Jak większość ludzi, nie rozumiałam, że Bóg mógłby kochać właśnie mnie – w depresji i poplątaniu, których tak bardzo się wstydziłam. A ponieważ nie rozumiałam, ciężko było mi w to uwierzyć – pisze Daphne K., żona alkoholika.
Pewien mędrzec udając się w podróż przywołał swoich uczniów (przyszłych liderów), by przekazać im problemy ludzkości, których nie zdążył przed wyjazdem rozwiązać. Jednemu dał pięć problemów, drugiemu dwa, trzeciemu jeden. Każdemu według jego zdolności i odjechał.