logo
Czwartek, 25 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Jarosława, Marka, Wiki – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Barbara Trzos
Moje miejsce na ziemi
Wychowawca
 


„Drzewem”, z którego człowiek wyrasta, jest jego dom. Zatem nie jest obojętne, jaki kształt pragniemy nadać swojemu domowi, jakie wiążemy z nim pragnienia i jakie naszym zdaniem potrzeby powinien on zaspakajać. Męskie pojęcie domu kojarzy się najczęściej z czymś w rodzaju azylu. Powieść Juliana Kawalca Szukam domu zaczyna się słowami: „Szukam cichego domu, bo jestem zmęczony i dość już mam dużego miasta. Najlepiej, żeby ten dom był na wsi i stał w środku sadu. Nie chcę, żeby był duży, powinien być niewielki, ale solidny”. W powieści tej dom jest schroniskiem, azylem dla jego bohatera po życiu niezbyt łatwym, a zarazem powrotem do otoczenia pamiętanego z dzieciństwa. Natomiast kobiecy pogląd na dom jest zazwyczaj dynamiczny i dotyczy nie tylko odpoczynku, ale także życia rodzinnego i pracy, potrzeby wsparcia i bezpieczeństwa emocjonalnego. Dobre samopoczucie w domu jest jedną z podstawowych potrzeb ludzkich, głęboko zakorzenioną, którą człowiek stara się zaspokoić w bliskich kontaktach z członkami rodziny. Dom jest więc miejscem, w którym oczekujemy, że w sposób zgodny żyć potrafią ludzie o różnych charakterach, bez względu na różnice. Bowiem wspólny dom może łączyć, ale może także bardzo boleśnie dzielić. Żeby uniknąć tej drugiej ewentualności, konieczne jest zrozumienie i przyswojenie podstawowych zasad współżycia, które dotyczą m.in.: odmienności poglądów, zainteresowań, nawyków; szacunku dla wspólnie ustalonych reguł zachowania; przestrzeganie prawa do bezpiecznego różnienia się między sobą.
 
W domu rodzinnym działają siły tworzące więź rodzinną, które sprawiają, że w jednych domach obserwujemy wysoki stopień skonsolidowania, natomiast w innych brakuje tych właściwości. Prawdziwy dom z czasem obrasta szczególnymi, charakterystycznymi dla rodziny obyczajami, nasyca się zindywidualizowaną, niepowtarzalną atmosferą, aby przybrać ostatecznie realny kształt z odrębnymi w identycznych budynkach i mieszkaniach, oraz niepowtarzalnym wystrojem, dającym poczucie zadomowienia. Dom ma swoisty mikroklimat, w którym rytm życia w skali dnia, miesiąca, roku posiada wyraźne uzasadnienie komponenty środowiskowe.
 
Dziedzictwo domu rodzinnego to nie tylko ziemia i szereg innych wartości materialnych, ale także ideały moralne dziedziczone na mocy przekazu od naszych przodków, przekazywane z pokolenia na pokolenie. Przy sztywnym przekazie tradycji domu rodzinnego młode pokolenie, odchodzące od grupy wyjściowej, będzie się buntować. W przekazie tradycji, w dążeniu do pozostania przy własnych korzeniach, pierwszoplanową kwestią staje się ratowanie personalistycznego charakteru rodzinny, jako grupy odrębnej, ale spełniającej wobec społeczeństwa podstawową misję przekazu wartości. Możliwość i skuteczność dokonania się przekazu wartości nadrzędnych kulturowych, etycznych, moralnych, które stanowią o losie nie tylko jednostek wyrastających z domu rodzinnego, zależą od zachowania więzi wspólnotowych w rodzinie, utrzymania i rozwoju klimatu uczuciowego, w którym dominują uczucia pozytywne. Ta zależność jest charakterystyczna, pozwala ona na stwierdzenie, że związek między dbałością o prawidłowy klimat kontaktów interpersonalnych w domu a prawidłowym przekazem wartości nadrzędnych jest bardziej istotowy, aniżeli koncentracja uwagi na samym słownym przekazie wartości. Wszelkie wysiłki wychowawcze mogą pozostać bezowocne przy zaburzonym kontakcie międzyosobowym oraz chłodnym klimacie uczuciowym panującym w domu. Ludzie starają się tak przekształcić swe najbliższe otoczenie, aby odpowiadało ono ich potrzebom i zapewniało maksimum wygody. Dobieranie kolorów, stylu, kształtu i rozmiarów przestrzeni, w której przebywają, stwarza im możliwość samorealizacji. Wolny od stresów dom to miejsce, w którym harmonijnie połączone są ze sobą dźwięk i cisza, różne kolory, światło i cień oraz bezkonfliktowy sposób życia ludzi. To także wydzielona przestrzeń przeznaczona do pracy, odpoczynku, ćwiczeń i medytacji. Światło – jego spektrum, natężenie i kierunek podania oraz jakość powietrza – jego czystość, świeżość i wilgotność wyznacza różnicę pomiędzy komfortem i niewygodą w domu, między poczuciem harmonii z otoczeniem a dysharmonią. Jeśli wymienione czynniki współgrają ze sobą, wytwarza się wówczas specyficzny charakter miejsca, w którym się przebywa i do którego chętnie się wraca.

Dom jako kategoria pedagogiczna
 
W badaniach pedagogicznych nad tym pojęciem wyodrębnia się dwa nurty: empiryczno-analityczny oraz humanistyczny. Teoretyczną podstawą są socjologiczne teorie rodziny. Terminy, takie jak np. rodzina ujmowana jako grupa społeczna, jako środowisko społeczno-wychowawcze, sytuacje społeczne, interakcje w rodzinie, tworzą aparaturę pojęciową socjologii, określają społeczny charakter rodziny i funkcje, jakie pełni ona w społeczeństwie.
 
Socjologiczna orientacja w badaniach pedagogicznych nad rodziną występująca w badaniach empiryczno- analitycznych stanowi jedno z teoretycznych ujęć tej problematyki.
 
Aby dostrzec ukryte dla zewnętrznej obserwacji różne sytuacje w rodzinie, wewnętrzne mechanizmy jej funkcjonowania, warunki, atmosferę, siłę więzi emocjonalnej, klimat życia rodzinnego i zrozumieć, jakie znaczenie i jaką wartość mają one dla rodziny i jej poszczególnych członków, zwłaszcza w rozwoju dziecka, dla procesów integracji rodziny – należałoby przyjąć kategorię domu rodzinnego z całym jego bogactwem duchowym.
 
Każdy człowiek pragnie mieć dom, który byłby dla niego miejscem bezpiecznym. Potrzeba posiadania domu w postaci zmaterializowanej i niezmaterializowanej jest jedną z podstawowych potrzeb ludzkich. Dom tworzy jednak przede wszystkim rodzina, jej domownicy. Jest to teren życia dziecka i jego dzieciństwa. Każda wspólnota rodzinna jest nierozerwalnie związana z domem rodzinnym, ze wspólnym zamieszkaniem. Jedność miejsca zamieszkania rodzina zapewnia rodziny zapewnia stałość codziennych kontaktów i spotkań. Dom rodzinny „budują” , charakteryzują jego specyficzne właściwości, takie jak: bliskość, więź emocjonalna między członkami rodziny: intymność, poczucie bezpieczeństwa, doświadczenie domu, hierarchiczność domu, otwartość; miejsce spotkań i dialogu; prywatność, szczęście, miłość, kultura, zwyczaje; zagospodarowana przestrzeń zbiór znaczących przedmiotów.
 
 
Zobacz także
Dominika Frydrych

Wielu dorosłych ma religijność dziecka. Rozwijają się w wielu sferach – społecznej czy intelektualnej – ale umierają z infantylnym wyobrażeniem o Bogu. W perspektywie chrześcijańskiej dojrzała religijność to taka, jaka jest źródłem Bożej łaski i prowadzi do doświadczenia Boga. 

 

Z Andrzejem Molendą rozmawia Dominika Frydrych

 
Beata Kolek
Być może jest to najtrafniejszy opis świętości – tak żyć, aby ludzie wkoło choć na chwilę pomyśleli o Bogu. Nie trzeba słów. Chociaż nieracjonalne zachowanie Franciszka mogło wywoływać uśmiech politowania, to jednocześnie prowokowało chyba najbardziej pierwotne pytanie człowieka: „dlaczego?".  
 
Aleksandra Wojtyna
Kto z nas, zapytany o to, czy zna kogoś, kto jest naprawdę radosny, bez zastanowienia wskaże taką osobę? Ja osobiście mogę natychmiast wskazać dwie: pierwszą jest mój nieżyjący już dziadek, drugą mój synek, niemowlę 11-miesięczne. Dlaczego o to pytam? Bo wbrew wszelkim pozorom okazuje się, że radość jest postawą deficytową. Odnosząc się raz jeszcze do wymienionych przeze mnie radosnych osób, wyjaśniam, dlaczego pytałam o te właśnie cechy charakteryzujące człowieka. 
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS