odkrycie śmierci jako przyjaciela nie rozwiązało problemów, na które napotkaliśmy, odkrywając śmierć jako wroga. Mało tego, problemy, tworząc sprzeczny i niepełny obraz, przyczyniły się do pogłębienia paradoksu, a nie do rozwiązania. Z jednej więc strony, śmierć jest utratą wewnętrznego ja; z drugiej, brak śmierci, jej swoista utrata, to krok ku zniszczeniu znaczenia, tożsamości, krok ku unicestwieniu wewnętrznego ja. Mówiąc inaczej: z jednej strony, śmierć zabiera mi moje wewnętrzne ja, gdy nieśmiertelność zwróciłaby mi to moje ja wyrwane ze szczęk śmierci, szczęk nicości. Z drugiej zaś strony, śmierć daje mi moje wewnętrzne ja, jak to odkryliśmy w tym rozdziale, a ta "pigułka nieśmiertelności" mogłaby mi je odebrać. Oto i nasz paradoks: śmierć tworzy moje wewnętrzne ja i jednocześnie je zabiera.
 
By więc ostatecznie rozwiązać tę zagadkę śmierci jako wroga i śmierci jako przyjaciela, musimy wznieść się ponad "śmierć – wroga" i ponad "śmierć – przyjaciela". Tym bardziej, że istnieją dwa rodzaje ludzkich relacji, gdzie przyjaźń i wrogość, miłość i nienawiść często ze sobą współistnieją: pierwsza z nich ma miejsce pomiędzy rodzicem (szczególnie matką) a dzieckiem; a druga zachodzi pomiędzy kochankami. Zbadajmy zatem te kolejne oblicza śmierci.

Zobacz także
o. Mieczyław A. Krąpiec OP
Tradycja i rewolucja stanowią w dużej mierze sposoby realizowania się ludzkiego życia w jego różnych formach, a więc w rodzinie, w szkole, w państwie, a nawet w Kościele. Realizowanie się tradycji i dokonywanie rewolucji czy też gwałtownych reform, które są następstwem lub objawem rewolucji, dotyka bardzo głęboko życia poszczególnego człowieka...
 
Wojciech Nowicki
Wesoły dziadek z wielkim brzuchem, czerwonym płaszczem i długą, białą brodą. W zestawie obowiązkowo dzwoneczek i wielka torba wypełniona prezentami. Współczesny model św. Mikołaja, czyli Santa Claus, ma w gruncie rzeczy niewiele wspólnego z tym prawdziwym św. Mikołajem... 
 
Dariusz Zalewski
Walka duchowa to zatem zmaganie z siłami ciemności i własnymi słabościami w celu osiągnięcia świętości. Czym różni się ona od klasycznego wychowania? Wychowanie w sensie starożytnej paidei polega na usprawnianiu ciała, umysłu i ogólnie sfery emocjonalno-popędliwej, w celu przygotowania człowieka do dorosłego życia...
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS