Droga ludzkich poszukiwań Boga jest analogią wysiłków Ojca, który szuka człowieka. Tak, jak człowiek szuka szczęścia przez relację z Bogiem, tak Bóg chce człowieka obdarować szczęściem przez udzielenie mu siebie samego. Pan wie, że gdy pozwoli ludziom w pełni poznać siebie, wówczas zapragną życia z Nim. A żyć z Nim oznacza: nie umierać, być szczęśliwym, żyć zbawieniem. Tego od wieków pragnie dla ludzi Pan. Gdy człowiek odnajduje w sobie tęsknotę za Bogiem, to zarazem słyszy echo Boskiego pragnienia, które od zawsze rozpala Ojca.
Podobno według niektórych żydowskich opowiadań Adam i Ewa nie cieszyli się zbyt długo rajskim szczęściem. Wedle jednych miało to trwać niespełna dobę, natomiast Ci z większym dystansem do rzeczywistości mawiali, że pierwsi ludzie byli w raju, dopóki nie dojrzały jabłka. bNie ulega jednak wątpliwości, że po raz pierwszy spotykamy się na kartach historii zbawienia z próbą wyzbycia się odpowiedzialności za swoje czyny właśnie w raju.