logo
Piątek, 29 marca 2024 r.
imieniny:
Marka, Wiktoryny, Zenona, Bertolda, Eustachego, Józefa – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Msza Święta z udziałem Zrzeszenia Weteranów Działań Poza Granicami Państwa
 


Przedstawiciele Zrzeszenia Weteranów Działań Poza Granicami Państwa modlili się w niedzielę, 21 maja na Jasnej Górze. Obecni byli m.in. weterani misji pokojowej ONZ w błękitnych beretach. 
 
„Zrzeszenie istnieje od dwóch lat. Powołaliśmy je w październiku 2015 r., a w lutym 2016 r. zostało zarejestrowane oficjalne – wyjaśnia płk w st. spocz. Ryszard Woźniak, wiceprezes Zrzeszenia Weteranów Działań poza Granicami Państwa - Chcieliśmy skupić w swoim zrzeszeniu wszystkich żołnierzy, którzy są jeszcze w czynnej służbie, jak również policjantów, strażaków, wszystkich tych, którzy kiedyś byli w misjach różnego typu, bo to są misje i stabilizacyjne, i pokojowe, i humanitarne. Mamy już ponad 100 członków w swoim Zrzeszeniu. Te misje były prowadzone pod patronatem ONZ-tu, ale są u nas ludzie, którzy byli w misjach OBWE, czyli w Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie oraz pod patronatem NATO, np. z misji w Kosowie, w Afganistanie, w Iraku. To są misje stabilizacyjne i takie, które przywracają pokój w tych rejonach świata”. 
 
„Ja byłem w trzech misjach – opowiada płk Woźniak - 15 miesięcy, od 15 sierpnia 1988 r. do 20 listopada 1989 r., w Iraku po wojnie iracko-irańskiej, dowodziłem 20. oficerami z 11. krajów świata. To była pierwsza misja. W drugiej misji byłem od 27 marca 1992 r. do 5 maja 1993 r., czyli 13 miesięcy w tzn. UNPROFOR w Jugosławii. Byłem w kwaterze głównej w Sarajewie, a po przeniesieniu kwatery w Belgradzie, a później w Zagrzebiu. W Sarajewie byliśmy zaatakowani ok. 40 pociskami moździerzowymi i misja musiała opuścić ten teren. (…) Trzecia misja to ‘Enduring Freedom’ w Stanach Zjednoczonych. Byłem tam w okresie po 11 września, od 19 listopada 2001 r. do 19 listopada 2002 r., czyli równy rok. Oprócz tego byłem zastępczym attaché w Stanach od 1997 r. do 2000 r., i pierwszym historycznym wojskowym attaché w Iranie w Teheranie od 1 lipca 2004 r. do 31 grudnia 2008 r. Ponadto byłem akredytowany jeszcze w Turkmenistanie”. 
 
„Polacy są bardzo dobrze postrzegani na misjach, ponieważ zawsze potrafią się dostosować do tradycji, kultury oraz obyczajów miejscowej ludności, co powodowało, że zawsze pozyskiwaliśmy jej przychylność ku sobie” – podkreśla płk Woźniak. 
 
Członkowie Zrzeszenia modlili się podczas Mszy św. przed Cudownym Obrazem Matki Bożej o godz. 20.00. Eucharystii przewodniczył ks. prał. Józef Stec, proboszcz parafii Matki Bożej Miłosierdzia w Cieplicach, a koncelebrował o. Eustachy Rakoczy, Jasnogórski Kapelan Żołnierzy Niepodległości. 
 
„Przybywają do Ciebie Maryjo pielgrzymi w mundurach, którym ponad 40 lat przewodniczy w sanktuarium jasnogórskim o. Eustachy Rakoczy. Dziękujemy ci przyjacielu wszystkich tych, którzy za Ojczyznę na różne sposoby krew przelewali, służą i chcą, żeby Polska była Polką” – powiedział rozpoczynając Mszę św. ks. prał. Józef Stec. 
 
We Mszy św. w historycznych strojach uczestniczyła również gwardia Matki Bożej z Cieplic. 
 
o. Stanisław Tomoń 
www.jasnagora.com