logo
Środa, 24 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Bony, Horacji, Jerzego, Fidelisa, Grzegorza – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Giuseppe Forlai
Nadzieja na zbawienie. Chrześcijanin i życie wieczne
Wydawnictwo Bratni Zew
 


Starając się nadążyć za szaleńczym tempem życia codziennego, zbyt zaaferowani „główkowaniem”, jak dotrwać do wieczora, nie mamy czasu na myślenie perspektywiczne. 40 dni Wielkiego Postu to krótki czas. Zdecydujmy się podążać za Chrystusem. Wtedy teraźniejszość stanie się czasem spotkania odkupionej przeszłości i rodzącej się przyszłości.
 
Wydawca: Wydawnictwo Bratni Zew
Rok wydania: 2013
ISBN: 978-83-7485-217-3
Format: 130 x 210
Stron: 144
Rodzaj okładki: Miękka
  
  

 
Wielki Post 2018
Nadzieja na zbawienie. Chrześcijanin i życie wieczne

Zmartwychwstanie stanowi punkt graniczny na drodze nadziei: Mistrz przezwyciężył śmierć, a my, żyjąc w Nim na wzór św. Pawła, natychmiast zaczynamy cieszyć się pierwszymi owocami dobrego życia. W dużym uproszczeniu można powiedzieć, że tym właśnie jest eschatologia: to dzień dzisiejszy przemieniony przez dawno zaistniałą przyszłość; to pokorne i potężne Królestwo, które na nowo rozkwita na pustyni wyniszczonej pod jarzmem życia, uciekającą chwilą i zachłyśnięciem się nicością.
 
Zmartwychwstanie Jezusa jest fundamentem wszelkiej rzeczy. Chrzest, który włącza nas w Jego Mistyczne Ciało, otwiera przed nami inny wymiar nie wyrywając z naszej ziemskiej rzeczywistości. W dniu chrztu rozwinęliśmy żagle, by obrać kurs ku błogosławieństwu Królestwa Niebieskiego. Gdy decydujemy się podążać za Chrystusem, by żył w nas, teraźniejszość staje się czasem spotkania odkupionej przeszłości i rodzącej się przyszłości. Właśnie dlatego podążanie Jego śladami i eschatologia nierozerwalnie wiążą się ze sobą: uczeń musi zanurzyć się w wezwaniu „Przyjdź Królestwo Twoje”. Mówienie o rzeczach ostatecznych, gdy nie podąża się śladami Chrystusa, także jest trudne, ponieważ budowane nieustannie Królestwo Boże zdobywają ludzie, którzy decydują się na szaleńczy gest przyjęcia swojego krzyża. Tylko człowiek, który wyrzeknie się wszystkiego dla Oblubieńca, będzie miał życie wieczne (por. Mt 19,29). O umiejętności połączenia tych dwóch aspektów mówi bardzo wyraźnie fragment Listu do Hebrajczyków (13,13-14), w którym Autor wzywa wierzących do opuszczenia bezpiecznego Miasta Świętego, by nie bojąc się hańby i prześladowań naśladowali Jezusa, który umarł w niesławie poza murami miasta. Rezygnacja z poczucia bezpieczeństwa wymaga odwagi i spokoju ducha, ponieważ „nie mamy tutaj trwałego miasta”.

Wielki Post, i czas Wielkiego Tygodnia to jest najwłaściwszy moment na rozważania dotyczące życia wiecznego i naszej przyjaźni z Jezusem, który nie tylko umiera na krzyżu za nas, ale przede wszystkim dla nas zmartwychwstaje. To wydarzenie jest źródłem niekończącej się nadziei.
 
 
W dniach od 26 marca do 2 kwietnia zapraszamy do codziennych wielkotygodniowych i wielkanocnych rozważań, które zaczerpnęliśmy z książki "Nadzieja na zbawienie. Chrześcijanin i życie wieczne
autorstwa Giuseppe Forlai, wydanej przez Wydawnictwo Bratni Zew



Niech wybrane przez nas krótkie teksty będą zachętą, by zwolnić i podjąć wielkopostną refleksję nad Zmartwychwstaniem, które stanowi punkt graniczny na drodze nadziei. 

Pierwsze rozważanie pojawi się w Wielki Poniedziałek.
 
Zobacz także
ks. dr Johannes Gamperl
Dzisiaj słowo „ofiarowanie” jest raczej zastępowane zwrotem „przygotowanie darów”. Nie powinno przy tym zabraknąć naszych własnych darów ofiarnych, które ze sobą przynosimy i kładziemy wraz z hostią kapłanowi na patenę. To wyraża także modlitwa, którą kapłan odmawia po podniesieniu pateny z chlebem i kielicha z winem: „Przyjmij nas, Panie, stojących przed Tobą w duchu pokory i z sercem skruszonym; niech nasza ofiara tak się dzisiaj dokona przed Tobą, Panie Boże, aby się Tobie podobała”. 
 
Przemysław Radzyński

Chrześcijańska perspektywa śmierci zawsze bazuje na tym, czego człowiek doświadcza. Zanim zacznę postrzegać śmierć jako osoba wierząca, doświadczam jej jako osoba. Dlatego wielka musi być wiara człowieka, żeby w obliczu śmierci mogła pojawić się iskra nadziei. W istocie wiara chrześcijańska nie daje niczego w chwili śmierci, oprócz światła nadziei. 

 

Z o. prof. Zdzisławem Kijasem rozmawia Przemysław Radzyński

 

 
Krzysztof Stachewicz
Teza głosząca, że współczesny człowiek naszego kręgu kulturowego ma kłopoty z wiarą religijną, stanowi oczywiście truizm. Problem pojawia się w momencie, kiedy próbujemy odpowiedzieć na pytanie o powody owych kłopotów. Wskazywanie na rzekomą nieracjonalność wierzeń religijnych, które w dobie rozwiniętej cywilizacji naukowo-technicznej i wirtualnej nie przystoją nowoczesnemu człowiekowi, nie wytrzymuje wstępnej krytyki. Wszak wiara w najbardziej skrajne dziwactwa zdaje się oznaką nowoczesności. 
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS