logo
Wtorek, 17 września 2024 r.
imieniny:
Franciszka, Lamberty, Narcyza – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
ks. Łukasz Wiśniewski MIC
Nie bój się, wierz tylko!
Różaniec
 
fot. Zanyar Ibrahim | Unsplash (cc)


Bardzo często próbujemy zachowywać się kulturalnie wobec Pana Boga, żeby przypadkiem Mu nie przeszkadzać. Podejmujemy więc działania na własną rękę, ale rezultaty bywają rozczarowujące. Ewangeliczny Jair zrobił odwrotnie – nie zważał na to, co powiedzą inni, kiedy z wiarą błagał Mistrza, by uratował od śmierci jego córkę.

 

Jezus był otoczony tłumem ludzi. Wielu przyszło z ciekawości, w pogoni za sensacją, a inni, aby spotkać Boga i zmienić życie. Jezus nie postrzegał tłumu jako zbiorowiska ludzi, ale zawsze dostrzegał pojedyncze osoby z ich unikalną historią, dlatego nie przywiązywał wagi do tego, że Jair był przełożonym synagogi. Dzisiaj także Jezus patrzy na każdego z nas z wielką troską i miłością.

 

On jest życiem

 

Jair cierpiał, gdyż jego córka była bliska śmierci. Z pewnością słyszał wcześniej o Jezusie. W synagodze wśród uczonych w Piśmie i faryzeuszów zachowanie Mistrza z Nazaretu było szeroko komentowane. Wbrew uprzedzeniom i lękom mężczyzna upadł na kolana przed Chrystusem i ze łzami w oczach prosił Go o pomoc. Chociaż doświadczał rozpaczy, wypełniała go pokora. Dostrzegał, że wszystko, na czym się dotychczas opierał, było nieskuteczne i zrodziło bezradność. Takie sytuacje otwierają na wiarę i osobiste spotkanie z Jezusem, który jest życiem.

 

Boża rzeczywistość

 

Gdy przełożonemu synagogi doniesiono, że sprawa jest nieaktualna, bo jego córka już umarła, Jezus zachęcił go do przyjęcia postawy wiary – powiedział: „Nie bój się, wierz tylko!” (Mk 5, 36). Zdumiewająca jest wiara Jaira. Choć inni podpowiadali mu, żeby zrezygnował i nie przeszkadzał Nauczycielowi, on już spotkał Boga i teraz tylko w Nim pokładał nadzieję. Mimo że wyglądało to absurdalnie, poszedł z Jezusem do swojego domu z sercem pełnym wiary i gorąco prosił o cud. Nie patrzył już na rzeczywistość swoimi oczami, ale oczami wiary. Gdy dotarli na miejsce, Chrystus stwierdził, że dziewczynka nie umarła, tylko śpi (zob. Mk 5, 39). W Bożych oczach wszystko wygląda zupełnie inaczej, niż nam się wydaje.

 

Narzędzie miłosiernego Pana

 

Pewna wierząca lekarka opowiadała mi kiedyś, że w jej bloku w czasach PRL-u mieszkało pięciu funkcjonariuszy bezpieki. Mieszkańcy bardzo się ich bali. Tak się złożyło, że w niewielkich odstępach czasu każdy z nich poważnie zachorował, a ona pierwsza i jako jedyna udzieliła im pomocy. Gdy się nimi opiekowała, nigdy nie mówiła im o Bogu, tylko z miłością realizowała swoje powołanie, spełniając uczynki miłosierdzia, choć dobrze wiedziała, kim byli. Na koniec tylko jeden z nich nie zdążył poprosić o sakramenty przed śmiercią.

 

Jak widać, każdy z nas – na wzór Jaira – może stać się narzędziem miłosiernego Pana, który przychodzi, by ulżyć cierpiącym, umacniać słabych i chorych.

 

ks. Łukasz Wiśniewski MIC
Różaniec 2/2016

 
Zobacz także
ks. Piotr Stawarz SDS
W dzisiejszych czasach jesteśmy świadkami nowej wiosny w Kościele: w tak wielu miejscach zapala się entuzjazm do czytania Biblii i pragnienie poznawania jej. W wielu sercach rodzi się pragnienie, by poznać Pana. Ludzie wszystkich stanów, powołań i zawodów pytają o sposoby rozważania Pisma Świętego. Chcą nauczyć się modlić Słowem Bożym.  
 
Piotr Sikora
Artykuł został usunięty, ponieważ redakcja Tygodnika Powszechnego zakończyła współpracę ze wszystkimi serwisami internetowymi, także z naszym.

Zapraszamy do czytania innych ciekawych artykułów w naszej czytelni.
 
ks. Tadeusz Guz
Wszechwiedza Najwyższego dotyczy także czynów człowieka, bowiem Bóg zna je wszystkie, jak powie psalmista: On ukształtował serce każdego z nich i zważa na wszystkie ich poczynania (Ps 33,15) – i jest to absolutna przedwiedza, tzn. zanim człowiek dokona czegoś, jest to wiadome Bogu. Ale ta przedwiedza Boga nie oznacza predestynacji do danego czynu, tzn. Bóg nie zmusza człowieka ani do czynu dobrego, ani do złego, lecz inspiruje zawsze do czynienia dobra...
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS