Dzisiaj chcemy wzorem pasterzy z dolin i pagórków betlejemskich uczyć się, jak przyjmować tę Dobrą Nowinę, którą przynosi światu Bóg w postaci Dziecięcia. Oni byli pierwszymi, którzy usłyszeli głos anioła, pobiegli i oddali pokłon Dzieciątku w żłóbku, ale też oni jako pierwsi ponieśli Dobrą Nowinę światu. Podobnie jak apostołowie, wezwani przez Pana do pójścia za Nim, pasterze rozumieją, że kiedy przemawia Bóg, to należy słuchać tego głosu. Opuścili pastwiska i swoje trzody i wyruszyli do Betlejem.
Tak samo mędrcy ze Wschodu, gdy tylko zobaczyli gwiazdę, która zwiastowała narodzenie Króla wszechświata, nie zawahali się wyruszyć w drogę do Betlejem. Narodzenie Chrystusa wprawiło w ruch cały ówczesny świat. Ta Miłość Wcielona poruszyła i porusza do dziś miliardy ludzi. Oto Pan Bóg wybrał się w podróż do człowieka, przemierzając ludzkie drogi. Boża miłość wyrażona w narodzeniu Dziecięcia jest tak wielka i niepojęta, że odtąd wielu ludzi nie tylko z okolic Betlejem, ale i na całym świecie głosi przyjście na świat Boga. On pragnie przekonać nas o swojej miłości i stać się naszym bratem w ziemskiej wędrówce.
Boże Narodzenie pomaga nam w nowy sposób spojrzeć na miłość Bożą. To nowe spojrzenie skłania nas samych do przemyśleń na temat naszej miłości.
ks. Tadeusz Talik TChr
Patron Dnia
św. Elfeg
biskup i męczennik
Św. Elfeg urodził się w rodzinie szlacheckiej. Wcześnie zrezygnował z życia światowego i wstąpił do klasztoru. Po kilku latach został pustelnikiem; zamieszkał w nędznej lepiance. W roku 984 przy pomocy św. Dunstena został wybrany biskupem Winchesteru. W roku 1006 został mianowany arcybiskupem Canterbury. W owym czasie Anglię nękały najazdy Duńczyków, którzy grabili i obracali w perzynę kraj, rządzony przez słabego króla Etheelreda. Arcybiskup pałał chęcią poświęcenia się za swój lud i starał się ściągnąć na siebie okrucieństwa pogan. Jego katedra została spalona, a on uwięziony i poddany torturom. Odmówił jednak sprzedaży dóbr kościelnych, aby zapłacić okup. Zginął 19 kwietnia 1012 roku.
jutro: św. Marcela