logo
Piątek, 19 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Alfa, Leonii, Tytusa, Elfega, Tymona, Adolfa – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
o. Gabriel od św. Marii Magdaleny
Niebiosa wysączcie z góry... Niechaj że ziemia się otworzy i wyda Zbawiciela (Iz 45, 8)
Mateusz.pl
 
fot. Karina Vorozheeva | Unsplash (cc)


Oto Dziewica pocznie i porodzi Syna

 

Niebiosa wysączcie z góry... Niechaj że ziemia się otworzy i wyda Zbawiciela (Iz 45, 8)

 

Cała liturgia ostatniej niedzieli Adwentu opiewa narodzenie Zbawiciela. Na pierwszym planie stoi słynne proroctwo o Emanuelu, wygłoszone w chwili szczególnie trudnej dla królestwa Judy. Bezbożnemu królowi Achazowi, który nie chce uwierzyć, że Bóg może go wybawić z ciężkiej sytuacji, Izajasz odpowiada, karcąc go surowo, i aby mu udowodnić, że Bóg może uczynić rzeczy o wiele większe, dodaje: „Pan sam da wam znak: Oto Panna pocznie i porodzi Syna i nazwie Go imieniem Emanuel” (Iz 7, 14). Gdyby nawet proroctwo odnosiło się do urodzin następcy tronu, w pełni miało się urzeczywistnić dopiero siedem wieków później przez cudowne narodzenie Jezusa. On jedynie wypełnia całe znaczenie proroctwa. Ewangelia św. Mateusza potwierdza to tłumaczenie. Ewangelista, kończąc swoje opowiadanie o dziewiczym poczęciu Jezusa, mówi: „Stało się to wszystko, aby się wypełniło słowo Pańskie powiedziane przez Proroka: «Oto Dziewica pocznie i porodzi Syna, któremu nadadzą imię Emanuel», to znaczy Bóg z nami” (Mt 1, 22-23).

 

Św. Mateusz pisząc genealogię Jezusa wykazuje, że On jest prawdziwym człowiekiem, „Synem Dawida, synem Abrahama” (tamże 1); opisując Jego narodzenie z Maryi Dziewicy, która stalą się Matką „za sprawą Ducha Świętego” (tamże 18), twierdzi, że jest prawdziwym Bogiem; na końcu zaś przytaczając proroctwo Izajasza oświadcza, że jest Zbawicielem obiecanym przez proroków, Emanuelem, „Bogiem z nami”. W tym obrazie, tak istotnym, Mateusz odsłania jedną z najbardziej ludzkich i delikatnych okoliczności narodzenia Jezusa: wątpliwości Józefa oraz jego zachowanie się w przyjęciu zadania, jakie mu Bóg powierzył. Wobec tajemniczego macierzyństwa Maryi Józef waha się mocno i zamierza Ją opuścić w tajemnicy. Lecz kiedy anioł Pański upewnia go i poleca wziąć Ją do siebie, „albowiem z Ducha Świętego jest to, co się w Niej poczęło” (tamże 20), Józef — człowiek sprawiedliwy, żyjący z wiary — jest posłuszny i przyjmuje z pokorną prostotą obowiązek niesłychanie ważny — oblubieńca Dziewicy-Matki i dziewiczego ojca Syna Bożego. Oto tak rozpoczęło się życie Zbawiciela związane z wiarą, posłuszeństwem, pokorą, oddaniem cieśli z Nazaretu. To są cnoty, z jakimi należy przyjąć Pana, który ma przyjść.

 

On jest „Synem Bożym”

 

W drugim czytaniu św. Paweł staje na równi z prorokami i z Mateuszem, głosząc Jezusa „pochodzącego według ciała z rodu Dawida” (Rz 1, 4), a z Mateuszem oświadcza, że On jest „Synem Bożym” (tamże 1). Apostoł, nazywając się „sługą Chrystusa Jezusa” (tamże 1) przeznaczonym do głoszenia Jego Ewangelii, w dwóch pociągnięciach streszcza cale życie i dzieło Zbawiciela: od narodzenia według ciała do chwalebnego zmartwychwstania i Jego mocy uświęcającej ludzi. Istotnie, wcielenie, męka, śmierć, zmartwychwstanie Pana są jedną tajemnicą, która ma swój początek w Betlejem, a swój szczyt w Wielkanocy. Narodzenie jednak oświeca Wielkanoc odsłaniając zarazem pochodzenie i naturę Tego, który umrze na krzyżu dla zbawienia świata: On jest Synem Bożym, Słowem wcielonym.

 

Dzięki Ci zawsze i wszędzie, Panie, Ojcze święty, wszechmogący wieczny Boże, przez Chrystusa Pana naszego.

 

Jego przepowiadali wszyscy prorocy, Dziewica-Matka oczekiwała i nosiła w łonie z niewysłowioną miłością, Jan Chrzciciel zwiastował Jego przyjście i ogłosił Jego obecność na świecie. A sam Pan udziela nam łaski, abyśmy się przygotowali z radością do przeżywania tajemnicy Jego Narodzenia, aby gdy przyjdzie, znalazł nas czuwających na modlitwie i pełnych wdzięczności (Mszał Polski: 2. prefacja adwentowa).

 

Św. Józefie, byłeś naprawdę człowiekiem sprawiedliwym i wiernym, któremu została dana za oblubienice Matka Zbawiciela! Byłeś sługą wiernym i mądrym, którego Bóg wybrał, aby był pociechą dla Jego Matki, zapewnił Mu pokarm, i był jedynym tutaj na ziemi najwierniejszym współpracownikiem Jego wielkiego planu zbawienia.

 

Tyś był z rodu Dawida, prawdziwy syn Dawida... jak drugi Dawid byłeś człowiekiem według serca Bożego. On ci powierzył najskrytszą i najświętszą tajemnicę swojego serca. Objawił ci, jak drugiemu Dawidowi, rzeczy tajemnicze i zakryte przez Jego mądrość i złączył cię z tajemnicą, której żaden mocarz na ziemi nie był w stanic poznać. Na koniec tobie udzielił tego, co wielu królów i proroków pragnęło widzieć i czuć, a nie widzieli ani nie usłyszeli. Lecz cóż mówię: zobaczyć i usłyszeć? Ty mogłeś nosić na ręku Zbawiciela, prowadzić Go za rękę, obejmować Go, całować, żywić i strzec Go (św. Bernard).

 

o. Gabriel od św. Marii Magdaleny, karmelita bosy
Żyć Bogiem, t. I

 
Zobacz także
Dariusz Piórkowski SJ

Jakby nie spojrzeć na dzisiejszą przypowieść, to jednak ostatecznie Chrystus próbuje nam powiedzieć, że niewykorzystana szansa przechodzi na innych. Dary Boże nie mogą zostać w tym świecie „zamrożone”. Do tego, który zakopał pieniądze pana i z lęku nie puścił ich w obrót, powiedział: „Każdemu bowiem, kto ma będzie dodane, tak że nadmiar mieć będzie. Temu zaś, kto nie ma, zabiorą nawet to, co ma” (Mt 25, 29). 

 
ks. Jacek Poznański SJ
Letnie miesiące spontanicznie kojarzymy z wypoczynkiem, z wyjazdami, podróżami, wyprawami. Szczególnie mocno odzywa się tęsknota za odprężeniem na łonie przyrody - gdzieś nad morzem, jeziorami, rzekami, na górskich szlakach lub w leśnym zakątku. Przyroda nas wabi swoim spokojem, naturalnością, dalą. Może nam ona dać jednak coś jeszcze: może nas ewangelizować. O objawiającej Boga mocy przyrody mówi nam Pismo Święte.  
 
ks. Andrzej Draguła
Kościół w Polsce zmienia się na naszych oczach. Dosyć jednolity kolos, jakim był Kościół powojenny, ulega rozwarstwieniu. Ujawniają się różne tendencje w postrzeganiu jego roli wobec świata i wzajemnych relacji między nimi. Mówi się o Kościele otwartym i zamkniętym, tradycyjnym i progresywnym...
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS